Podczas ostrego hamowania czuję wyraźne pulsowanie (jakby klocki nie łapały na całej długości tarczy). Dzieje się to tylko gdy mam bardzo rozgrzane tarcze. Dodam jeszcze że tarcze mam proste a klocki prawie nowe...
Mam pytania. Do jakiego stopnia moga rozgrzewać się tarcze (dzisiaj się trochę o nie poparzyłem)? Czy przegrzane tarcze mogą się deformować a następnie prostować?
[80 B4 2.0] Stukanie przy hamowaniu
Stukanie się różni od pulsowania to tak na wstępie.
Dlaczego sądzisz że masz tarcze proste???
Zrób test jedz ok.30 km/h i delikatnie hamuj na rozgrzanych tarczach.
Jeżeli poczujesz takie pływanie samochodu przód - tył to stawiam na skrzywione tarcze.
Jest oczywiste ze tarcze jak sie nagrzeją zmieniją swoją średnice na większą,
i wtedy jest bardziej zauwarzalne bicie.
Jeżeli dużo hamujesz i wjedziesz w pierwszą większą kałuże to tarcza potrafi się zdeformować.
W takim przypadku już nie wracają co idealnego stanu.
A jeżeli jeżdzisz juz bardzo wyczynowo to w tej obecnej. temp. potrafią się rozgrzać do czerwoności.
Sprawdz jeszcze prowadnice zacisków czy nie sa wyrobione i oczyść dokładnie piaste z rdzy pod tarczą hamulcową oraz tarcze na styku z felgą i felge.
Dlaczego sądzisz że masz tarcze proste???
Zrób test jedz ok.30 km/h i delikatnie hamuj na rozgrzanych tarczach.
Jeżeli poczujesz takie pływanie samochodu przód - tył to stawiam na skrzywione tarcze.
Jest oczywiste ze tarcze jak sie nagrzeją zmieniją swoją średnice na większą,
i wtedy jest bardziej zauwarzalne bicie.
Jeżeli dużo hamujesz i wjedziesz w pierwszą większą kałuże to tarcza potrafi się zdeformować.
W takim przypadku już nie wracają co idealnego stanu.
A jeżeli jeżdzisz juz bardzo wyczynowo to w tej obecnej. temp. potrafią się rozgrzać do czerwoności.
Sprawdz jeszcze prowadnice zacisków czy nie sa wyrobione i oczyść dokładnie piaste z rdzy pod tarczą hamulcową oraz tarcze na styku z felgą i felge.