Witam!
Mam okrutny problem Panowie.
Moja Audica wczoraj jak wróciłem do domu lekko sygnalizowała lampką, że coś jest nie tak z elektryką. Zdjąłem klemy wsadziłem z powrotem i było ok.
Dziś rano 1 dzień nowej pracy i co? Odpalam auto, jade z 500metrów a tu nagle patrze, radio CD sie nie odpala, nawiew działa kiepsko, wycieraczki potwornie wolno się ślizgają.. prędkościomierz, wskaźnik paliwa, temperatury oleju (w tym okrutne bręczenie układu 309) obumierają a auto jakby nie miało siły, wyłączając się po dłuższym czasie (ledwo co i bym w drzewo nie walnął)
Silnik jest jakby osłabiony, wyciszony ale trzyma obroty, gaśnie po jakimś krótszym czasie i wtedy pomaga tylko odłączenie klem i podłączenie z powrotem...
Po podłączeniu do prostownika kilka minut jest dobrze a pozniej znowu zaczyna się umieranie..
Co to może być?
[B3 PM] Auto gaśnie - silnik się wyłącza + dyskoteka
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
- Przemo80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 1069
- Rejestracja: 11 paź 2009, 13:43
- Lokalizacja: Białystok/Podlaskie
hmmm obejrzałem regulator napięcia..
jeden słupek jest strasznie zjechany, do połowy wręcz....
czy ta część podejdzie do mojego auta? nie mam za bardzo jak teraz sprawdzić numerów oryginalnego regulatora:
http://allegro.pl/regulator-napiecia-au ... 77805.html
jeden słupek jest strasznie zjechany, do połowy wręcz....
czy ta część podejdzie do mojego auta? nie mam za bardzo jak teraz sprawdzić numerów oryginalnego regulatora:
http://allegro.pl/regulator-napiecia-au ... 77805.html