[Rybnik/Żory] w środy widzimy sie w Rybniku

leniwiecroku · Post autor: **leniwiecroku** » 01 lis 2010, 13:25

dydo85, moze spykniemy sie wieczorem ? znajdziesz czas ?

dydo85 · Post autor: **dydo85** » 01 lis 2010, 13:44

leniwiecroku, powninenm, jak cos wal na GG lub PW

Ftyczek · Post autor: **Ftyczek** » 01 lis 2010, 13:56

to o ktorej w rybolu ? to i ja sie pokaże.

dydo85 · Post autor: **dydo85** » 01 lis 2010, 14:11

Ftyczek, w Rybniku nie w ta srode lecz nastepna

Ftyczek · Post autor: **Ftyczek** » 01 lis 2010, 14:13

szkoda, a myslalem ze dzis coś pokminimy

Żelu · Post autor: **Żelu** » 01 lis 2010, 18:59

A co Ftyczek, jesteś chętny na dziś ? Ja bym w sumie mógł podskoczyć na jakiś parking gdyby chciało Ci się wpaść na Rbk

matt1988 · Post autor: **matt1988** » 01 lis 2010, 19:01

Jest mała propozycja zmiany troche kalendaża gadałem G_DRAGON żeby spotkać sie teraz w srode i potem za dwa tygodnie a dlatego że kolego co dwa tygodnie jedzie w góry i wypada co dwa tydnie w srode spot co wy na to??

Żelu · Post autor: **Żelu** » 02 lis 2010, 14:49

matt1988, ja tam nie mam zastrzeżeń, a jak reszta ?

Matt_04 · Post autor: **Matt_04** » 02 lis 2010, 19:30

Ja jestem za <ok> Stesknilem sie juz troche <rotfl2> <rotfl2> <rotfl2>

PEPEK · Post autor: **PEPEK** » 02 lis 2010, 20:43

mi też obojętne

Żelu · Post autor: **Żelu** » 02 lis 2010, 23:57

Reszta śpi

Powiem tak, jeżeli chodzi o mnie to możemy się spotykać nawet co tydzień albo jak tam komu pasuje

Mieszkam w Rybniku i jak nie mam planów na wieczór to chętnie podjadę we wskazane miejsce.

Jeżeli koledze G_DRAGON nie pasuje środa za tydzień to możemy zrobić "dodatkowy" spocik jutro, ja chętnie podjadę jeżeli będą choć 2 auta <ok>

G_DRAGON · Post autor: **G_DRAGON** » 03 lis 2010, 00:51

Dzięki Panowie <ok>
Ja co drugą środę jestem pod telefonem i jak nie zadzwonią z roboty to umiałbym wpaść na spota z wami :mrgreen: , no a jak narazie w te środy co wy robicie spota to ja mam wyjazdy do Koniakowa...
Ale dzisiaj jestem pod telefonem w pracy to bym umiał wpaść

, i potem moglibyśmy się co dwa tygodnie spotykać (przynajmniej póki tu mieszkam jeszcze) :mrgreen: