[B3 1.8 PM] stanął alternator?

yaros · Post autor: **yaros** » 29 cze 2010, 16:21

Z tego co zobaczyłem to pompa chyba jest na dwóch śrubach. Jedną odkręciłem, a druga to cała zjechana jest, prawie okrągła i za chiny nie mogę ruszyć. Teraz na popołudniówce w pracy jestem to dopiero jutro będę walczył dalej.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 29 cze 2010, 16:26

Jak ci pozostanie tylko jedna śruba to możesz próbować obruszać ją ruszając całą pompą. Z głową oczywiście żeby pompy nie popsuć.

yaros · Post autor: **yaros** » 29 cze 2010, 16:40

Labiel pisze:Jak ci pozostanie tylko jedna śruba to możesz próbować obruszać ją ruszając całą pompą. Z głową oczywiście żeby pompy nie popsuć.

Jutro zobaczę czy da radę, bo żeby poruszać pompą to najpierw muszę wypchnąć tą odkręconą śrubę razem z pompą z łapy, która ją trzyma, a wtedy ta druga śruba może się wygiąć. Na razie dzięki za podpowiedzi, jutro popróbuje i najwyżej będę dalej was molestował

piotrek 250279 · Post autor: **piotrek 250279** » 29 cze 2010, 18:47

kurde bylem jeszcze raz na ta pompe zerknac,ja u siebie niewidze problemu z jej demontarzem tym bardziej ze robilem joz to.Ale jak kolega ma tak przerabane z nia to moze by kolko pasowe odkrecic ,a potem jakos niewiem zlapac jedna ze srob,zawantowac zeby pasek naciagnol sie i zeby reszta otworow na sroby pasila i przykrecic zpowrotem

goldi j51 · Post autor: **goldi j51** » 29 cze 2010, 18:54

Piotr u nas w silniku PP ściągnięcie paska pompy wspomagana to pikuś tak samo jest luzowany jak pasek od alternatora. Czy w PM czymś to się różni muszę sie przyjrzeć temu silnikowi

piotrek 250279 · Post autor: **piotrek 250279** » 29 cze 2010, 19:04

nie wydaje mi sie zeby tak strasznie sie roznily dla mnie to sa do odruznienia tylko po oznaczeniach :mrgreen: ale ja w tych sprawach ekspertem nie jestem

Post autor: **Jarewa** » 29 cze 2010, 21:56

A nie lepiej odkecić łape od pompy? to tylko trzy sróby a dostęp jest od góry po puszczeniu alternatora podnieść go do góry i widać śróby jak na dłoni.

Robiłem tak przy wymianie termostatu.

piotrek 250279 · Post autor: **piotrek 250279** » 29 cze 2010, 22:18

Jarewa pisze:A nie lepiej odkecić łape od pompy? to tylko trzy sróby a dostęp jest od góry po puszczeniu alternatora podnieść go do góry i widać śróby jak na dłoni.

Robiłem tak przy wymianie termostatu.

a co ma altek do pompy one sa oddalone opd siebie chyba z pol metra a lacza je ze soba jedynie kola pasowe i pech to pech ze to od altka jest pierwsze a to od pompy drugie i zeby pasek od altka wymienic czeba zwal;ic ten od pompy

Post autor: **Jarewa** » 29 cze 2010, 22:27

No nic

Ale gdybyś czytał uważnie to napisane jest o łapie od pompy.

yaros · Post autor: **yaros** » 30 cze 2010, 12:37

Wrażenia po dzisiejszej walce. Pompa jednak jest na trzech śrubach. Oczywiście tej też nie można ruszyć. Wpadłem na genialny pomysł :mrgreen: Pasek od pompy był już stary, więc go przeciąłem, później będę się martwił jak założyć nowy :mrgreen: Elegancko założyłem pasek alternatora, cały happy

Przekręcam kluczyk i tu zonk. Koło alternatora stoi, pasek się kręci i mieli, kupa dymu i smrodu. Dwudniowe męki poszły na marne, walnięty alternator. Ale za to się nie biorę. Czas na mechanika. Dzięki za wszystkie podpowiedzi.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 01 lip 2010, 11:10

yaros, jeśli to zatarte łożyska to dałbyś radę zrobić to sam. Dużej filozofii nie ma.

ysiul · Post autor: **ysiul** » 01 lis 2010, 14:00

Koledzy podepnę się pod temat mam już mocno wytarte te elementy w alternatorze po których chodzą szczotki http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... e6afcfe168 te dwa pierścienie zaraz za łożyskiem. I w sumie nie wiem czy da się je wymienić czy tylko przetoczyć czy kupić drugi alternator :?: No i w sumie to pasowało by wymienić łożyska już w moim.