Audi B4 rok produkcji 1993, silnik 2,0 ABT + LPG, kolor LASER ROD. Kupione od pierwszego właściciela w Polsce, który był w jej posiadaniu od 1994 roku. Samochód był w bardzo dobrym stanie jeśli chodzi o mechanike, jednak wyglad i elektryka pozostawiały wiele do życzenia - lakier pokryty dość znaczna warstwą tlenku - samochód był różowy, nie działały szyby, centralny, oświetlenie wnetrza i kilka innych drobnych usterek. Pierwsze oględziny i decyzja, ze jednak nie ten, poźniej oglądałem jeszcze kilka B4, o których przez telefon dowiadywałem się, że ideał itd. a tak naprawde dużo gorszych od tej, z której zrezygnowałem przez drobiazgi. Druga wizyta u sprzedającego już na zasadzie wnikliwego sprawdzenia dokumentów itd. i znowu zonk - miło być 94 jest 93 według VIN (samochód w 94 przyjechał jako składak) Znowu odjechałem z niczym, poźniej przemyslenie wszystkiego na trzeźwo - czy ten rok jest taki ważny, elektryke bez problemu poprawię, lakier się spoleruje i tak oto stałem się właścicielem czerwonej 90konnej besti:)
Wyposazenie:
- elektryczne szyby z przodu
- elektryczne i podgrzewane lusterka
- podgrzewane fotele
- trzy dodatkowe zegary
- halogeny z przodu
- lampki dla pasazerów z tyłu
- "drewno" na desce rozdzielczej i drzwiach
- lampy hella black z tyłu
Modyfikacje przeprowadzone po zakupie:
- montaż kompletnego kitu WEITEC 60/60
- montaz kierownicy VICTOR 30cm
co jest do zrobienia:
- wymiana tuleji i końcówek drązków kierowniczych
- wymiana czujnika temperatury cieczy bo nie działa wskaźnik na desce roździelczej
Tak prezentuje się na chwile obecną:
wnętrze:
A to moje B3: