Mam silnik na monowtrysku. Po przejechaniu 10 km na benzynie pompa przestała pracować i samochod mi zgasł. Pompa była wymieniana z dwa tygodnie przed ostatnia jazda poniewaz tamta bardzo głośno pracowała. Bezpieczniki sprawdzil moj chlopak i stwierdzil ze są sprawne. Przekaźnik K-Jetronik nie pamietam jego symbolu ale to jest ten z miejscem na bezpiecznik on sie zwiera po przekreceniu kluczyka. I wogole nie idzie napiecie na wiązke pompy paliwa, sprawdzane pod tylnym siedzeniem. Prosze o pomoc bo bardzo potrzebuje samochod i jak ktos z Was ma to skan ksiazki Samochodu. Jakby co wiecej informacji dołącze :cry:
Dodam jeszcze to ze na LPG normalnie odpala i jeździ. A no i jest iskra. Pomocy ! Pomocy ! Pomocy !
[B3 PM]Brak napięcia na pompe paliwa Audi b3
[B3 PM]Brak napięcia na pompe paliwa Audi b3
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 09:27 przez Anka89b3, łącznie zmieniany 2 razy.
To, że pompa była zmieniana u elektryka nic nie znaczy Mój kolega w zeszłym tygodniu, zaprowadził swoje reno do fachowca, bo gdzieś mu prąd bokiem uciekał. Prąd już nie ucieka ale nie gasną też lampki w środku pomimo zamkniętych drzwi. "Elektryk" się poddał.
Nie twierdzę, że jest tak u Ciebie, ale trzeba dopuścić taką możliwość.
Ale do rzeczy, z tego co piszesz, przekaźnik jest sprawny, więc źródłem usterki może być jakiś przetarty kabel, brak styku itp więc trzeba prześledzić wiązkę idącą do pompy. Druga kwestia to bezpiecznik, spróbuj go wyjąć, gniazdo zmostkować przewodem i spróbować zapalić. Zdarza się tak, że styki w gnieździe bezpiecznika są już lekko rozchylone i nie "łapią" dobrze bezpiecznika.
Przerabiałem to u siebie z wentylatorem chłodnicy, nim do tego dotarłem minęło parę godzin.
Mam nadzieję, że udało mi się chociaż trochę pomóc
Pozdrawiam
Nie twierdzę, że jest tak u Ciebie, ale trzeba dopuścić taką możliwość.
Ale do rzeczy, z tego co piszesz, przekaźnik jest sprawny, więc źródłem usterki może być jakiś przetarty kabel, brak styku itp więc trzeba prześledzić wiązkę idącą do pompy. Druga kwestia to bezpiecznik, spróbuj go wyjąć, gniazdo zmostkować przewodem i spróbować zapalić. Zdarza się tak, że styki w gnieździe bezpiecznika są już lekko rozchylone i nie "łapią" dobrze bezpiecznika.
Przerabiałem to u siebie z wentylatorem chłodnicy, nim do tego dotarłem minęło parę godzin.
Mam nadzieję, że udało mi się chociaż trochę pomóc
Pozdrawiam