[B3 NE 1.8] Słabe hamulce tył.
- Łukaszek KSZO
- Forum Audi 80
- Posty: 505
- Rejestracja: 07 maja 2008, 22:27
- Lokalizacja: O-c
- Przemo80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 1069
- Rejestracja: 11 paź 2009, 13:43
- Lokalizacja: Białystok/Podlaskie
- Łukaszek KSZO
- Forum Audi 80
- Posty: 505
- Rejestracja: 07 maja 2008, 22:27
- Lokalizacja: O-c
- Przemo80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 1069
- Rejestracja: 11 paź 2009, 13:43
- Lokalizacja: Białystok/Podlaskie
Przed założeniem bębnów sprawdzałem wszytko jeszcze raz i kliny są ok.Linki z czego co widziałem pancerz jest w dobrym stanie.Możliwe że pomyliłem się przy składaniu i którąś sprężynę założyłem nie tak?Według książki powinno to wyglądać trochę inaczej ale tak było i tak złożyłem a kombinując tak jak w książce za bardzo się nie dało.Przeszukiwałem forum i ktoś miał zrobione to w taki sam sposób co u mnie teraz.
Ok sprawdzę ale na starych szczękach działał wiec nie wiem czemu na nowych miał by nie działać.Tak to wyglądało na początku:
Roboczy LT 1750 N PT 1050 N
Ręczny LT 1550 N PT 900 N
Po zmianie szczęk i czyszczeniu wszystkiego:
Roboczy LT 1800 N PT 1670 N
Ręczny LT 350 N PT 260 N
Więc jak widać całkowity brak.
Roboczy LT 1750 N PT 1050 N
Ręczny LT 1550 N PT 900 N
Po zmianie szczęk i czyszczeniu wszystkiego:
Roboczy LT 1800 N PT 1670 N
Ręczny LT 350 N PT 260 N
Więc jak widać całkowity brak.
Nie wiem w czym tkwi błąd lecz po zdjęciu bębnów okazało się że ta poprzeczka nie weszła na swoje miejsce poprawiłem to ale nadal jest coś nie tak.Mianowicie ta dźwigienka na szczęce od ręcznego jest strasznie daleko odsunięta i przy zaciąganiu dochodzi i opiera się o śrubę od tarczy kotwicznej.Myślę że jest błąd tego rodzaju ze zamiast luz szczek być ustawiony poprzez klin jest ustawiony przez tą dźwigienkę tzn dźwigienka trzyma je rozepchnięte.Myślę że jeśli zluzuje linki cofnę te dźwigienki jak tylko się da złoże wszystko po pompuje pedałem żeby ustawił się luz tym klinem a potem naciągnę ręczny będzie ok a co jeśli nie?
Popuściłem linki od ręcznego cofnąłem te dźwigienki od ręcznego szczeki się bardziej zeszły i w miarę jest ok ale mam jeszcze 2 podejrzenia albo coś źle złożyłem albo sprężyny są już rozciągnięte.Z czego co rozumuje to tę poprzeczkę przytrzymuje przy szczęce jedna sprężyna i między nimi jest klin i ta sprężyna ma utrzymywać nacisk na klin aby czasem się sam nie przesunął.Druga szczęka trzyma się na swoim miejscu za pomocą drugiej sprężyny która to zaczepiona jest o poprzeczkę.Podczas hamowania ta druga sprężyna ma ciągnąc poprzeczkę i równoważyć siłę pierwszej sprężyny uwalniając klin reszty nie trzeba tłumaczyć.Jeśli siły się nie wyrównają luz miedzy szczękami a bębnem nie skasuje się i ręczny nie będzie działał z pełna siłą lub jak u mnie wcześniej dźwigienka oprze się o śrubę od tarczy kotwicznej.
http://yfrog.com/c8zdjcie297j
http://yfrog.com/c8zdjcie297j