Ty a pomyśl jaka kondyncja:) Normalnie spacer farmera po schodach;dMIODEK, siłka za free Nie narzekaj bo karnety drogie.
---WszyStkO o nIczYM czyli OffTopiC pełną gębą---
Nom... Ostatnio... Zaświaty(Belgia) 30 km od Francuskiej granicy... Zajeżdżam do chłopaków co by ze 2h się przekimać... Gospodarstwo...jak to w Belgi... Przyjeżdża córka właściciela w S2 Avancie... wysiada... a ja takie oczy... i o kur$wa.... :shock:
Kumpel - mówiłem Ci że fajna laska ... a ja krótko... Ty ja o samochodzie mówie... :mrgreen:
Kumpel - mówiłem Ci że fajna laska ... a ja krótko... Ty ja o samochodzie mówie... :mrgreen:
W sumie jak masz niezłą fure to o blachare łatwo:)Nom... Ostatnio... Zaświaty(Belgia) 30 km od Francuskiej granicy... Zajeżdżam do chłopaków co by ze 2h się przekimać... Gospodarstwo...jak to w Belgi... Przyjeżdża córka właściciela w S2 Avancie... wysiada... a ja takie oczy... i o kur$wa....
Kumpel - mówiłem Ci że fajna laska ... a ja krótko... Ty ja o samochodzie mówie...
Ide spać obejrze jeszcze tekkena:D Narq panowie do jutra:D
No az sobie blokade dyfra podlaczyem ostatnio bo po swapie nie bylo podcisnienie podlaczonei trzeba rozprostować dyferencjał w quattrówce
O jaaaaaaa, leze i kwicze <rotfl2> miodek Oscara masz za to <ok>MIODEK pisze:...jak to w Belgi... Przyjeżdża córka właściciela w S2 Avancie... wysiada... a ja takie oczy... i o kur$wa....
Kumpel - mówiłem Ci że fajna laska ... a ja krótko... Ty ja o samochodzie mówie...
Bardziej sie obawiam tego ze pojade do pracy a tam śnieg spadnie i trzeba będzie kopać xD uła
Ha a co mnie dziś zdenerwowało :?: ot to pytanie i odpowiedz Wzmożone kontrole na drogach... Tragedia przejechałem raptem 10km a tam tak Policjant z suszarką i tu zenada sukbaniec jeszcze w mojej wiosce stał -,- co dalej Policja trzepiąca tira i tu znowu zal stali 5km od poprzedniego radiowozu jade dalej wbijam się do wrocka przejechalem kawałek a tam znowu radiowóz trzepiacy jakiegoś kolesia... I z dnia na dzień coraz wiecej tego... I tylko system świąteczny co by dorobic na prazenty a tu człowiek nie wiem co z wypłątą robic... Jak to państwo mnie wkurza :evil:
Ha a co mnie dziś zdenerwowało :?: ot to pytanie i odpowiedz Wzmożone kontrole na drogach... Tragedia przejechałem raptem 10km a tam tak Policjant z suszarką i tu zenada sukbaniec jeszcze w mojej wiosce stał -,- co dalej Policja trzepiąca tira i tu znowu zal stali 5km od poprzedniego radiowozu jade dalej wbijam się do wrocka przejechalem kawałek a tam znowu radiowóz trzepiacy jakiegoś kolesia... I z dnia na dzień coraz wiecej tego... I tylko system świąteczny co by dorobic na prazenty a tu człowiek nie wiem co z wypłątą robic... Jak to państwo mnie wkurza :evil:
Odwieczny problem... spadnie śnieg to dopiero zaczyna się paraliż.... Śnieg.... Jak to ? ... Gdzie są moje zimówki ?... Kurde nie mam zimówek :shock:
... Kolejki przed wulkanizacją... zapisy na zmianę opon... Czekanie 3 dni na swoją kolejkę... Dojazd do wulkanizacji na letnich slickach... W wulkanizacji to samo, chłopaki zapierdziel totalny...
Zwiększenie zagrożenia na drodze :!: Tak tak, a później w wiadomościach: Wypadek, prawdopodobną przyczyną były letnie opony, a właściwie ich brak...
i ot pytanie... Czy nie można było tego wszystkiego zrobić tydzień czy dwa tygodnie wcześniej, zaraz jak tylko trochę mocniej się ochłodziło :?: ...
Przecież opona letnia w temp +5*C to nie opona.
Można było przecież znaleźć sobie 1 wolny dzień w tygodniu, odszukać swoje zimowe koła (jeżeli ich nie mamy to zakręcić się i na spokojnie jakieś zakupić)... ocenić stan, czy nadają się jeszcze na ten sezon... Umyć i oczyścić felgi, zawieźć do wulkanizacji, na spokojnie wyważyć.... no i czekać na ten upragniony pierwszy śnieg...
... Kolejki przed wulkanizacją... zapisy na zmianę opon... Czekanie 3 dni na swoją kolejkę... Dojazd do wulkanizacji na letnich slickach... W wulkanizacji to samo, chłopaki zapierdziel totalny...
Zwiększenie zagrożenia na drodze :!: Tak tak, a później w wiadomościach: Wypadek, prawdopodobną przyczyną były letnie opony, a właściwie ich brak...
i ot pytanie... Czy nie można było tego wszystkiego zrobić tydzień czy dwa tygodnie wcześniej, zaraz jak tylko trochę mocniej się ochłodziło :?: ...
Przecież opona letnia w temp +5*C to nie opona.
Można było przecież znaleźć sobie 1 wolny dzień w tygodniu, odszukać swoje zimowe koła (jeżeli ich nie mamy to zakręcić się i na spokojnie jakieś zakupić)... ocenić stan, czy nadają się jeszcze na ten sezon... Umyć i oczyścić felgi, zawieźć do wulkanizacji, na spokojnie wyważyć.... no i czekać na ten upragniony pierwszy śnieg...