Witam jestem tutaj można powiedzieć nowy, ponieważ mimo, iż obserwuję już od dawna forum Audi 80 to nie brałem udziału w żadnej dyskusji.
Teraz jednak miałem ogromny problem, ponieważ moja ukochana Audiczka z moim ojcem i bratem na pokładzie miała niestety wypadek a mianowicie, mojej rodzince, która jechała drogą główną wyskoczyła kobitka z podporządkowanej 10 m przed nimi i niestety nie dali rady wyhamować z 70 km/h. Przepraszam za ten opis/wprowadzenie ale było ono niezbędne do chociaż delikatnego zapoznania się ze sprawą.
Otóż wynik tego wypadku możecie obejrzeć na fotkach, które umieściłem poniżej, nie widać tam wszystkiego zbyt dokładnie ale resztę postaram się opisać i w szczególności poprosić Was o radę.
Po uderzeniu jak widać chłodnica się cofnęła i wraz z wiatrakami jest do wymiany, maska, bok samochodu oraz zderzak i grill również. Moje pytanie będzie dotyczyło głównie tego, że jeden z młodszych mechaników z serwisu, do którego zaprowadziłem samochód stwierdził, ze nie ma sensu go naprawiać ponieważ została zgięta rama podwozia i właśnie w tej kwestii chciałem sie zapytac osób, które się znają i na które można liczyć czy tego się już po prostu nie da naprawić i czy jeśli podjąłbym się naprawy czy to ma sens. Chciałbym zaznaczyć, że jeszcze chyba nie robili przeglądu auta na kanale lecz jak widać uderzeniem było tym jednym bokiem i samochód uderzając z prędkością 70 km/h mocno ucierpiał. Początkowo myślałem, że padł amortyzator lub przednia belka. Dlatego prosiłbym Was o radę czy jest sens próbować naprawiać tą ramę i jaka jest szansa na dłuższą żywotnośc takiej prostowanej ramy, lub czy jest możliwośc wyciecia i wspawania ramy od innego samochodu ?
Chciałbym zaznaczyć że nie problem jest wziąć pieniądze i kupić nowy samochód lecz żal mi bardzo tego samochodu i chciałbym żeby to on nadal był w stanie użytku.
Pieniądze na naprawę oczywiście otrzymam z układu ubezpieczeniowego ponieważ policja orzekła oczywistą winę pani która zajechała mojemu ojcu drogę.
Będę wdzięczny za odpowiedź na pytanie czy ma sens naprawa tego samochodu i z czym ona się wiąże , czy lepiej kupić nowy samochód ?
Proszę o odpowiedź ludzi poważnych, którzy naprawdę bedą skołonni pomóc
Z góry dziękuję i pozdrawiam dami_szary
1 zdjęcie
2 zdjęcie
3 zdjęcie 4 zdjęcie
5 zdjęcie
[80 B3 1.8 S 90KM] Nieszczęśliwy wypadek i prośba o pomoc !
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1
- Rejestracja: 04 wrz 2010, 17:45
- Lokalizacja: Koło
Witam.
Na zdięciach troche mało widać . Ale raczej naprawa wiąże sie z wymianą ćwiartki , czyli prostowanie podłużnicy ( ramy) i wymiana wewnętrznego błotnika ( z innego auta ) plus to co z zewnątrz widać ( maska, lampa, błotnik ,zderzak itd). No i zawieszenie też dostało , czyli kołyska silnika i cały mcperson do wymiany .
Oczywiście że da się to naprawić . Pytanie tylko za ile . Nie wiem czy na tak zwanym cichym warsztacie wystarczyło by 2000 - 2500 zł . O serwisie nie mówię bo pewnie 5000 zł może być za mało .
Pozdrawiam.
Na zdięciach troche mało widać . Ale raczej naprawa wiąże sie z wymianą ćwiartki , czyli prostowanie podłużnicy ( ramy) i wymiana wewnętrznego błotnika ( z innego auta ) plus to co z zewnątrz widać ( maska, lampa, błotnik ,zderzak itd). No i zawieszenie też dostało , czyli kołyska silnika i cały mcperson do wymiany .
Oczywiście że da się to naprawić . Pytanie tylko za ile . Nie wiem czy na tak zwanym cichym warsztacie wystarczyło by 2000 - 2500 zł . O serwisie nie mówię bo pewnie 5000 zł może być za mało .
Pozdrawiam.