[80 B4 2.0]Szarpniecia silnikiem :/

seriouskubus · Post autor: **seriouskubus** » 03 cze 2007, 23:32

Witam panow. Ja mam B3 1.6, ben-gaz, mam ten sam objaw, szarpie mi na 3 biegu przy gwaltownym przyspieszaniu, nie zwasze, czesto jak jest zimny i dlugo stoi, na 3 biegu ma takie zachowanie jakby tracil i zyskiwal moc momentami. Wymienilem swiece na nowe NGK, pomogly mi na tyle ze szarpanie jest o wiele mniej odczuwalne ale to jednak jest wina czegos innego, nie mam pojecia co to jest, jak dojdziesz co tam w Twojej niuni to wyprobuje u siebie, chyba ze cos wymysle to dm znac. Podro

ewa · Post autor: **ewa** » 19 lip 2007, 23:39

słuchajcie potrzebuje waszej pomocy!!!! oddalam autko do mechanika ale nie jestem pewna czy to jest to o czym mówił. pomóżcie mi. jechałam sobie 130km/h gdy w pewnym momencie auto straciło mi moc. wogóle nie mogłam przygazować. gdy juz sie zatrzymalam to spod maski uniusl mi sie maly dymek. podnioslam klape i dymilo mi sie w okolicach filtra powietrza. po chwili przestalo. dojechalam do domu ale juz nie ciagnal tzn. wolno sie rozpedzal i ciezko a po za tym to jechalam nie wiecej jak 80km/h. no z gorki do 100.

mechanik mi powiedzial ze to jest aparat zaplonowy. czy to rzeczywiscie to?

czarekj · Post autor: **czarekj** » 19 lip 2007, 23:48

Trochę za skapy opis. Masz może jakies zdjęcia? Aparat zapłonowy jest po drugiej stronie silnika i nie sądzę, że byłby w stanie "zadymić".

rysiek · Post autor: **rysiek** » 22 lip 2007, 18:46

Witam klubowiczów . Kiedyś opisywałem problem z szarpaniem w moim audiku ABK były też zimne luty ale nie nie w przekaźniku do pompy bo tam są zgrzewane a w przekaźniku pod deską od strony kierowcy tylko nie pamiętam numeru jak będziesz zainteresowany to napisz to sprawdzę ten numer .Pozdrawiam.

ambtrip · Post autor: **ambtrip** » 25 lip 2007, 18:46

Witam wszystkich, ja mam podobne problemy (b4, 94r, 1.6 B/G). W okolicach 2-3 tys obr/min silnik zaczyna szarpac. Na wyzszych obrotach juz chodzi rowno. Wszystko to dzieje sie na benzynie (moze problemy z wtryskiem?). Na gazie jest ok z tym ze nie da sie osiagnac wiecej niz 4000 obr/min. Pewnie to kwestia regulacji gazu. Postaram sie sprawdzic wszystko wg Waszych wskazowek. Jak cos sie zmieni na lepsze to napisze:) Pozdrawiam

BogdanC · Post autor: **BogdanC** » 25 lip 2007, 19:32

Witam wszystkich.Ja mam ten sam problem co koledzy,też mi silniczek szarpie przy ok.2500obrotów.Podobnie jak koledzy wymieniłem świece,kopułkę,palec i przewody oraz filtr paliwa.Niestety niewiele to pomogło.Kol ambtrip twierdzi że ma problemy tylko na benzynie a na gazie jest ok.Może to nam pomoże rozwiązać problem.

labek · Post autor: **labek** » 26 lip 2007, 19:16

Ja mialem tez taki problem i tez nie byly to swiece, kable, lambada,kopulka,czyjnik halla,cewka,przeplywomierz,silniczek krokowy, wkoncu oddalem do dobrego magika i mi to naprawil ale niestety nie powidzial mi co to jest bo nawet chlopaki z ASO nie wiedzieli co mu dolega :mrgreen:

marianb · Post autor: **marianb** » 26 lip 2007, 22:49

Miałem podobną sytuację w ABK. Na początek tylko po nagrzaniu się szarpał w przedziale 2-2,5 tyś obr. i dużo palił, później już nawet na zimno w całym zakresie obrotów. Wymieniłem świece i nic. Powodem był przekaźnik pod kierownicą, który był poluzowany i dawał napięcie 7V zamiast 14V przez co komputer głupiał i zmieniał ciągle dawkę paliwa. Wymieniłem ten przekaźnik i auto teraz pracuję idealnie i pali średnio 8l/100km

Mam ten stary przekaźnik i jest na nim cyfra 30. Jutro sprawdzę dokładnie symbol.

[ Dodano: 2007-07-27, 13:37 ]
Nr przekaźnika to 357 906 381 chyba to to

Bull · Post autor: **Bull** » 30 lip 2007, 14:13

(80 B4 2.0 benzyna/gaz ABT) U mnie też szarpie, zarówno na benzynie jak i gazie. Praktycznie na wszystkich biegach przy przyśpieszaniu, na zimnym silniku. W miarę jak silnik rozgrzewa się szarpanie słabnie. Za radą, poszedłem sprawdzić auto na kompie. Wskazywał błąd sondy Lambda. Po sprawdzeniu miernikiem, sonda okazała się OK. Dalsza diagnoza (już nie na kompie) zaowocowała wykryciem zbyt dużej rezystancji, rzędu setek kilo Ohmów (czyli praktycznie przerwa) na przewodach zapłonowych. Za klika godzin (czekam na nowe przewody) wymieniam i napiszę czy to coś dało.

Udało się! Silnik chodzi jak pszczółka :mrgreen:

Post autor: **Doc** » 30 lip 2007, 19:27

Bull pisze:zbyt dużej rezystancji, rzędu setek kilo Ohmów (czyli praktycznie przerwa) na przewodach zapłonowych.

Dlatego wlasnie nalezy wymieniac i przykladac duza wagę do tej niby błahej rzeczy