b3 [1.6 TD SB] - problem z odpaleniem
b3 [1.6 TD SB] - problem z odpaleniem
Witam, tematów tyle o odpaleniu, że nie wiem od czego zacząć.
Zacznę od początku:
Jestem wlaścicielem audi od około tygodnia.
Jeździlem nim codziennie (okolo 20-30 km)
Przekrecam kluczyk, czekam az zgasnie lampka od swiec, no i przekrecam kluczyk bardziej. Załącza się rozrusznik i silnik zapalał bez problemów.
Dzisiejszego dnia też tak było dojechałem do pracy, i chcać wracać. Odpaliłem przy cofaniu mi zgasł ( za mało gazu, albo za szybko sprzegło puścilem), a moze to tylko zbieg okolicznosci.
No i juz sie nie podniosł.
Objaw byl taki:
Standardowo, czekam az dioda od swiec zgasnie, przekrecam kluczyk i co? nie slysze rozrusznika. Tylko takie "pyk". Operacje powotrzyłem z 5-6 razy za każdym razem czekając, aż zgaśnie dioda od świec. Nic to nie dało.
Koledzy pomogli popchneli odpalilo.
Sprawdzislimy czy jak sie nagrzeje to moze zalaczy i to tylko przypadek. CHyba jednak nie ma przypadkow:) , nie odpalilo. Zatem znowu na pych. No i dojechalem do warsztatu.
W warsztacie, zaproponowali reanimacje rozrusznika ( Frima jakas go reanimuje - koszt okolo 150-200 ) daja gwarancje na pol roku.
Przy czym ten mechanik otworzyl maske zerknal na ten rozrusznik, nie weim czy cos tam przycisnal czy dotknal. Nie mam pojecia. Trwalo to doslownie 10 sekund. Poprosil o odpalenie. I zaczelo dzialac dobrze. Gasilem i odpalalem u niego z 4 razy. Ze swiatlami bez , wszystko git. Akumulator tez nowka sztuka, napiecia bardzo dobre bo mi tez sprawdzil.
No i zadowolony, ze to moze jednak ten przypadek, jade do domu. W stresie juz zeby nie zgasl. Bo snieg pada, zimno i wiadomo. Dojechalem zaparkowalem i co ?
- nie pali!
Co sie zmienilo ? zauwazylem juz u mechanika, ze przestala sie palic dioda od swiec, mowie mu o tym. On powiedzial, ze byc moze sie tak nagrzal, ze juz sie nie pali (nawet na chwile!). Kupilem to ( bo jestem lejkiem, a moze faktycznie tak ma byc?).
Na parkingu pod domem, oczywiscie chcialem go odpalic ponownie, ale dioda od swiec tez sie nie pali...
I teraz pytam sie Was:) co mi doradzacie?- chce tym autem pojezdzic jeszcze conajmniej -2-3 a moze 5 lat.
Zacznę od początku:
Jestem wlaścicielem audi od około tygodnia.
Jeździlem nim codziennie (okolo 20-30 km)
Przekrecam kluczyk, czekam az zgasnie lampka od swiec, no i przekrecam kluczyk bardziej. Załącza się rozrusznik i silnik zapalał bez problemów.
Dzisiejszego dnia też tak było dojechałem do pracy, i chcać wracać. Odpaliłem przy cofaniu mi zgasł ( za mało gazu, albo za szybko sprzegło puścilem), a moze to tylko zbieg okolicznosci.
No i juz sie nie podniosł.
Objaw byl taki:
Standardowo, czekam az dioda od swiec zgasnie, przekrecam kluczyk i co? nie slysze rozrusznika. Tylko takie "pyk". Operacje powotrzyłem z 5-6 razy za każdym razem czekając, aż zgaśnie dioda od świec. Nic to nie dało.
Koledzy pomogli popchneli odpalilo.
Sprawdzislimy czy jak sie nagrzeje to moze zalaczy i to tylko przypadek. CHyba jednak nie ma przypadkow:) , nie odpalilo. Zatem znowu na pych. No i dojechalem do warsztatu.
W warsztacie, zaproponowali reanimacje rozrusznika ( Frima jakas go reanimuje - koszt okolo 150-200 ) daja gwarancje na pol roku.
Przy czym ten mechanik otworzyl maske zerknal na ten rozrusznik, nie weim czy cos tam przycisnal czy dotknal. Nie mam pojecia. Trwalo to doslownie 10 sekund. Poprosil o odpalenie. I zaczelo dzialac dobrze. Gasilem i odpalalem u niego z 4 razy. Ze swiatlami bez , wszystko git. Akumulator tez nowka sztuka, napiecia bardzo dobre bo mi tez sprawdzil.
No i zadowolony, ze to moze jednak ten przypadek, jade do domu. W stresie juz zeby nie zgasl. Bo snieg pada, zimno i wiadomo. Dojechalem zaparkowalem i co ?
- nie pali!
Co sie zmienilo ? zauwazylem juz u mechanika, ze przestala sie palic dioda od swiec, mowie mu o tym. On powiedzial, ze byc moze sie tak nagrzal, ze juz sie nie pali (nawet na chwile!). Kupilem to ( bo jestem lejkiem, a moze faktycznie tak ma byc?).
Na parkingu pod domem, oczywiscie chcialem go odpalic ponownie, ale dioda od swiec tez sie nie pali...
I teraz pytam sie Was:) co mi doradzacie?- chce tym autem pojezdzic jeszcze conajmniej -2-3 a moze 5 lat.
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Pewnie jakiś kabelek przy rozruszniku się poluzował i prąd do niego nie dochodzi. A pyka przekaźnik.
Co do grzania świec - otwórz maske, poproś kolegę o przekręcenie kluczyka i słuchaj czy pyka moduł od grzania świec. Jak pyka to spójrz na pierwszą świece żarową od strony grodzi, do niej doprowadzone jest zasilanie świec, mogło coś pęknąć i nie styka.
Nic się nie bój, nie ma tutaj żadnej mechaniki tylko same kabelki.
Pozdrawiam.
Co do grzania świec - otwórz maske, poproś kolegę o przekręcenie kluczyka i słuchaj czy pyka moduł od grzania świec. Jak pyka to spójrz na pierwszą świece żarową od strony grodzi, do niej doprowadzone jest zasilanie świec, mogło coś pęknąć i nie styka.
Nic się nie bój, nie ma tutaj żadnej mechaniki tylko same kabelki.
Pozdrawiam.
Trepek:
Kilka pytan,
Rozrusznik - nawet nie wiem gdzie tego szukac, nie mowiac o wygladzie, czy dochodzacej elektryce
Swiecie - no cos mi sie kojarzy z czasow motorynki, ale gdzie mam to pod maska tez nie wiem.
Jak cos peklo to co mam zrobic? - jak mam poznac czy cos peklo czy nie. Skoro nawet nie otwieralem tak naprawde maski...
P.S.
Ledwo zrobilem prawko,
pierwsze auto od tygodnia,
nawet nie bylo tankowane jeszcze przeze mnie.
Czy naprawde myslisz ze Lajk bez pomocy kogos obok sobie z tym poradzi?
Kilka pytan,
Rozrusznik - nawet nie wiem gdzie tego szukac, nie mowiac o wygladzie, czy dochodzacej elektryce
Swiecie - no cos mi sie kojarzy z czasow motorynki, ale gdzie mam to pod maska tez nie wiem.
Jak cos peklo to co mam zrobic? - jak mam poznac czy cos peklo czy nie. Skoro nawet nie otwieralem tak naprawde maski...
P.S.
Ledwo zrobilem prawko,
pierwsze auto od tygodnia,
nawet nie bylo tankowane jeszcze przeze mnie.
Czy naprawde myslisz ze Lajk bez pomocy kogos obok sobie z tym poradzi?
Co do kontrolki grzania świec, to u mnie kilka razy się popali (z początku najdłużej, wiadomo), potem stopniowo coraz krócej, ze 3-4 razy i już się nie pali - problemów z odpalaniem żadnych.
Może być też, że po prostu żaróweczka w zegarach nie łączy gdzieś na płycie z tyłu, też mi się tak zdarza, wtedy muszę lekko puknąć lub porządnie pi**nąć w zegary i znów ją widać
Jakby pękł mu kabel, to nie paliłaby się kontrolka, a potem po odpaleniu od razu by mrygała (ja tak miałem i mi ten przewód się tam urwał właśnie przy pierwszej świecy). Na chłopski rozum jak silnik już rozgrzany to po co ma się włączać grzanie świec?trepek pisze:Co do grzania świec - otwórz maske, poproś kolegę o przekręcenie kluczyka i słuchaj czy pyka moduł od grzania świec. Jak pyka to spójrz na pierwszą świece żarową od strony grodzi, do niej doprowadzone jest zasilanie świec, mogło coś pęknąć i nie styka.
Może być też, że po prostu żaróweczka w zegarach nie łączy gdzieś na płycie z tyłu, też mi się tak zdarza, wtedy muszę lekko puknąć lub porządnie pi**nąć w zegary i znów ją widać
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Otwierasz maskę, z lewej strony silnika, na dole, pod kolektorami. Za alternatorem. Nie sposób nie zauważyć, niewiele mniejszy od przedramienia. Dobrze by było wjechać na kanał, by mieć do niego dobre dojście.KamilK pisze:Rozrusznik - nawet nie wiem gdzie tego szukac, nie mowiac o wygladzie, czy dochodzacej elektryce
W dieslach są świece żarowe, służą do podgrzewania silnika, gdy zimny. Gdy ciepły silnik to nie grzeją (i kontrolka nie będzie się świecić). Pod blokiem odpalałeś samochód bezpośrednio po jeździe? Jeśli tak to nie ma bata, by grzały, jeśli wszystko sprawne.KamilK pisze:Swiecie - no cos mi sie kojarzy z czasow motorynki, ale gdzie mam to pod maska tez nie wiem.
Znajdziesz jest po prawej stronie silnika na górze. Od pompy odchodzą takie metalowe przewody, dochodzą one do wtrysów (takie brązowe, duże). Pod wtryskami masz takie małe cosie, połączone jedną listwą. Ta listwa łączy świece.
Albo coś jest urwane albo nie Jeśli widzisz gdzieś jedną końcówkę kabla, a w ręku trzymasz drugą to znak, że trzeba ze sobą złączyć W silniku nic nie jest na zapas, wszystko ma swoje miejsce.KamilK pisze:Jak cos peklo to co mam zrobic? - jak mam poznac czy cos peklo czy nie.
A olej i płyny sprawdzałeś? Rozrząd, olej, filtry, płyny wymienione?KamilK pisze:Skoro nawet nie otwieralem tak naprawde maski...
Gratulację :mrgreen:KamilK pisze:Ledwo zrobilem prawko,
Dobry wybór.pierwsze auto od tygodnia,
Od czegoś trzeba zacząć. Kiedyś też byłem na taki etapie jak Ty. Masz problem - poszukaj na forum rozwiązania. Jeśli takowego nie znajdziesz to zrób zdjęcie problemowi i umieść temat na forum, ktoś napewno odpowie.KamilK pisze:Czy naprawde myslisz ze Lajk bez pomocy kogos obok sobie z tym poradzi?
I pamiętaj - świat do odważnych należy. Samochody zaprojektowali ludzie i ludzie je naprawiają. Samochód jak klocki lego.
Zwazywszy ze jest ciemno, moze malo sie dzis uda dojrzec, ale mimo to sproboje zaraz zerknać bo mi to spokoju nie daje.
Sprawdze to o czym pisales ( chociaz, kanalu nie posiadam a jakos tam trzeba dojechac )
Plyny, byly wymieniane ale nie przeze mnie. Rozrzad nie byl wymieniany tez go wlasnie chcialem wymienic razem z pompą wodną bo ponoc tak sie robi, tak? Wlasnie rozumiem, ze w moim audi (1.6 TD SB) rozrzad nie jest na łańcuchum, tak? i jezeli ktos go nie wymienial od 6 lat to powinien zrobic to niezwlocznie, bo to bardzo istotny element ( urchonic moze przed remontem silnika) tak ?:)
Czyli do wymiany Rozrzad + pompa + jakies tulejki? i czy cos jeszcze powinienem przy tym wymienic?.
Sprawdze to o czym pisales ( chociaz, kanalu nie posiadam a jakos tam trzeba dojechac )
Plyny, byly wymieniane ale nie przeze mnie. Rozrzad nie byl wymieniany tez go wlasnie chcialem wymienic razem z pompą wodną bo ponoc tak sie robi, tak? Wlasnie rozumiem, ze w moim audi (1.6 TD SB) rozrzad nie jest na łańcuchum, tak? i jezeli ktos go nie wymienial od 6 lat to powinien zrobic to niezwlocznie, bo to bardzo istotny element ( urchonic moze przed remontem silnika) tak ?:)
Czyli do wymiany Rozrzad + pompa + jakies tulejki? i czy cos jeszcze powinienem przy tym wymienic?.
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Tak, pasek gumowy.KamilK pisze:rozrzad nie jest na łańcuchum, tak?
Zawsze po kupnie się wymienia rozrząd, by spać spokojnie.KamilK pisze:i jezeli ktos go nie wymienial od 6 lat to powinien zrobic to niezwlocznie
Tak, zerwanie paska rozrządu powoduje kolizje tłoków z zaworami. Z tego, co zostanie z silnika można sobie co najwyżej zrobić efektowną podpórkę pod spolik w pokojuKamilK pisze:bo to bardzo istotny element ( urchonic moze przed remontem silnika) tak ?:)
Rozrząd plus napinacz. Rozrząd Gates bądź Contitech, napinacz Ina, razem dasz śmieszne ~100zł a masz najwyższej jakości części. Pompę niekoniecznie ale jeśli chcesz długo i bezawaryjnie jeździć to ją wymień, będziesz spał spokojnie.KamilK pisze:Czyli do wymiany Rozrzad + pompa + jakies tulejki?
Tulejki to w zawieszeniu i tylko wtedy, jak szwankują. Jak dobrze się samochód prowadzi i nie ma stuków to po co grzebać.
Jak już robisz to sprawdź stan klocków hamulcowych z przodu, okładzin ściernych w bębnach z tyłu i co najwyżej przetocz bębny. Wjedź na kanał i sprawdź stan przewodów hamulcowych z tyłu bo przy takim wieku lubią rdzewieć.
Zrobisz te rzeczy i zapomnisz, że masz auto. Wiesz, lepiej więcej wydać na dobre częśći i cieszyć się jazdą niż zaoszczędzić parę groszy i cały czas mieć ręcę aż po łokcie ubrudzone.
Jaki olej masz wlany?
Olej nie wiem jaki mam, bo wlasciciel auta tez nie wiedzial, mowil ze Mobile. Ale co dokladnie to nie wiem. Proponujesz wymienic na jakis konkretny?
Z tego co widze tu na kartce to bylo wymieniane tak Koncowka drazka prawa, jakies przelewy 40 cm , 2 koncowki febi 02268 4 sinembloki f 7559 plyn chlodnicy wymiana 2 koncowek. Naprawawa regulacje drazkow, geometria. Klocki hamulcowe filtr paliwa, filtr powietrza. to wszystko bylo robione pod koniec 2009.
w 2010 Akumulator + pasek klinowy .
No to tyle z grubsza:) czyli jak rozumiem zostaje mi ten rozrzad z napinaeczem. No i pytanie co z tym rozrusznikiem, ok ide na ten mroz zobacze co sie dzieje. Jak samochod zareaguje.
Z tego co widze tu na kartce to bylo wymieniane tak Koncowka drazka prawa, jakies przelewy 40 cm , 2 koncowki febi 02268 4 sinembloki f 7559 plyn chlodnicy wymiana 2 koncowek. Naprawawa regulacje drazkow, geometria. Klocki hamulcowe filtr paliwa, filtr powietrza. to wszystko bylo robione pod koniec 2009.
w 2010 Akumulator + pasek klinowy .
No to tyle z grubsza:) czyli jak rozumiem zostaje mi ten rozrzad z napinaeczem. No i pytanie co z tym rozrusznikiem, ok ide na ten mroz zobacze co sie dzieje. Jak samochod zareaguje.
Kondycja? - a skad wiadomo kiedy dobra a kiedy zla?
Kupilem to auto bo bylo zadbane to dwa, a raz:) dlatego, ze silnik rowno chodzil. Bardzo rowno. Przejechane ma 240 000 jest z rocznika 1990. Napewno wlasciciel w polsce go nie przekrecil, nie wiem czy jak w 2004 przyjezdzal do nas od sasiadow naszych to ktos go tam nie przekrecil. No ale nie wazne to w tej chwili...
Aha jeszcze co do silnika, i wymiany oleju. Rozumiem, ze powinienem spuscic(nie wiem jak) wtedy ten co jest, i nalac inny?:)
---------------
Co do senda problemu. Otworzylem maske troche sie potrudzilem... Robilem to pierwszy raz ale sie udalo. No i coz ? - nic mi to nie mowi. Wszystko wyglada na proste. Jednak co jest czym to nie mma pojecia. Obawiam sie ze bez pomocy kolegi, ktory chociaz podpowiedzial by stojac obok co sprawdzic sie nie obejdzie. Niby cos tam patrzylem, sprawdzalem, ale zadnych tak na szybko dwoch kawalkow kabli wiszacych nie wiedzialem. (wiem ze to przenosnia te wiszace kable) - no ale jak czlowiek nie wie gdzie nawet szukac, to ciezko:).
Sprawdzilem diode od swiec. Zapala sie, po gasnieciu i przekreceniu kluczyka, jak opisywalem. Charakterystyczne pykniecie "przekaznika" i na tym koniec.
Dam znac we czwartek po wizycyie kolegi;)
Kupilem to auto bo bylo zadbane to dwa, a raz:) dlatego, ze silnik rowno chodzil. Bardzo rowno. Przejechane ma 240 000 jest z rocznika 1990. Napewno wlasciciel w polsce go nie przekrecil, nie wiem czy jak w 2004 przyjezdzal do nas od sasiadow naszych to ktos go tam nie przekrecil. No ale nie wazne to w tej chwili...
Aha jeszcze co do silnika, i wymiany oleju. Rozumiem, ze powinienem spuscic(nie wiem jak) wtedy ten co jest, i nalac inny?:)
---------------
Co do senda problemu. Otworzylem maske troche sie potrudzilem... Robilem to pierwszy raz ale sie udalo. No i coz ? - nic mi to nie mowi. Wszystko wyglada na proste. Jednak co jest czym to nie mma pojecia. Obawiam sie ze bez pomocy kolegi, ktory chociaz podpowiedzial by stojac obok co sprawdzic sie nie obejdzie. Niby cos tam patrzylem, sprawdzalem, ale zadnych tak na szybko dwoch kawalkow kabli wiszacych nie wiedzialem. (wiem ze to przenosnia te wiszace kable) - no ale jak czlowiek nie wie gdzie nawet szukac, to ciezko:).
Sprawdzilem diode od swiec. Zapala sie, po gasnieciu i przekreceniu kluczyka, jak opisywalem. Charakterystyczne pykniecie "przekaznika" i na tym koniec.
Dam znac we czwartek po wizycyie kolegi;)
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Jak nie zapali w mróz to zła, jak bez problemu będzie zapalał to dobra. Mierz zużycie oleju, najlepiej co 500km i na zimnym silniku. Jak będzie brał tak 0.5l/1000km lub mniej to ok, niskie zużycie jak na ten silnik. Nie ma czym się przejmować.KamilK pisze:Kondycja? - a skad wiadomo kiedy dobra a kiedy zla?
Jeśli chodzi o usterkę rozrusznika to zapewne zawiesza się elektromagnse (bendix) w rozruszniku - jest on odpowiedzialny za sprzęgnięcie rozrusznika z kołem zębatym silnika oraz jednocześnie połączenie elektryczne toru prądowego rozrusznika, przy rozruchu rozrusznik pobiera kilkaset apmerów. Mechanik po prostu stuknął w rozrusznik i na chwilę się elektromagnes odwiesił.
Moze tak byc jak mowisz Pawcio bo to trwalo doslownie kilka sekund. Popatrzyl popatrzyl, wzial lampe zeby poswiecic. Powiedzial sproboj odpalic i odpalil. Nawet jakiegos silnego uderzenia nie slyszalem. Zatem co z tym bendixem to sie wymienia na nowe? regeneruje czy jak ?.
Do wymiany zrobie to hurtem:
1) Rozrzad
2) Napinacz
3) Pompa wody
4) Byc moze regeneracja rozrusznika ( bo mam wrazenie ze jakos slabo krecil) - chocaiz zawsze odpalal bez najmniejszych problemow.
Prosba o rozszerzenie tematu tego Bendix-a, jezeli przed jazda mialbym otworzyc maske i go puknac to moge tak robic przez najblizsze kilka dni az dojade do mechanika.
Do wymiany zrobie to hurtem:
1) Rozrzad
2) Napinacz
3) Pompa wody
4) Byc moze regeneracja rozrusznika ( bo mam wrazenie ze jakos slabo krecil) - chocaiz zawsze odpalal bez najmniejszych problemow.
Prosba o rozszerzenie tematu tego Bendix-a, jezeli przed jazda mialbym otworzyc maske i go puknac to moge tak robic przez najblizsze kilka dni az dojade do mechanika.