[80 B4 2.0 ABT] Spryskiwacze
[80 B4 2.0 ABT] Spryskiwacze
Witam! Otóż od wczoraj mam nastepujący problem. Dolałem wczoraj do płynu do spryskiwaczy koncentratu i dziś przestały mi działać spryskiwacze. Wogóle nie słychać żadnego "burczenia" podczas gdy się rusza manetką od spryskiwaczy. w nocy było ok. -9 stopni C. Co mogło się stać? pompka mi zamarzła czy może spaliło mi ją gdy chciałem uruchomić spryskiwacze a ona była zamarznięta? Pozdrawiam i z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi
Ostatnio zmieniony 29 lis 2010, 19:02 przez Kozok6, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 17
- Rejestracja: 30 sie 2009, 01:16
Prawdopodobnie pompka Ci zamarzła i tyle.Dolanie samego koncentratu bez uprzedniego rozmieszania też niewiele daje, w zbiorniczku nie ma cyrkulacji więc się nie wymiesza.Aby sprawdzić czy silniczek jest dobry musisz zdemontować kolo i plastikową osłonę, najprościej odpiąć wtyczkę od silniczka podpiąć żarówkę i będzie jasne czy to silniczek czy instalacja.Na szczęście koszt nowej pompki (ok.20pln) to nic w porównaniu ile trzeba się narobić, ale życzę powodzenia
jeżeli masz taką możliwość to zlej wężykiem płyn ze zbiorniczka wlej do garnka podgrzej troszkę i wlej z powrotem w zbiorniczek, przy odrobinie szczęścia lód w zbiorniczku powinien puścić
oczywiście wiąże się to też z tym ze podczas podgrzewania odparowuje trochę alkoholu, który jest składnikiem większości płynów
powodzenia
oczywiście wiąże się to też z tym ze podczas podgrzewania odparowuje trochę alkoholu, który jest składnikiem większości płynów
powodzenia
Aloha!
Spotkała mnie nie przyjemna niespodzianka, spryskiwacze mi zamarzły :-| Ostatnio wlałem zimowy płyn, ale musiałem mieć jeszcze letniego w zbiorniczku i dziś o dziwo spryski nie chciały mi zaskoczyć. Wlałem nawet do zbiorniczka cudownego specyfiku do odmrażania szyb i nie pomogło. Pompka chodzi bo ją słychać gorzej z płynem bo ani widu ani słychu po nim. Macie jakieś sprawdzone sposoby aby to wszystko pościło? Dodam, że dziś pokonałem spory odcinek z Gdańska do Słupska i z powrotem oczywiście z obowiązkowymi postojami na przelatanie obsmarowanej szyby. Myślałem, że temperatura z silnika coś tu zadziała, ale nic z tego. Muszę sprawdzić bo może przewody spryskiwaczy co wychodzą od razu z dyszy są zamarznięte.
Spotkała mnie nie przyjemna niespodzianka, spryskiwacze mi zamarzły :-| Ostatnio wlałem zimowy płyn, ale musiałem mieć jeszcze letniego w zbiorniczku i dziś o dziwo spryski nie chciały mi zaskoczyć. Wlałem nawet do zbiorniczka cudownego specyfiku do odmrażania szyb i nie pomogło. Pompka chodzi bo ją słychać gorzej z płynem bo ani widu ani słychu po nim. Macie jakieś sprawdzone sposoby aby to wszystko pościło? Dodam, że dziś pokonałem spory odcinek z Gdańska do Słupska i z powrotem oczywiście z obowiązkowymi postojami na przelatanie obsmarowanej szyby. Myślałem, że temperatura z silnika coś tu zadziała, ale nic z tego. Muszę sprawdzić bo może przewody spryskiwaczy co wychodzą od razu z dyszy są zamarznięte.
- leszek_gdansk
- Forum Audi 80
- Posty: 95
- Rejestracja: 29 sie 2010, 14:39
- Lokalizacja: Gdańsk