[All] Dostęp do skrzynki bezpieczników.
[All] Dostęp do skrzynki bezpieczników.
Witam , chciałbym dowiedzieć się jakie są możliwości dostępu do gniazd w skrzynce bezpieczników, mam zamiar wpiąć się z centralnym zamkiem i el. lusterkami tak aby bezpieczniki były na swoich miejscach.
Dostęp nad nogami kierowcy jest dość utrudniony, trzeba być człowiekiem sprężyną żeby tam wsadzić głowę.
Istnieją jakieś inne opcje? Da się tę skrzynkę jakoś wyjąć żeby nie rozłączać wszystkiego?
Dostęp nad nogami kierowcy jest dość utrudniony, trzeba być człowiekiem sprężyną żeby tam wsadzić głowę.
Istnieją jakieś inne opcje? Da się tę skrzynkę jakoś wyjąć żeby nie rozłączać wszystkiego?
- Oofol
- Forum Audi 80
- Posty: 3143
- Rejestracja: 01 gru 2006, 16:26
- Lokalizacja: Karkonosze/ORK
- Kontakt:
Cała skrzynka to ramka przykręcona do budy i element "środkowy" w który wkładamy bezpieczniki i przekaźniki. Element ten jest mocowany w ramce na zatrzaski - zabij mnie ale nie pamiętam czy wychodzi na zewnątrz czy do wewnątrz... (ale chyba wpycha się go do środka).
Nie mniej jednak jest to trudna misja do wykonania. Przydało by się odkręcić gniazda przekaźników co znacznie ułatwiło by prace przy głównej skrzynce...
Nie mniej jednak jest to trudna misja do wykonania. Przydało by się odkręcić gniazda przekaźników co znacznie ułatwiło by prace przy głównej skrzynce...
Tak jak Oofol napisał skrzynka bezpiecznikow to ramka przykrecona do budy, panel z bezpiecznikami i zlaczami mozna wypiac z tej ramki, jest na zatrzaski, dwa po bokach, odpinasz i unosisz do gory, moze ciezko isc ale to tylko dlatego ze trzymaja ja przewody od dolu, jak bedziesz ciagnal to uwazaj zeby ci sie niepowypinaly jakies wsowki od dolu bo potem bedziesz szukal gdzie to bylo wpiete
Asekuracyjnie druga osoba moze pod kierownica w tym samym czasie probowac wypychac przewody do gory, jak juz uniesiesz troche skrzynke to da sie ja obrocic na bok tak ze z dosc ograniczonym dostepem ale dojdziesz do zlacz pod skrzynka bezpiecznikow, dla latwiejszego dostepu mozesz zdemontowac plastikowe podszybie uprzednio odkrecajac wycieraczki.
Cheers <mikolaj>
Asekuracyjnie druga osoba moze pod kierownica w tym samym czasie probowac wypychac przewody do gory, jak juz uniesiesz troche skrzynke to da sie ja obrocic na bok tak ze z dosc ograniczonym dostepem ale dojdziesz do zlacz pod skrzynka bezpiecznikow, dla latwiejszego dostepu mozesz zdemontowac plastikowe podszybie uprzednio odkrecajac wycieraczki.
Cheers <mikolaj>
_ukasz, Jeśli mogę Ci podpowiedzieć to ja bym tego nie wyciągał, weź pod uwagę że te kable mają wiele lat i istnieje duże ryzyko że któryś się odłączy i będziesz miał więcej problemów niż pożytku. Ja jak szykuje się dłuższe grzebanie w skrzynce to wyciągam fotel kierowcy i dostęp jest lepszy. Przygotuj sobie mapę skrzynki i znajdź na niej dokładnie te piny które Cię interesują. Kolejna rzecz to konektory które helmuty stosują są nieco inne niż te które można kupić u nas, więc żeby wszystko było super załatw sobie takie konektorki z kawałkami kabli. Wtedy wystarczy wyjąc całą wtyczkę od dołu i nie ma potrzeby wciskania głowy pod skrzynkę a taki konektor daje pewność że sam się nigdy nie wypnie.
Wtyki mam wycięte z oryginalnych wiązek, miałem zamiar dostać się tam od wnętrza ale te wszystkie wiązki które są wpięte są już tak stwardniałe że ciężko było tam rękę wsadzić a co dopiero głowę żeby obciąć gdzie co jest.
Będę jeszcze myślał jak to zrobić aby nie spier**lić.
Być może mapa skrzynki jest wyjściem, żeby tam po omacku się wpiąć, miernikiem zrobić kontrole czy oby tam gdzie trzeba, tylko przydała by się jakaś fotka tej skrzynki od spodu, z widocznymi opisami.
Będę jeszcze myślał jak to zrobić aby nie spier**lić.
Być może mapa skrzynki jest wyjściem, żeby tam po omacku się wpiąć, miernikiem zrobić kontrole czy oby tam gdzie trzeba, tylko przydała by się jakaś fotka tej skrzynki od spodu, z widocznymi opisami.
kubik, nie strasz chlopaka niech wyciaga do gory przeciez po to sie ja wyjmuje a nie jest na stale przykrecona.
Jak sie boi to tak jak mowie niech ktos luka od spodu bedzie widac czy cos prezy. A jak mu sie jedna dwie wsowki wypna to tylko pozna budowe swojeo auta dokladniej i troche wiedzy posiadzie
Jak sie boi to tak jak mowie niech ktos luka od spodu bedzie widac czy cos prezy. A jak mu sie jedna dwie wsowki wypna to tylko pozna budowe swojeo auta dokladniej i troche wiedzy posiadzie