Witam, po pierwsze wszystkim zyczę Wesołych Świąt! A teraz konkrety...
czytałem juz inne tematy z tym związane ale nie wszystko mi się wyjaśniło niestety.
W czwartek jak to przed świętami narobiłem chyba z 200km z czego połowa po mieście.. ciągle zapalanie auta i gaszenie. Po powrocie do domu musiałem jeszcze skoczyć do sklepu jakieś 2km... auto ciągle sprawne. Podjeżdzam pod sklep, wracam do auta i zonk.. nie zapala na PB, a dokładnie nie słychać pompy. W piątek rano wsiadam do auta(w garażu) i odpala od pierwszego. Potem jeszcze ze 2-3 razy i znowu pompa nie działa. Wyjąłem pompę, podpiołem na krótko i sie okazało, że sprawna... więc wyjąłem przekaźnik 30 i 208, wyczyściłem je chociaż wyglądały jak nowe, sprawdziłem bezpiecznik.. Pompa z powrotem do baku, krótka przejażdzka, auto znowu pali... ale tylko jakieś 5-6 razy i po podjechaniu pod dom i zgaszeniu go znowu koniec.. od tego czasu pompy nie słychać.
I teraz powiedzcie jak po kolei "idzie" prad do pompy... co trzeba po kolei sprawdzać żeby do tego dojść i jak to jest z czujnikiem halla, bo podobno on może nie podawać sygnału do zasilania pompy, czy jakoś tak...
Będe wdzięczny za wszystkie rady, bo w środe wyjeżdzam w góry więc muszę sie z tym sprężyć, a najgorsze jest to, że przekaźniki dobre, bezpiecznik i pompa też a prądu nie ma..
[80 B4 ABK lpg] problem z prądem na pompie PB
- davidpolska
- Forum Audi 80
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 lut 2007, 08:59
- Lokalizacja: RZESZÓW
-
- Forum Audi 80
- Posty: 16
- Rejestracja: 31 sie 2008, 21:49
- Lokalizacja: WKZ
Witaj kolego. Miałem to samo u siebie,podjechałem pod sklep i już nie odpalił. a później jak u ciebie raz palił, a raz nie, po jakimś czasie pompa padła całkiem. Kupiłem nową wymieniłem i śmiga już dwa lata. Oczywiście po wyjęciu i podpięciu starej na krótko ta nagle ożywała. Najlepiej wymień na nową.
Zanim wymienisz pompę na nową sprawdź jeszcze zabezpieczenie które ma zapobiec działaniu pompy po silnym dzwonie, zauważ że po zgaszeniu silnika i bez czekania po ponownym przekręceniu kluczyka pompa się nie włącza, załączy się dopiero po ok 5s.Nie wiem tylko czy tym czasem steruje ECU czy przekaźnik.Może ktoś na forum będzie znał dokładną odpowiedź.
Wszystko gra, sprawdziłem rano czy pompa da głos.. niestety nawet nie jekła. Więc sprawdziłem czy na kostce jest prąd... był. Wszystko jasne. Zamontowałem inną pompę i po problemie A tamtą podpiąłem na krótko i nic, dopiero jak w nią stuknąłem to ruszyła, wiec na bank to juz jest jej koniec. Dzieki za pomocne rady