[B3 JK] Zmiana opon z 185/65 na 175/70 - ma to ręce i nogi?

Szara80tkaTdi · Post autor: **Szara80tkaTdi** » 28 gru 2010, 20:59

ja sie tez nie spotkalem ze trzeba zakladac szersze, niewiem skad ten pomysl,
przeciez napisalem wyzej jakie sa zalecane dla a80b3 a w innym poscie jakie dla b4, wrzucilem zdjecia z ksiazeczek jakie sa dla tych samochodow
a wlasnie im wezsza opona jak to piszesz powinna byc na zime tym predzej sie poslizgniesz na niej niz na standardowej

echh

a ta rozpiske co znalazles w ksiazce miala podane inne wymiary niz te co sa wrzucone przezemnie poscie?

grze · Post autor: **grze** » 28 gru 2010, 21:04

Szara80tkaTdi pisze:wlasnie im wezsza opona jak to piszesz powinna byc na zime tym predzej sie poslizgniesz na niej niz na standardowej

jeśli mowa o suchym asfalcie to zgoda. natomiast jeśli mowa o jeździe po śniegu, to już powątpiewam w Twoją teorię.

Szara80tkaTdi · Post autor: **Szara80tkaTdi** » 28 gru 2010, 21:07

no ale jak wyjezdasz samochodem to niewiesz co cie spotka nadrodze, w bardziej rozjezdzonym miejscu, bedzie nawet suchy asfalt

ja natomiast watpie w teorie ze trzeba wezsze opony zakladac na zime, ponizej wartosci tych co producent zalecil

wrzuce jeszcze tutaj pewna sytuacje
bodajze bylo to 7lat temu jak passata sprowadzalem z marburga, bedac ze znajomym, bylismy w urzedzie w spawie oplacenia ubezpieczenia drogowego i tablic tymczasowych, babka wyszla z brifem i sprawdzala czy rozmiary opon sie zgadaja z tym co w dokumentach tam pisze
byla zima, i pewnie bym musial jej wtedy kit wciskac ze w polsce zalecaja wezsze niz te co producent pisze, przeciez by mnie tam wysmieli, i nie dostalbym tablic na droge

i jeszcze jedna sprawa jak przyjezdza ubezpieczalnia w razie jakiej kolwiek kolizji, pierwsze co robia rzeczoznawcy to spisuja rozmiar opon i bieznik, a oni jak sie upra to sprawdza jakie powinny byc

grze · Post autor: **grze** » 28 gru 2010, 21:36

Szara80tkaTdi pisze:no ale jak wyjezdasz samochodem to niewiesz co cie spotka nadrodze, w bardziej rozjezdzonym miejscu, bedzie nawet suchy asfalt

przecież węższa o kilka % opona nie ma jakichś diametralnie gorszych właściwości jezdnych na asfalcie żeby aż tak się obawiać. różnica jest znikoma. generalnie zimówki już same z siebie są stworzone bardziej na śnieg niż na asfalt i na suchym asfalcie letnia opona i tak będzie lepsza, a mimo to nie będziesz jeździł na letnich w zimę

Szara80tkaTdi pisze:ja natomiast watpie w teorie ze trzeba wezsze opony zakladac na zime, ponizej wartosci tych co producent zalecil

no właśnie producent często zaleca kilka rozmiarów opon do danego modelu i przeważnie jest tak, że te węższe opony zakładane na zimę i tak znajdują się w katalogu rozmiarów zalecanych przez producenta dla danego modelu.

poza tym wszystko trzeba robić z głową. nikt do ciężkiego diesla ani do największej jednostki silnikowej nie będzie zakładał węższych opon niż zaleca to producent dla danego modelu gdyż węższe opony mają niższą nośność i po prostu szybciej się one zużyją.

Szara80tkaTdi · Post autor: **Szara80tkaTdi** » 28 gru 2010, 21:46

grze pisze:przecież węższa o kilka % opona nie ma jakichś diametralnie gorszych właściwości

tak tyle ze za jakis czas ktos wezmie poprawke z tej poprawki i w rezultacie po tych poprawkach wyjdzie dosc spora roznica

grze pisze:producent często zaleca kilka rozmiarów opon do danego modelu

ja niemowie zeby wychodzic poza to co jest zalecane, wrecz przeciwnie aby sie tego trzymac, wiesz oni ci co tam siedzieli i te auta projektowali mieli jakas wiedze, a samo to ze te auta jezdza po 20 lat, i niezle znosza nawet tzw "przerobki na plus" :mrgreen:

jaco80 · Post autor: **jaco80** » 28 gru 2010, 22:06

Szara80tka czyli robie duży błąd zakładając 165 zamiast 175 które jest dedykowane do mojego modelu? Mi się wydaje że na asfalcie bez śniegu tego nie odczuje - w zimie gdzie jeżdze i tak bardzo ostrożnie. Za to w śniegu niby powinno być lepiej. Zresztą w lecie i tak nie butuję bo i nie ma czego, wtedy mam komplet 185/175 letnich. Też nie dedykowane ale nie wywalę przecież dobrych opon z poprzedniego auta. Po za tym proza życia, 175 zimowych nie mogłem znaleźć, wszędzie braki. Cóż założe dam znać jak by się coś dziwnego działo.

Szara80tkaTdi · Post autor: **Szara80tkaTdi** » 28 gru 2010, 22:16

tzn kazdy tutaj wyrazil swoje zdanie, trudno abys wyrzucal dobre opony jak masz i bral inne

Karol_90 · Post autor: **Karol_90** » 28 gru 2010, 22:56

Mówicie że nie rozmiaru 175/70R14, a ja znalazłem kilka na allegro:

http://allegro.pl/listing.php/search?ca ... 75%2F70r14

Przemo80b3 · Post autor: **Przemo80b3** » 29 gru 2010, 12:02

Karol_90 pisze:Mówicie że nie rozmiaru 175/70R14, a ja znalazłem kilka na allegro:

http://allegro.pl/listing.php/search?ca ... 75%2F70r14

<ok> 175/70 są ogólno dostępne, że tak powiem :mrgreen: W tamtym roku kupowałem zimówki do B3 i taki rozmiar wybrałem

jaco80 · Post autor: **jaco80** » 29 gru 2010, 12:45

Przecież wiadomo że 175/R14 są bardzo popularne. Niestety wygląda na to że obecna zima przyczyściła zapasy. Na alledrogo może i są, mi chodziło o sklepy internetowe, które mają często darmową wysyłkę. W kilku w których chciałem kupić był tylko wirtualny towar albo co najwyżej 2 sztuki. Po za tym z tego co wyczytałem w negatywnych komentach, sporo handlarzy też ma wirtualny towar na allegro. Więc to że są wystawione wcale nie musi znaczyć że są dostępne od ręki. Na dodatek często są opony pojedyńcze lub stare, z DOTem sprzed kilku lat.

Norbas · Post autor: **Norbas** » 29 gru 2010, 16:06

Szara80tkaTdi pisze:
pawelec_ pisze:W zimę lepsza jest opona węższa i wyższa, gdyż szybciej złapie przyczepność, bo przecież ma mniejszą powierzchnie
co za bzdury

po to jest szeroka opona bo wieksza powierzchnia napiera sie i nie zapada, po co eskimosi maja rakiety do chodzenia po sniegu?

rozumiem eskimosów, że używają tam jakieś szerokie kapcie, ale tylko po to by się nie wbijać w śnieg i nie tracić sił na podnoszenie pół metra nóg do góry, a w samochodach chodzi o to, że gdy jesteśmy w jakiejś zaspie to opona ma sie wgryzać w śnieg i pomóc nam szybciej się wydostać z zaspy, dodatkowo opona węższa lepiej się zachowuje w aquaplaningu i w błocie pośniegowym i to tyle zalet węższej opony.

grze · Post autor: **grze** » 29 gru 2010, 18:11

Szara80tkaTdi pisze:grze napisał/a:
przecież węższa o kilka % opona nie ma jakichś diametralnie gorszych właściwości
tak tyle ze za jakis czas ktos wezmie poprawke z tej poprawki i w rezultacie po tych poprawkach wyjdzie dosc spora roznica

to już lekka nadinterpretacja

jaco80 · Post autor: **jaco80** » 16 sty 2011, 23:53

Założyłem te 165/70 R14 i jedyna różnica w prowadzeniu na asfalcie jest taka że nieco lżej wspomaganie chodzi. W ogóle śmiać mi się chce bo chyba 2 dni po zamówieniu przyszła ta odwilż hehe. A jak były śniegi to auto stało zakopane na letnich :mrgreen: Jednym słowem kup zimówki, to przyjdzie odwilż

No ale przynajmniej starczą na parę sezonów. A co do rozmiarów to zgodzę się że zakładanie czegoś jeszcze węższego jest już przegięciem chyba. Jeden rozmiar w dół starczy.

spiczi · Post autor: **spiczi** » 17 sty 2011, 09:13

165/70 :shock: , jak się na tym jeździ? Miałem u siebie 175/70 zima i 185/65 lato. Niby róznica nie duża, ale przy audi które waży ponad tone ja widziałem róznice w jeżdzeniu, te wąższe opony częściej w dziure wpadały (tzn są wąższe i wpadały nawet w mniejsze dziury). Dodatkowo sądze że jak się zrobi większy śnieg i będzie nie ubity to te wąskie 165 będą się wcinać łatwo bo auto cięzkie, ale nie dadzą rade uciągnąć. Sądze rownież że trzymanie na boki na zakrętach itp będzie kiepski. Pozdrawiam

jaco80 · Post autor: **jaco80** » 17 sty 2011, 21:04

Jeździ się zupełnie normalnie, masa własna to 1050 kg, więc jak na tą wielkość nie jest specjalnie ciężkie. Przecież 175 są zalecane przez producenta, więc to nie sa za wąskie opony. Co do teorii jak ciągną wąskie opony na śniegu to już była dyskusja hehe. Jedni twierdzą że lepsze węższe drudzy że nie. Po prostu jak kupowałem nie było 175, więc wziąłem co było. To swego rodzaju eksperyment, na razie jestem zupełnie zadowolony, na śniegu jak jeszcze był tez elegancko, wjeżdżałem w zaspy gdzie szorowałem podwoziem i bez problemu wyjeżdżałem. Bez przesady 1 cm nie robi jakiejś kolosalnej różnicy i tak też to odczuwam. No ale 155 czy mniejszej to na pewno już bym nie założył. A w lecie śmigam na 185/65 R14