[b4 ABT] Dziwna przypadłośc z amortyzatorem
[b4 ABT] Dziwna przypadłośc z amortyzatorem
Witam wszystkich i proszę o podpowiedź po przyjechaniu dziś na parking zauważyłem, że lewa tylna strona unosi się i nie przez śnieg bo auto stoi równo tylko jakby amortyzator uniósł lewą stronę i został w tej pozycji kielich cały a amortyzator jak się psuje to auto powinno chyba opaść. bardzo proszę o jakieś rady lub wyjaśnienia jeśli ktoś miał podobny problem. Z góry dziękuję za odpowiedzi pozdrawiam i życzę SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !!!
Najprawdopodobniej zamarzł Ci amortyzator. Mi się niestety tez dziś to przydarzyło :evil: i to z dwóch stron, ale poszła farelka w ruch i samochód normalnie teraz już siedzi. Ale żeby było śmieszniej potem podjechałem na stacje diagnostyczną żeby sprawdzić sprawność amorków i okazało się że są nie mal że jak nowe. 8-)
raczej sprężyna jest odpowiedzialna za to. U mnie jest tak że jak jest komplet osób to mocno nisko tył siedzi i tak dla pewności sprawdziłem też amorki no i te z tyłu mają coś około 65%. Ewentualnie o rodzajach sprężyn pisał już kiedyś trepek temat powinien być gdzieś podpięty.hudy pisze:zastanawiam się czy to wina amortyzatora czy sprężyny
marekkk4, jak tam się sprawy mają z tymi amorkami :?:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4080
- Rejestracja: 18 lis 2009, 10:27
- Imię: Krzysztof
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan
- Lokalizacja: LBL
- Kontakt:
te stacje i te wibratory to lipa :evil: kiedyś miałem wywalony prawy łącznik stabilizatora i specjalnie pojechałęm żeby mi sprawdzili luzy itd. no i na darmo zapłaciłem 10zł bo nic nie znaleźli :shock: zjechałem z tych maszyn i im mówię że mam łącznik do bani to mi nie wierzyli :mrgreen: wjechałem zpowrotem i im udowodniłem że to prawda :mrgreen: także te stacje to lipa :!: trzeba samemu sprawdzać ,breszkami,młotkami itd. i jest wtedy wiadomo <ok> chociaż widzisz ja sam już wszystko wymieniłem z przodu co się dało i dalej coś mi puka :evil: :evil: :evil: ale już mi przeszła złość na to :mrgreen: przyjdzie kiedyś czas że znajdę tego pukacza :mrgreen: