Witam,
Posiadam Audi b4 2.0 E (115KM), ostatnio po ponad tygodniowym postoju auto zostało uruchomione (przez ostatnich kilka dni panował mróz -25 stopni). Samochód po rozruchu chodzil na nierownych obrotach ( wiadomo zimny silnik), jednak po ok 4 minutach w aucie zapalila sie kontrolka cisnienia oleju. Sprawdzilem stan oleju- wszystko jest w nalezytym stanie, jednak kultura pracy silnika zmieniła się, chodzi jak na trzy celindry no i kontrolka nadal swieci pokazując brak ciśnienia oleju. Prosze o jakies pomysły co mogło się stać, mieszkam w górach i zacholowanie auta do mechanika odpada jeszcze przez najbliższych kilka dni a chciałbym się przygotować na ewentualne koszty awarii, jeśli oczywiście okaże się ze jest jeszcze co robić z silnika. Auta nie odpalam żeby nie zatrzeć, czekam na Wasze komentarze.
dodam że auto mialo wymieniony filtr i olej przed zimą więc nie powinno to mieć związku