Post
autor: Rosper85 » 19 sie 2010, 11:33
wczoraj posiedziałem trochę w garażu, wyjąłem cały dolot, masakra jedna wielka co się tam działo, jestem pełen podziwu, że ono w ogóle jeździło. klapka w przepływce zgięta i zablokowana, tamtędy powietrze w ogóle nie szło, dziury w dolocie - chyba tędy wpadało tylko powietrze... wszystko uszczelniłem ogarnąłem klapkę w przepływce i teraz to jest inne auto. Czuć dużą różnicę w przyspieszaniu, wcześniej się dusił non stop, teraz cały pierwszy bieg zrywa przyczepność <cool> także jak dla mnie całkiem sympatycznie mi wyszedł zabieg wczorajszy:) prawdopodobnie to też jest główna przyczyna tego, że audi na benzynie nie chodzi, dziś zaleję benzynę i spróbuję go uruchomić na prawdziwym paliwie :mrgreen: :mrgreen: <mikolaj>