Witam,
ostanio zauważyłem problem przy skręcaniu autem, a mianowicie podczas wykonywania skrętu czuje spory opór i kierownica tak jakby bujała w lewo i prawo, że trzeba z nią walczyć. Nie ma znaczenia w którą stronę wykonuje skręt chodź wydaje mi się, że jest gorzej w lewą stronę.
Dodam, że raz jade i tego problemu nie ma, a zachwile się on pojawia.
Chyba, że koledzy obstawiają coś innego niż ja czyli magiel...
Myślałem jeszcze o przegubie, od strony kierowcy juz wymieniałem zewnętrzny.Wieć może drugi. Jestem bezradny a niechciałbym gdzieś stanąć.
Pozdrawiam
dodam, że auto bez wspomagania.
[B3] 1.6D JK Problem przy skręcaniu czy to maglownica?
- Patrique
- Forum Audi 80
- Posty: 1399
- Rejestracja: 27 paź 2009, 13:08
- Imię: Patryk
- Model: Audi A4
- Nadwozie: Avant
- Silnik:
- Lokalizacja: Sosnowiec
Może nie tyle od polskich dróg ale za sprawą niektórych "szpecjalistów".kula_sc pisze:a mogły się one poluzować od polskich pięknych dróg? bo tak jeszcze kombinuje, gałki? jutro pojade na warsztat i niech gosciu obejrzy co i jak...
W moim przypadku jakiś mechanik wkręcił mi śrubę M8 zamiast M10, i miałem identyczne objawy. Latanie kiery w lewo i prawo, no i luz w ukł. kierowniczym.
Pamiętaj, że jeśli masz nie wybite zawieszenie i nie "wyruchaną" <ok> już maglownicę, to nie ma prawa być żadnego luzu. No chyba, że sobie sam go ustawisz na śrubie regulacyjnej maglownicy.
Sprawdź też dokładnie mocowania drążków do tej listwy no i mocowanie tej blachy do tego wysięgnika, czy jak to się inaczej by nie nazywało.
Co do zawiasu właśnie to już duża część jego zostałą wymieniona zostały mi tylko łączniki miałem to teraz robić. Tyle, że ostanio auto dostało troche przez te roztopy i wyrastające dziury po przymrozkach...
Wcześniej jak jeździłem nie było właśnie żadnych problemów przy skręcaniu tylko ostanio coś, zbierzność robiłem przy okazji roboty zawieszenia więc też była ustawiona.
Jutro rano zajrze jak to wygląda pod maską bo teraz już za ciemno troche.
[ Dodano: 2011-01-23, 16:27 ]
Wszystko wróciło do normy winowajcą okazał się przegub i to ten który wymianiałem w tamtym roku rozwaliło gume w 2 miejscach i się zrobiły straszne luzy, które dawały znać szczególnie po dłuższej jeździe na nim a co ciekawsze wcale nie strzelał przy skrętach...
Patrique, dla pewności jeszcze sprawdziłem te miejsca, o których pisałeś i wszystko sztywne jak trzeba
Wcześniej jak jeździłem nie było właśnie żadnych problemów przy skręcaniu tylko ostanio coś, zbierzność robiłem przy okazji roboty zawieszenia więc też była ustawiona.
Jutro rano zajrze jak to wygląda pod maską bo teraz już za ciemno troche.
[ Dodano: 2011-01-23, 16:27 ]
Wszystko wróciło do normy winowajcą okazał się przegub i to ten który wymianiałem w tamtym roku rozwaliło gume w 2 miejscach i się zrobiły straszne luzy, które dawały znać szczególnie po dłuższej jeździe na nim a co ciekawsze wcale nie strzelał przy skrętach...
Patrique, dla pewności jeszcze sprawdziłem te miejsca, o których pisałeś i wszystko sztywne jak trzeba