[B4 2.0 ABK] Klekotanie silnika
[B4 2.0 ABK] Klekotanie silnika
Na początku witam wszystkich, gdyż to mój pierwszy wpis na forum.
Parę dni temu zauważyłem, że silnik dziwnie klekocze. Pierwszy raz usłyszałem to we środę, dziś (piątek) wydaje mi się, że problem się pogłębił, bo dźwięk dochodzi też do kabiny (choć być może po prostu teraz bardziej się przysłuchuję). Co bardziej niepokojące dziś w trakcie jazdy dosłownie na momencik zapaliła się lampka oleju, po czym od razu zgasła. Sytuacja taka miała miejsce 2 razy.
Klekot przypomina ciut diesla i nie potrafię powiedzieć czy temperatura silnika ma wpływ na jego intensywność. Wydaje mi się, że jest w miarę jednostajny, chociaż przy wyższych obrotach częstotliwość stukania jest wyższa.
Najgorzej, że z mechanikiem umówiony jestem dopiero na środę wieczór i do tej pory wolałbym nie ruszać auta żeby się coś do reszty nie spierniczyło. Niestety przez te kilka dni raczej nie da mi to spokoju, więc proszę o pomoc. Jakie są możliwości i orientacyjne ceny napraw?
Parę dni temu zauważyłem, że silnik dziwnie klekocze. Pierwszy raz usłyszałem to we środę, dziś (piątek) wydaje mi się, że problem się pogłębił, bo dźwięk dochodzi też do kabiny (choć być może po prostu teraz bardziej się przysłuchuję). Co bardziej niepokojące dziś w trakcie jazdy dosłownie na momencik zapaliła się lampka oleju, po czym od razu zgasła. Sytuacja taka miała miejsce 2 razy.
Klekot przypomina ciut diesla i nie potrafię powiedzieć czy temperatura silnika ma wpływ na jego intensywność. Wydaje mi się, że jest w miarę jednostajny, chociaż przy wyższych obrotach częstotliwość stukania jest wyższa.
Najgorzej, że z mechanikiem umówiony jestem dopiero na środę wieczór i do tej pory wolałbym nie ruszać auta żeby się coś do reszty nie spierniczyło. Niestety przez te kilka dni raczej nie da mi to spokoju, więc proszę o pomoc. Jakie są możliwości i orientacyjne ceny napraw?
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Witam. Mam to samo. Klepie przy utrzymywaniu stałych obrotów na poziomie 2000 3000 rpm. No i tak niebezpiecznie jak schodzi z wysokich. Tutaj są linki:
Głowica zmieniana (stara jak i ta druga klepią tak samo)
Panewki przedwczoraj założone nominały
Zapłon raczej dobrze ustawiony.
Przy wymianie głowicy nic się nie przesunęło. Kiedyś jak już raz padł mi silnik (gdy jeszcze chodził i słychać było panewki) kombinowałem z rozrządem i przesuwałem o jeden ząbek w prawo i lewo ale nie było słychać żadnych różnic tak więc ustawienie odpada.
Zostają wyrąbane sworznie tłokowe albo wał już jest "owalny" i pomimo wymiany panewek na nowe dalej klepie.
Jak ktoś wie co jest to dajcie znać.
Jeżeli to sworznie to czy dam radę zrobić tak:
Zdjąć głowicę,
Opuścić sanki a potem zdjąć miskę
Odkręcić półkola korbowodów od spodu i wyjąć tłoki do góry
Kupić nowe tłoki z pierścieniami i korbowodami oraz nowe panewki.
I czy w ogóle dostanę nowe tłoki i korbowody.
Dzięki za pomoc.
Głowica zmieniana (stara jak i ta druga klepią tak samo)
Panewki przedwczoraj założone nominały
Zapłon raczej dobrze ustawiony.
Przy wymianie głowicy nic się nie przesunęło. Kiedyś jak już raz padł mi silnik (gdy jeszcze chodził i słychać było panewki) kombinowałem z rozrządem i przesuwałem o jeden ząbek w prawo i lewo ale nie było słychać żadnych różnic tak więc ustawienie odpada.
Zostają wyrąbane sworznie tłokowe albo wał już jest "owalny" i pomimo wymiany panewek na nowe dalej klepie.
Jak ktoś wie co jest to dajcie znać.
Jeżeli to sworznie to czy dam radę zrobić tak:
Zdjąć głowicę,
Opuścić sanki a potem zdjąć miskę
Odkręcić półkola korbowodów od spodu i wyjąć tłoki do góry
Kupić nowe tłoki z pierścieniami i korbowodami oraz nowe panewki.
I czy w ogóle dostanę nowe tłoki i korbowody.
Dzięki za pomoc.
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- davidpolska
- Forum Audi 80
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 lut 2007, 08:59
- Lokalizacja: RZESZÓW
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Najgłośniej słychać gdy się rozgrzeje. Niedawno wymieniałem pompę wody i termostat tak więc teraz 90 st C łapie bardzo szybko. Im cieplejszy tym bardziej słychać. Jak zimny to z początku nic, po chwili to trzeba się porządnie wsłuchać.
[ Dodano: 2011-01-30, 13:50 ]
Chociaż dziś rano po nocce ku memu zdziwieniu jak odpaliłem bardzo głośno chodziła głowica. Tak jakby się zawory regulowały tylko kilka razy głośniej i z silnika dochodził stukot. Podobny do samoregulowania się zaworów. Może ta druga głowica również felerna? Tylko nie wiem w którym miejscu
[ Dodano: 2011-01-30, 13:50 ]
Chociaż dziś rano po nocce ku memu zdziwieniu jak odpaliłem bardzo głośno chodziła głowica. Tak jakby się zawory regulowały tylko kilka razy głośniej i z silnika dochodził stukot. Podobny do samoregulowania się zaworów. Może ta druga głowica również felerna? Tylko nie wiem w którym miejscu
[80 B3 BP+LPG JV 1.8 90 KM]
Ja mam takie klekotanie i nie wiem co to moze być HELP
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
W sumie chciałbym aby tak było. Ta uszczelka. Sam to robiłem więc może coś zwaliłem. Nie mam klucza dynamometrycznego ale jest on chyba dla ludzi bez czucia w ręku. A teraz ze względu na koszta nie zmieniałem uszczelki na nową bo po pierwsze już trochę kasy poszło a poza tym ta stara miała tylko parę miesięcy i wyglądała idealnie. Tylko skąd pojawiła się w płynie chłodniczym taka papka ciemno-szaro-beżowa? To samo gromadzi się na korku wlewu oleju jak silnik już umiera. Albo gdy uszczelniacze nie trzymają. Czyżby Replay uszczelki pod głowicą?
Wydaje mi się, że będzie replay z uszczelką pod głowicą. Uszczelkę ZAWSZE należy zastosować nową(i nie ważne jak by pięknie wyglądała). Tym bardziej, że została już ta uszczelka tak jakby "zgnieciona"(zmniejszyła się jej wysokość), więc może np. jeden cylinder gorzej uszczelniać.Francis1982 pisze:W sumie chciałbym aby tak było. Ta uszczelka. Sam to robiłem więc może coś zwaliłem. Nie mam klucza dynamometrycznego ale jest on chyba dla ludzi bez czucia w ręku. A teraz ze względu na koszta nie zmieniałem uszczelki na nową bo po pierwsze już trochę kasy poszło a poza tym ta stara miała tylko parę miesięcy i wyglądała idealnie. Tylko skąd pojawiła się w płynie chłodniczym taka papka ciemno-szaro-beżowa? To samo gromadzi się na korku wlewu oleju jak silnik już umiera. Albo gdy uszczelniacze nie trzymają. Czyżby Replay uszczelki pod głowicą?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 21
- Rejestracja: 27 lis 2009, 20:21
- Lokalizacja: Wasilków/Podlaskie
@Francis1982
Tak sie konczą nie technologicznie pzeprowadzone naprawy. Zawsze nowa uszczelka pod glowica, zawsze dokrecoana w odpowiedniej kolejnosci i zawsze dokrecana odpowiednim momentem. Po takich historiach glowica obowiazkowo do sprawdzenia czy jest prosta + ewentualnie planowanie. Idac zgodnie z technologia powinienes tez wymienic sruby w glowicy (komplet 15-25zł).
W 1 filmiku w 12 sekundzie slychac spalanie stukowe.
Edit: Czerwony silkon tez widze wpychasz gdzie sie tylko da <ok>
Tak sie konczą nie technologicznie pzeprowadzone naprawy. Zawsze nowa uszczelka pod glowica, zawsze dokrecoana w odpowiedniej kolejnosci i zawsze dokrecana odpowiednim momentem. Po takich historiach glowica obowiazkowo do sprawdzenia czy jest prosta + ewentualnie planowanie. Idac zgodnie z technologia powinienes tez wymienic sruby w glowicy (komplet 15-25zł).
W 1 filmiku w 12 sekundzie slychac spalanie stukowe.
Edit: Czerwony silkon tez widze wpychasz gdzie sie tylko da <ok>