[All] Opony na LATO - jakie wybrać ?

tefio · Post autor: **tefio** » 06 lut 2011, 21:43

ja tam tez nie mam zastrzeżeń a jeżdżę na Dębica Frigo Directional już trzecią zimę.

joandaw · Post autor: **joandaw** » 07 lut 2011, 23:11

Witam które opony wybrać
http://www.opony.com/parametry-opony/un ... 55r16-91-v
http://www.tanie.opony.com/szczegoly-op ... 55r16-91-v
Chyba że Macie jakieś inne propozycje

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 07 lut 2011, 23:15

jak masz kase na uni to uni jak nie chcesz duzo wydawac to nan ;]

joandaw · Post autor: **joandaw** » 07 lut 2011, 23:19

Uniroyal widzę że ma dobre opinie

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 07 lut 2011, 23:32

ja osobiscie znam uzytkownikow tych opon i wiem ze nigdy w zyciu nie kupili by zadnych goodyerow conti czy czego kolwiek bo uni sa najlepsze... natomiast tak jak pisze, jezeli nie wymagasz od opon braku aquapleningu przy 100km/h czy zeby nie miec auta przyuklejonego jak pociag bo nie jezdzisz jak wariat po zakretach to polecam nankanga bo sam na nich pare km zrobilem, brat tez (w seryjnym B5) i nie moge nic na nie powiedziec

subratri · Post autor: **subratri** » 08 lut 2011, 09:19

z Wysokiej półki Michelin pilot sport, doskonała guma. Cicha, przyklejona, jak jest mało bieżnika ma skłonność do popłynięcia na wodzie, ale mimo tego nie powoduje utraty przyczepności tylko straszy

Po tym co przejeździłem w zeszłym roku widzę, że w audi ta guma się nie zużywa szybko ( w galaxy mi schodziła w oczach

) Czyba, że ma nie być cicho a ma być długo, to wtedy uni jest ok ale ta guma szumi straszliwie.

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 08 lut 2011, 09:24

"szumi" bo to jest typowa deszczowka, o nankangu tez mi mowiono ze szumi, a ja ani bracik nie zauwazylismy czegos takiego, co do michelina to pewnie dlatego wlasnie tak trzymie trakcji bo jest na tyle miekka ze pada po malym przebiegu

DYZIO · Post autor: **DYZIO** » 08 lut 2011, 09:39

Kolczat pisze:o nankangu tez mi mowiono ze szumi,

A powiedz jak się sprawuje na wodzie szczególnie jak przejeżdżasz przez kałuże możesz prawie że puścić kierownicę czy musisz zapierać się o drzwi żeby nie wyrwało z rak :mrgreen:
Mnie bardzo pozytywnie zaskoczyły oponki barum bravuris 2 bo jak się wjeżdża w kałuże to można kierownice puścić <ok>

ryju · Post autor: **ryju** » 08 lut 2011, 09:39

Mam nankangi na tyle. Moje są bardzo ciche. Niby chinskie, a dają rade

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 08 lut 2011, 09:44

nie z chin a z tajwanu i bardziej na wilgotnym delikatnie asfalcie moga uciec niz na typowo mokrej nawierzchni... DYZIO, widze ze jestes mocno uprzedzony do tej marki, ale ja tam nikogo nie namawiam, kazdy kupuje co chce, ja tylko wiem ze za oceanem juz jest ta marka ceniona, niczym nigdys toyo...

DYZIO · Post autor: **DYZIO** » 08 lut 2011, 10:07

Kolczat pisze:widze ze jestes mocno uprzedzony do tej marki

A właśnie wręcz przeciwnie ja się ciebie pytałem bez żadnego podtekstu ja jestem zwolennikiem "jak nie widać różnicy to po co przepłacać" dlatego chciałem twojej pełnej wypowiedzi na temat tych oponek.
I powiem wam ze przekonaliście mnie do tych oponek <ok>

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 08 lut 2011, 10:12

nie bede ukrywal ze wypadlem z ronda na tych oponach z tym ze bylo to w lato asfalt wygladal sucho mimo ze pol godziny wczesniej padal deszcz, jednak warto dodac ze mialem jakies 40-60km/h na liczniku, wiec bylo duzo roznych czynnikow... pozatym lubie bawic z przyczepnoscia samochodu i nie raz omijalem koleine przy 100km/h szybka szykana zjezdzajac na przeciwny pas i fakt lekko zarzucilo ale nie potrzebowalem duzej kontry zeby wyjsc z opresji, zas znowu obnizone i twarde zawieszenie tez ma tu znaczenie, wiec ogolnie masz zarys moich przygod z nankangami z zeszlego roku ;]

gunia256 · Post autor: **gunia256** » 14 mar 2011, 20:47

Jakie najlepsze opony letnie 15 do 1000 zł za 4 sztuki? Klebery, goodyear? Co polecacie? W tej chwili mam klebery i jest ok. Tyle, że się kończą. Głównie zależy mi, żeby nie szumiały. Aha i jakie lepiej 205 na 65 czy 195 na 65?