Dlaczego nikt nie lubi Audi 100?
Dlaczego nikt nie lubi Audi 100?
Witam,
orientuje się ktoś z Was dlaczego taką niełaską cieszy się Audi 100 C4? Całkiem wygodny i elegancki wózek, a praktycznie wymarłe auto. Na ulicach rzadko spotykane. W ogłoszeniach tego pełno i to z niezłym wypasem w cenach niższych niż za B4. Przeglądając ogłoszenia, to C4 z silnikiem 2,8 i z quattro można wyhaczyć za ok. 5 tys zł. Na schrotach w mojej okolicy praktycznie nie ma części do tego - jeszcze nie widziałem C4 na schrocie.
orientuje się ktoś z Was dlaczego taką niełaską cieszy się Audi 100 C4? Całkiem wygodny i elegancki wózek, a praktycznie wymarłe auto. Na ulicach rzadko spotykane. W ogłoszeniach tego pełno i to z niezłym wypasem w cenach niższych niż za B4. Przeglądając ogłoszenia, to C4 z silnikiem 2,8 i z quattro można wyhaczyć za ok. 5 tys zł. Na schrotach w mojej okolicy praktycznie nie ma części do tego - jeszcze nie widziałem C4 na schrocie.
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
to akurat już dawno wyczytałem, że 2,5 TDI R5 to cacy maszynka <ok> , aż że 2,5 TDI 6V to jeden wielki problemluk_OP_Q89 pisze:Jak ma TDI pod maską to cieszy się zainteresowaniem szczególnie 2.5 TDI stara rzędówka 140km mają po 500-700 tyś.km i dalej latają.
a czy to prawda, że w c4 wspomaganie kierownicy i wspomaganie hamulców jest jakoś połączone?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Mi się wydaje że nie (chodzi o wersje 2.3 i 2.8 bo takie oglądałem) jest tam normalne serwo podłączone do kolektora ssącego.grze pisze:a czy to prawda, że w c4 wspomaganie kierownicy i wspomaganie hamulców jest jakoś połączone?
W C3'ce 2.3 wspomaganie hamulców jest hydrauliczne i do tego pompa wspomagania jest dwusekcyjna (dla układu kierowniczego i hamulców).
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Swego czasu wujaszek miał C4 2,5TDi. Którejś tam zimy miał spotkanie z lampą, silnik spadł, kierę wciągnęło przez co cała deska była połamana. Po nową deskę trzeba było ganiać do Łodzi. Dostał ją w promocyjnej cenie 500zł :shock: gdzie do B3/B4 idzie kupić za 50zł. Skrzynię biegów zamawiał gdzieś w Gdańsku. Generalnie za częściami latał sporo bo ciężko było cokolwiek dostać. I być może to jest jeden z powodów iż auto jest mało popularne. Auto bardzo przyjemne, silnik bardzo fajnie chodzi no i rzędówka jest maks wytrzymała.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Co do spalania to wujaszkowi paliła około 7 litrów, czasem schodził nawet poniżej 7 litrów i to na opale więc chyba tragedii nie ma W benzynie to na pewno inaczej wygląda.
Jak kupił auto to miało już 500tyś a chodziło wtedy miodzio. Niestety po tej przygodzie z lampą auto nie wróciło już do swojego stanu. Stało przez długi czas u jakiegoś paprocha, bo najpierw był problem z dostaniem pompy wtryskowej która również ucierpiała, potem mechas i tak coś źle poskładał. Sam wujaszek też przestał kompletnie dbać o to auto. Przez nieszczelny wąż olejowy zarżnął turbo i z 2,5TDi przez martwą turbinę zrobił 2,5D. Olej lany jakiś najtańszy bo turbina brała, silnik miał wycieki (pod maską jedna wielka plama oleju). Ale motor i tak chodził <ok>
Jak kupił auto to miało już 500tyś a chodziło wtedy miodzio. Niestety po tej przygodzie z lampą auto nie wróciło już do swojego stanu. Stało przez długi czas u jakiegoś paprocha, bo najpierw był problem z dostaniem pompy wtryskowej która również ucierpiała, potem mechas i tak coś źle poskładał. Sam wujaszek też przestał kompletnie dbać o to auto. Przez nieszczelny wąż olejowy zarżnął turbo i z 2,5TDi przez martwą turbinę zrobił 2,5D. Olej lany jakiś najtańszy bo turbina brała, silnik miał wycieki (pod maską jedna wielka plama oleju). Ale motor i tak chodził <ok>