[B3 1.8]Nieznany element gaźnika
[B3 1.8]Nieznany element gaźnika
Mam pytanie
W gaźniku w Audi 80 b3 1.8S jest nieznany mi element
Jest to niewielki elektromagnez ze sforzniem który jest wciągany w część, gdy przekręci się kluczyk w stacyjce na zapłon
Co to jest i jak się nazywa, oraz do czego służy
Przez ten element gaźnik dostaje "lewego" powietrza i cały silnik się trzęsie i gaśnie ma małych obrotach i na każdym skrzyżowaniu gaśnie nawet mojemu wujowi i nie mogłem dzisiaj odebrać tego samochodu
W gaźniku w Audi 80 b3 1.8S jest nieznany mi element
Jest to niewielki elektromagnez ze sforzniem który jest wciągany w część, gdy przekręci się kluczyk w stacyjce na zapłon
Co to jest i jak się nazywa, oraz do czego służy
Przez ten element gaźnik dostaje "lewego" powietrza i cały silnik się trzęsie i gaśnie ma małych obrotach i na każdym skrzyżowaniu gaśnie nawet mojemu wujowi i nie mogłem dzisiaj odebrać tego samochodu
Ostatnio zmieniony 11 mar 2011, 08:13 przez mefix17, łącznie zmieniany 2 razy.
- Lukaszbroz
- Forum Audi 80
- Posty: 611
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 09:40
- Lokalizacja: Milejewo
- Przemo80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 1069
- Rejestracja: 11 paź 2009, 13:43
- Lokalizacja: Białystok/Podlaskie
To już się jakoś dowiedziałem że to Zawór elektromagnetyczny biegu jałowego
Teraz kolejne pytanie :?:
Ile może coś takiego kosztować :?:
Chodziłem do sklepów z częsciami, ale mówili mi abym przyniósł ten zawór bo nie mogą mi powiedzieć, ani nawet rozpoznać z ksiązki
Ale wykręcę go dopiero jak znowu zacznie puszczać powietrze, bo narazie siedzi zasilikowany i autko chodzi równiutko na biegu jałowym :mrgreen:
Teraz kolejne pytanie :?:
Ile może coś takiego kosztować :?:
Chodziłem do sklepów z częsciami, ale mówili mi abym przyniósł ten zawór bo nie mogą mi powiedzieć, ani nawet rozpoznać z ksiązki
Ale wykręcę go dopiero jak znowu zacznie puszczać powietrze, bo narazie siedzi zasilikowany i autko chodzi równiutko na biegu jałowym :mrgreen:
W poczciwym maluszku tez było to ustrojstwo i pamiętam że nawet do niego kosztowało spoooooro.
Może ktoś mnie tu skrytykuje ale sposobem było poprostu zdjęcie dyszy i odcięcie ruchomej iglicy.Dysza dalej pracowała jak pracowała.Jedynym mankamentem był brak odcięcia paliwa po zgaszeniu silnika.Ale jeśli silnik jest sprawny,dobrze wyregulowany to nic złego się nie działo w stylu samozapłonu.
Nie bardzo wiem ale może w audi zawór ten jest odpowiedzialny za "cut off"-czy jak to się tam pisze.
A koledze to on na gwincie poleciał?
Jeśli tak to zawsze coś idzie wykombinować aby go wkręcić
Może ktoś mnie tu skrytykuje ale sposobem było poprostu zdjęcie dyszy i odcięcie ruchomej iglicy.Dysza dalej pracowała jak pracowała.Jedynym mankamentem był brak odcięcia paliwa po zgaszeniu silnika.Ale jeśli silnik jest sprawny,dobrze wyregulowany to nic złego się nie działo w stylu samozapłonu.
Nie bardzo wiem ale może w audi zawór ten jest odpowiedzialny za "cut off"-czy jak to się tam pisze.
A koledze to on na gwincie poleciał?
Jeśli tak to zawsze coś idzie wykombinować aby go wkręcić