[All] Lakierowanie alufelg

adasrogas · Post autor: **adasrogas** » 15 lut 2011, 22:08

Witam. Mam alufelgi oryginalne z audi B3. Są to felgi malowane juz kilka razy i widac kazde malowanie. Zamierzam je wypiaskiowiac i doprowadzić do stanu lusterkowego. Niestety z tego co mi wiadomo są zrobione z takiego stopu który nie da sie doprowadzic do lusterka poprzez polerke. Więc trza by pomalować... Jaki lakier polecacie do tego? Natknąlem sie na cos takiego jak "Motip". Jak on sie ma do alusów?

keczy · Post autor: **keczy** » 15 lut 2011, 22:24

Po piaskowaniu zapomnij o gladkiej powierzchni, bedziesz musial dac podklad i dopiero lakier. Znajomy mowil mi o lakierze ktory wyglada jak chrom, niestety kosztuje ok 600pln za litr... Motip, cos mi to mowi, ale nie wiem co :mrgreen:

hexman · Post autor: **hexman** » 16 lut 2011, 16:22

Ja swoje felgi psiknąłem podkładem, później na górę srebrny grubo ziarnisty (najgrubszy dostępny) i na to bezbarwny. Efekt rewelacyjny, ale trochę pracy przy tym jest.

Jesse · Post autor: **Jesse** » 17 lut 2011, 08:14

Dokładnie tak jak mówi hexman srebrny grubo ziarnbisty dostaniesz w każdej mieszalni lakierów poproś o czysty Mix i dostaniesz podstawe srebrnego koloru z profix 100ml kosztuje 16 zł z Sikens 26 zł 100ml, na to bezbarwny lakier z dodatkiem 20 % zmiękczacza ( lakier na feldze wtedy będzie bardziej elastyczny odporny na odpryski kamieni ) i felga jak nowa.

papryka · Post autor: **papryka** » 20 lut 2011, 14:06

bezbarwny nakłada się po całkowitym wyschnięciu bazy?

jaro85 · Post autor: **jaro85** » 20 lut 2011, 14:14

papryka, raczej bezbarwny się kładzie zaraz po nałożeniu bazy jeśli chodzi o malowanie bo po wyschnięciu bazy byś musiał matowić żeby nie odpadł bezbarwny

keczy · Post autor: **keczy** » 20 lut 2011, 14:16

Tak, musi wyschnac, tylko nie czekaj calego dnia zeby nie przesuszyc bazy bo bezbarwny zacznie odpadac, tak samo bedzie jak baza nie doschnie. jaro85 trzeba odczekac az odparuja wszystkie rozcienczalniki, w normalnych warunkach zajmuje to ok 30minut.

jaro85 · Post autor: **jaro85** » 20 lut 2011, 14:24

tak właśnie prawie przemyje sobie pistolet rozmiesz lakier i może malować <ok> ja myśle malować proszkowo tylko w robocie nie mamy metalicznych lakierów tylko zwykła paleta,

papryka · Post autor: **papryka** » 20 lut 2011, 14:37

chcę się w najbliższym czasie zabrać za moje kółka. Gdzieś czytałem, że malowanie proszkowe jest mniej trwałe na odpryski ze względu na twardość lakieru od zwykłego natryskowego, poza tym chce sam to zrobić. Napisze po kolei jak ja bym to widział i poprawcie jak możecie bo coś tam już malowałem ale zbytnio się nie znam :mrgreen:

1. zmatowienie felg bo większych ubytków nie ma
2. podkład biały (zwykły akrylowy starczy?)
3. kolor - perła suzukagrau ly7f jak dostanę
4. po przeschnięciu bezbarwny z 20% zmiękczacza

keczy · Post autor: **keczy** » 20 lut 2011, 15:14

Tak jak piszesz, matowisz felgi, dajesz podklad(ja uzylem epoksydowego bo jest twardszy i taki mialem), zmiekczacza nigdy nie uzywalem na felgach i nic nie odpada(nie ma odpryskow).

sopel85 · Post autor: **sopel85** » 20 lut 2011, 15:19

kurde a nie mozesz ich wypolerowac ? mysle ze nie ma rzeczy nie mozliwych , tylko ze jest to pracochłonne

Słonik · Post autor: **Słonik** » 20 lut 2011, 16:28

papryka pisze:Gdzieś czytałem, że malowanie proszkowe jest mniej trwałe na odpryski ze względu na twardość lakieru od zwykłego natryskowego,

Bzdura totalna, wlasnie dlatego ze proszkowy jest o wiele twardszy i o wiele mocniej przywiera do powierzchni to jest duzo bardziej odporny na uszkodzenia tak mechaniczne jak i chemiczne.

Jesse · Post autor: **Jesse** » 20 lut 2011, 19:23

Nie czekasz do wyschnięcia bazy bo cała robota na marne w temp około 20 stopni w pomieszczeniu max 10 minut, w temp 10 stopni max 15 do 20 min przerwy między warstwami bazy oraz po zakończeniu warst bazy metalicznej ten sam czas do nakładania lakieru bezbarwnego.
Pewnie nie raz spotkaliście się z odchodzącym lakierem bezbarwnym z elementów karoseryjnych samochoidów a właśnie dlatego ze ktoś dał ciała i za długo czekał sobie między finalną wersją nakładanialakieru bezbarwnego. Jak ktoś poczeka na nakładanie 2 godziny to musi niestety matować całość na nowo i znowu od początku zaczynać malowanie.
Jeśli jest naprawde zimono ok. 5 stopni w pomieszczeniu mozna dodać do lakieru bezbarwnego przyspieszacza ( Fast ) na 100ml około 3 do 5 kropelek bez przegięcia bo nie zdązy pomalować i farba się zważy ( jeśli nikt nie uzywał lepiej samemu nie ryzykować ) lub zdąży zastygnąć w dyszy bądz pistolecie a i nawet nie będzie w stanie uzyskac połysku na elemęcie malowanym gdyż podmuch powietrza zdąży obsuszyć część która przed chilą malowaliśmy

[ Dodano: 2011-02-20, 19:33 ]
Zapomniałem dodać ciśnienie robocze na wylocie pistoletu w przypadku bazy około 4-5 atmosfer ( wiele kierunków układania płytek metalicznych w celu poprawnego koloru ) dla lakieru bezbarwnego 6 atm roboczego ciśnienia ( wszystko kwestia poprawnego rozrobienia jak i bazy taki lakieru )
Baza rozcieńczana tylko rozpuszczalnikami dedykowanymi typu APP,
Lakier skład 2:1 czyli przykład 100ml lakieru 50ml utwardzacza opiero po tej operacji rozcieńczalnik typu jak wyżej.
Do jednego jak i drugiego mozecie dokupić antyslikon ( pare kropel ) w celu uniknięcia oczek na danym elemencie lakierowanym.

To chyba wystarczy do pomalowania felg:)

keczy · Post autor: **keczy** » 21 lut 2011, 00:46

Jesse pisze:Jeśli jest naprawde zimono ok. 5 stopni

W takiej temperaturze nikt kto uwaza sie za lakiernika nie lakieruje :!: :roll: Do reszty tego co napisales odniose sie jak wytrzezwieje <ok>

Jesse · Post autor: **Jesse** » 21 lut 2011, 01:18

Nie uważam się za Lakiernika i chyba nawet nie wspomniałem o tym w żadnym zdaniu ten temat tego nie dotyczy bardziej tyczy się jak to zrobić żeby było dobrze a nie jak mówią książki, ale jak masz większe doswiadczenie to chyle czoła po mimo ze siedzę w tym temacie dobre 10 lat.