Witam
Podepnę się może pod temat, otóż niedawno w swoim PM'ie zmieniłem dolot, tj. ominąłem tego węża i dałem rurkę z patelni bezpośrednio za lampę(Coś na wzór użytkownik GerB3). Różnica jest taka że wcześniej jak z wolnych obrotów mu depnąłem do końca to się nie dławił a teraz już tak, ale za to na wysokich obrotach wydaję się zrywniejszy. I tutaj moje pytanie, czy po tym zabiegu warto jechać do gazowników żeby wyregulowali mi dawkę na wolniejszych obrotach?
Dodam że na benzynce lepiej się zbiera od każdych obrotów.
Pozdrawiam
Spetsnaz