witam
potrzebuje pomocy mianowicie mam taki problem mam audi b4 2.6 94r i spala ponad 24l na 100km po mieście przy spokojnej jeździe zauważyłem ze z tłumika końcowego wydobywa się para bardzo dużo tej pary został podłączony pod komputer nic nie wykazało silnik 100% sprawny nie wiem co robić muszę jechać w trasę i sie troche boje tego spalania a to jest ponad 2tys kilometrow do pracy wiec wolał bym tu wszystko zrobić ale nie weim za co sie zabrać pomuszcie
[B4 2.6 abc] duże spalanie para z wydechu
Re: [B4 2.6 abc] duże spalanie para z wydechu
Własnie pytanie co Tobie sprawdzili, jeśli tylko błędy w silniku to może nic nie dać.luki123 pisze:został podłączony pod komputer nic nie wykazało silnik 100% sprawny
Jeśli mechanicznie jest ok i rzeczywiście nigdzie nie śmierdzi paliwem to podpinaj pod kompa i sprawdź dodatkowe parametry.
Pierwsza rzeczy która mi przychodzi do głowy to paramerty sond lambda. One odpowiadają za skład mieszanki w ABC są dwie sondy. Powinny dawać wyniki w okolicach 1,0. Jeśli wartości są mniejsze to mieszanka jest zbyt bogata i spalanie duże.
Druga sprawa to temperatura zasysanego powietrza (za to odpowiada osobny czujnik). generalnie od niedawna jestem użytkownikiem ABC ale wczoraj czytałem w jakimś poście, że to ma wpływ na spalanie. Jesli czujnik daje jakieś nienormalne wartości np -90*C to spalanie wzrasta.
O tu masz ten temat:
https://audi80.pl/b4-26-abc-czujnik-temperatury-zasysanego-powietrza-vt30357.htm
Tu chodziło mi o współczynnik lambda factor który możemy odczytać podpinając się pod złącze diagnostyczne np. przez program VAG-COM. Nie o Volty.chybo101 pisze:Jak by wskazywała cały czas 1V to by znaczyło ze się skończyła.Pio80tr pisze:Powinny dawać wyniki w okolicach 1,0. Jeśli wartości są mniejsze to mieszanka jest zbyt bogata i spalanie duże.
Tak więc współczynnik równe 1,0 jest optymalny. Jak mi w ABT padła sonda to na VAG-COM miałem odczyt 1,4.
Jeśli masz na myśli map sensor to jest to integralna część komputera. Komputer znajduje się za schowkiem pasażera i da się go wymacać. Nie mam pojęcia jak go wydłubać. Może ktoś ma taką wiedzę i się podzieli. Zanim to zrobisz sprawdź czy nie pękł ci gdzieś przewód od map sensora. Wychodzi on na górze silnika nad przepustnicą. Oryginalnie zaczyna się plastikowym kolankiem. Jeśli w niego dmuchniesz i będzie słychać syk i da się wogóle w niego co kolwiek wtłoczyć to przewodzik gdzieś pęknięty. Można wymienić jakimś wężykiem 2,5 - 3mm. Trzeba pamiętać by długość była ta sama. Ostatecznie mam komp na zbyciu. Kupiłem i okazało się że to właśnie przewodzik :mrgreen: Zobacz jak wygląda sprawa gdy wogóle odepniesz sondy lambda. Gdy są odpięte to pali 20 litrów spoko. może są wogóle żle podpięte..... przeczyść styki.