[B4] Popielniczka problem

Przemas80 · Post autor: **Przemas80** » 28 lut 2011, 13:12

Witam mam taki oto problem dzieciaki poprzedniego właściciela wcisnęły tylną popielniczkę w tunel środkowy tak, że jest właściwie do góry dnem jak ją stamtąd wyjąć. Próbowałem wyciągnąć normalnie ,ale niestety nie daje rady proszę o poradę.

BorysTDI · Post autor: **BorysTDI** » 28 lut 2011, 14:30

Żeby elegancko wyszła spiołka musiałaby być w pozycji otwartej, wtedy wychodzi bez problemu, bynajmniej u mnie. Trochę ciężko mi sobie wyobrazić to "do góry nogami". Niemniej jednak musisz jakoś tunel zdjąć. Szkopuł w tym że śruba trzymająca go jest akurat pod tą popielniczką. Może przód jakoś podważysz i wciśniesz się z kluczem, 13 czy 14mm chyba. I z przodu masz mocowanie, na klucz 8mm pod tą zaślepką przed dźwignią ręcznego. A nakładka na ową dźwignię od strony pasażera ma płaski otwór, musisz tam pocyrklować żeby podważyć zatrzask zczepiający dwie części osłony.

patrykk007 · Post autor: **patrykk007** » 28 lut 2011, 15:47

Może wepchnij jeszcze dalej i będzie dostęp do śruby

Przemas80 · Post autor: **Przemas80** » 28 lut 2011, 16:20

Widać śrubę już wiec tunel odkręcę i spróbuje czy wyjdzie po dobroci.

Potem napiszę tu czy się udało.

kolczu · Post autor: **kolczu** » 28 lut 2011, 22:41

Ciekawe czy poznije bedzie sie trzymala i nie bedzie latac na boki. Jak ja wcisnely to moze i cos tam pekło.

patrykk007 · Post autor: **patrykk007** » 28 lut 2011, 23:04

W sumie to nie mogę sobie tego wyobrazić żeby wcisnąć tam popielniczkę... Ale w końcu to dzieci :roll:

Przemas80 · Post autor: **Przemas80** » 01 mar 2011, 11:11

Powiem wam że też byłem w szoku jak zobaczyłem w jakiej jest pozycji,dziś spróbuje wyciągnąć mam nadzieję że nie będzie latać.Prawdą jest że nie pali się u mnie w aucie ,ale drażni to oko.

DYZIO · Post autor: **DYZIO** » 01 mar 2011, 12:49

to jak wepchnęły to znaczy że pewnie co najmniej jeden uchwyt ułamany lub jakimś cudem wyskoczyły ze swoich prowadnic u dzieci wszystko jest możliwe więc się wcale nie dziwię
Ostatnio córka mojej siostry wepchnęła zabawkę za klamkę a ja 30 min kombinowałem jak ją wyjąć więc już nic mnie nie zszokuje chyba <ok>

Przemas80 · Post autor: **Przemas80** » 02 mar 2011, 14:41

Temat ogarnięty odkręciłem tę widoczną śrubę pod spiołką,podniosłem tunel i wyjąłem potem to samo ,ale w drugą stronę.Teraz jest na swoim miejscu i wszystko z nią ok

Dzięki za pomoc