Lampy Led
- Patrique
- Forum Audi 80
- Posty: 1399
- Rejestracja: 27 paź 2009, 13:08
- Imię: Patryk
- Model: Audi A4
- Nadwozie: Avant
- Silnik:
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Lampy Led
Pytanie tylko czy to Ty nie będziesz miał problemów z nimi <ok> .smail92 pisze:...policja nie będzie miała problemów
Ja bym nie jeździł z tym "czymś". Bez urazy, ale to nie choinka na jakieś paski led.
Wiem, że każdy ma inny gust i nie chce nikogo urazić. Ale do 80-tki nie pasuje takie coś, a tym bardziej nie do ori reflektora H4 :idea: ...no i jest to nie legalne, ponieważ przerabiając fabryczną lampę (bo tak jest do klasyfikowane) automatycznie usuwasz jej homologację (tj. dopuszczenie do użytku).
Czasem wydaje mi się, że to jest tzw. kompleks nie posiadania nowej audicy z ori paskami LED <ok> .
Kolego jak już Ci się tak marzą takie diody, to kup homologowane philipsy/hella światła do jazdy dziennej. Wstaw je do atrapy pod zderzakiem i będziesz naprawdę zadowolony, a na pewno spokojny, że nie zabulisz mandatu przy ewentualnej kontroli niebieskich i nie będziesz musiał przepinać kabelków, żeby to odłączyć na środku drogi.
Jak dla mnie Ledy to nie do samochodu starej daty jak nasze, jedynie mozna by bylo sprobowac uzyc lamp dziennych (z atestem) wpasowac miedzy szczebelki zderzaka zeby nie wystawaly. A za te diody napewno dowod poleci, takie rzeczy to pod remize tylko, u mnie to policja sie czepia za to ze jest biala dioda zamiast postojowki <osohozi>
Bez atestusmail92 pisze:to czemu sprzedają to w sklepach jako swiatla do jazdy dziennej
Ostatnio zmieniony 02 mar 2011, 21:52 przez siby, łącznie zmieniany 1 raz.
- Patrique
- Forum Audi 80
- Posty: 1399
- Rejestracja: 27 paź 2009, 13:08
- Imię: Patryk
- Model: Audi A4
- Nadwozie: Avant
- Silnik:
- Lokalizacja: Sosnowiec
Na upartego audice mogą wsiąść na lawetę, a wtedy problemów się narobi.
W następnej kolejności badania techniczne, latanie po urzędach.
Szczerze odradzam jeżdżenie z tymi diodami. Jeśli chcesz, żeby inni "podziwiali" Twoje wozidełko, to wymyj je porządnie, utrzymuj w czystości, nawoskuj je na lustro i wtedy gwarantuje Ci, że to będzie szpan <ok> .
Pozdrawiam
W następnej kolejności badania techniczne, latanie po urzędach.
Szczerze odradzam jeżdżenie z tymi diodami. Jeśli chcesz, żeby inni "podziwiali" Twoje wozidełko, to wymyj je porządnie, utrzymuj w czystości, nawoskuj je na lustro i wtedy gwarantuje Ci, że to będzie szpan <ok> .
Pozdrawiam
dla tego żeby mieć zbyt, ja też kiedyś kupiłem takie ledy do jazdy dziennej i okazało się że nie mają homologacji, żebyś jeździł na światłach do jazdy dziennej muszą mieć napis na lampie LR albo DRL (choć to DRL to tez takie na pograniczu, jedni uważają że można inni że nie) no ismail92 pisze:to czemu sprzedają to w sklepach jako swiatla do jazdy dziennej
musza być one odpowiednio zamocowane:smail92 pisze:a mam jeszcze takie pytanko jak założę te ledy np. pod lampy to wtedy jest legalne
- rozstaw świateł musi być min 60 cm od siebie i symetrycznie (ewent 40 cm)
- od powierzchni drogi jest tez min 25 cm, max 150 cm
- od obrysu pojazdu (czyli od boku) to chyba 15 cm
faktycznie jest to dobry pomysł ponieważ wtedy Ledy nie rzucaj się tak w oczy. Jedynym mankamentem tego jest sporo pracy przy takim montażu:Patrique pisze:możesz się pokusić o wpasowanie ich w zderzak w sposób jak na foto.
-trzeba zdjąć zderzak
-odpowiednio go rozmierzyć
-wpasować Ledy tak oby były umiejscowione pod odpowiednim kątem tak żeby nie świeciły "do góry"
-no i odpowiednio je umocować, ja użyłem jakiegoś kleju typu "ośmiorniczka"- czy jakoś tak