[B4 AAH] problem - rzuca całym autem
[B4 AAH] problem - rzuca całym autem
Witam, koledzy mam wielki problem. Nie wiedziałem nawet w którym dziale założyć temat gdyż objawy są bardzo dziwne. Napiszę po kolei. 3 tygodnie temu mechanik wymienił mi nowe amory, sprężyny,tarcze i klocki. Kilka dni temu wymienił mi uszczelki wału korbowego. Była wyciągana skrzynia biegów i cofany silnik. Po tym zabiegu zaczęły pojawiać się stuki które dało się poczuć przy ruszaniu i skręcaniu. Było to na tyle silne że trząsało lekko budą. W sobotę wyjeżdżałem do Holandii. Stukać zaczęło już za każdym razem gdy auto ruszało, przyśpieszało lub hamowało. Również przy mocnych skrętach pojawiał się stukot i ruszało lekko budą. Mam podejrzenia że może to być poduszka silnika.W korku gdy lekko ruszałem był wielki stukot, który czułem pod nogami i kierownica się ruszyła szybko, troszkę w lewo, troszkę w prawo. Lekko zahamowałem, to samo, stukot i ruchy kierownicy nie trzymając jej w ogóle. Jak się okazało najgorsze było przede mną. Na początku było to tak, na autostradzie przy 120km/h wyprzedzam tira, zjeżdżam na prawy pas i nagle zaczęło całym autem rzucać. Kierownica mi drżała (latała lekko też na lewo i prawo) , czułem jak koła latają na lewo i prawo. Cała buda drżała. Nacisnąłem hamulec, również drżał, ale po mocniejszym naciśnięciu uspakajało się. Po następnych 60km znowu to samo. Im dłuższa trasa pojawiało się to coraz częściej. Pojawiały się drgania, ja hamulec, spokój, 3 sekundy minęły i znowu to samo.Ale zazwyczaj działo się tak w odstępach kilkudziesięciu kilometrowych. Wyczaiłem że tak się tylko robiło jak się rozpędzałem i puszczałem nogę z gazu. Później zaczynało się to objawiać gdy jechałem płynnie, stałą prędkością bez szarpnięć. W przeciągu 1100km objawiło się to około 20 razy. Dojechałem szczęśliwie do Holandii. Teraz rano jak wyjadę na autostradę pojawia się to już nawet przy dodawaniu gazu niezależnie od prędkości pomaga tylko wciśniecie hamulca.Wydawało mi się że to może być coś związane z absem. Gdy miałem kiedyś krzywe tarcze i hamowałem to również auto się podobnie zachowywało. Teraz jak miałem raz mocne hamowanie to również się to objawiło tak jakby abs zadziałał. Wyciągnąłem bezpiecznik z ABS myśląc że coś pomorze, ale dalej to samo. Może ktoś wie czego to jest przyczyna i jak to usunąć będąc za granicą. Zauważyłem również że tylny prawy klocek nie równo zbiera.
No faktycznie . Problem masz wielki i najważniejsze że jesteś narażony na katastrofę w ruchu lądowym - wcale nie przesadzam .
Po naprawach i wymianach które opisałeś , praktycznie wszystko się może dziać . Ale najpewniej coś się odkręciło i zluzowało , albo z nieuwagi było zapomniane i dokręcone palcami .
Pierwsza rzecz to przed diagnozą nie ruszaj z miejsca , a jeśli już musisz to góra 50/godz. i żadnych gwałtownych ruchów kierownicą ( omijanie , wyjście z ronda itp. }.
A druga to co sam możesz sprawdzić ?
1) śruby lub nakrętki przednich kół - te co ściskają przegub z piastą i zwrotnicą na 120 niutonów .
2) zwyczajne dokręcenie koła , czyli felgi do piasty .
3)czy wewnętrzne przeguby są dokręcone do skrzyni
4)obydwa mocowania skrzyni biegów - czy dokręcone
5)sprawdz (2 osoby ) kręcenie kierownicą - jak chodzą drązki i co robią dolne sworznie na zwrotnicach .
Wszystko to możesz zrobić bez żadnych kosztów i na parkingu .
Życzę powodzenia i bezpieczeństwa .
Po naprawach i wymianach które opisałeś , praktycznie wszystko się może dziać . Ale najpewniej coś się odkręciło i zluzowało , albo z nieuwagi było zapomniane i dokręcone palcami .
Pierwsza rzecz to przed diagnozą nie ruszaj z miejsca , a jeśli już musisz to góra 50/godz. i żadnych gwałtownych ruchów kierownicą ( omijanie , wyjście z ronda itp. }.
A druga to co sam możesz sprawdzić ?
1) śruby lub nakrętki przednich kół - te co ściskają przegub z piastą i zwrotnicą na 120 niutonów .
2) zwyczajne dokręcenie koła , czyli felgi do piasty .
3)czy wewnętrzne przeguby są dokręcone do skrzyni
4)obydwa mocowania skrzyni biegów - czy dokręcone
5)sprawdz (2 osoby ) kręcenie kierownicą - jak chodzą drązki i co robią dolne sworznie na zwrotnicach .
Wszystko to możesz zrobić bez żadnych kosztów i na parkingu .
Życzę powodzenia i bezpieczeństwa .
Witam kolege. Poprzednicy mają rację. Sam miałem taki przypadek po wymianie sprzęgła , po kilku dniach dały znać w ten sam sposób śruby mocujące przegub zewnetrzny-trudno teraz zgadywać czy były lekko dokręcone czy same się popuściły . Gdyby to było to u ciebie to i tak daleko zajechałeś......Powodzenia
dzięki koledzy za info , dopiero w sobotę będę mógł odkręcić koła i sprawdzić. Jak coś porobię fotki jeśli nie będę czegoś pewny Na razie dojeżdżam do pracy około 5km w jedną stronę i cały czas prawie autostrada. W przeciągu tych kilometrów około 2 razy w jedną stronę trzęsie autem.
[ Dodano: 2011-03-05, 16:46 ]
A więc koledzy obczaiłem co się dzieje. Wyglądało to dosyć groźnie gdyż na dużych dziurach koło chodziło do przodu i do tyłu. Zdjąłem koło i się okazało że trzy śruby od sworznia wahacza są luźne. Dokręciłem je i zrobiłem test na autostradzie. Żadnych stuków już nie ma i co najważniejsze autem nie trzęsie. Jednym słowem kamień z serca mi spadł
[ Dodano: 2011-03-05, 16:46 ]
A więc koledzy obczaiłem co się dzieje. Wyglądało to dosyć groźnie gdyż na dużych dziurach koło chodziło do przodu i do tyłu. Zdjąłem koło i się okazało że trzy śruby od sworznia wahacza są luźne. Dokręciłem je i zrobiłem test na autostradzie. Żadnych stuków już nie ma i co najważniejsze autem nie trzęsie. Jednym słowem kamień z serca mi spadł
To żadne jaja tylko najprawdziwsza prawda .
Zwołałem po kolei całą rodzinę i pytam co widzicie wskazując strzałką kursora na ten drążek stabilizatora ?
Wszystkie jak jeden mąSZ i bez chwili zastanowienia odpowiedziały - " jak to co ?! , to twój palec przecie .
Teraz to i mnie nikt nie przekona że to zardzewiały drążek .
Zwołałem po kolei całą rodzinę i pytam co widzicie wskazując strzałką kursora na ten drążek stabilizatora ?
Wszystkie jak jeden mąSZ i bez chwili zastanowienia odpowiedziały - " jak to co ?! , to twój palec przecie .
Teraz to i mnie nikt nie przekona że to zardzewiały drążek .
tak to te wredne śrubyantoni pisze: Teraz powinno być wszystko jasne - żadnej innej śruby na tym zdjęciu nie widać . Tylko te co trzeba .
[url=http://images37.fotosik.pl/646/c44e5bb20ad1e822m.jpg]Obrazek[/URL]
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie