[ b3 1,8s]obroty
[ b3 1,8s]obroty
witam grono zapaleńców .od kilku dni motor kruszyni odmawia posłuszenstwa .problem jest tylko wtedy gdy jest zimny rano po nocy lub po 3 godzinach postoju .po odpaleniu obroty sa w granicach max 300 .po ruszeniu i zatrzymaniu spadaja do 200 i mniej i gasnie ,by uruchomic konieczne jest lekko dodac gazu wtedy zaskakuje odrazu .bez gazu nie pali .w miare rozgrzewania silnika wolne obroty sie podnosza wszystko ustepuje przy temperaturze płynu około 50 stopni w miare wzrostu temperatury obroty podnosza sie do normalnych około 750 .2 tygodnie temu robiłem kapitalke głowicy planowanie ,rozrzad termostat wymiana wszystkich mozliwych uszczelek .hi najlepsze ze przed remontem takich przypadłosci nie było motor troche klamocił ale palił w najwieksze mrozy odrobine falowały obroty ,a tu teraz taki numer .po remoncie do teraz nic takiego nie miało miejsca fajnie palił i nie gasł i było gut.pomozecie jakas podpowiedz? auto nigdy nie widziało gazu a silnik jest na wtrysku tyle wiem
Ostatnio zmieniony 12 mar 2011, 16:24 przez piotrpiter, łącznie zmieniany 1 raz.
- Przemo80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 1069
- Rejestracja: 11 paź 2009, 13:43
- Lokalizacja: Białystok/Podlaskie
- Przemo80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 1069
- Rejestracja: 11 paź 2009, 13:43
- Lokalizacja: Białystok/Podlaskie
- Patrique
- Forum Audi 80
- Posty: 1399
- Rejestracja: 27 paź 2009, 13:08
- Imię: Patryk
- Model: Audi A4
- Nadwozie: Avant
- Silnik:
- Lokalizacja: Sosnowiec
Eno co wy gadacie <ok> ... takie rzeczy to tylko w polonezie się działy <rotfl> .kolczu pisze:Sprawdź napięcie paska od alternatora u mnie było tak samo. gdy odpalelm auto mialo oborty 300 i potrafilo zgasnac tak ze dwa razy dopóki nie ruszyłem ze 100m. Naciągnąłem pasek klinowy i problem znikl. Moze zbiego okolicznosci
Jak masz sprawny aku, to gwarantuje Ci, że przejedziesz bez ładowania parę ładnych kilometrów. Ten układ zapłonowy nie jest aż tak bardzo energo-chłonny. Zresztą czytałem w jakieś książce napraw, że przy w pełni naładowanym akumulatorze, w przypadku braku ładowania można kontynuować jazdę (oczywiście jeśli wina leży po stronie elektrycznej alternatora, a nie paska klinowego :-o ). Co do tego nieszczelnego przewodu o którym kolega wspomniał, to polecam jego wymianę lub chwilowe "załatanie" , następnie zainteresować się czujnikiem temperatury (od ssania). Najlepiej dla pewności kupić jakiś lepszy zamiennik np. EPS`a. Ja przez ten czujnik nie mogłem odpalić kiedyś auta przez blisko dwa dni, bo nie mogłem załapać o co common <ok> . Wymieniłem czujnik i autko odpaliło od razu. No ale to było w moim przypadku. Ale mimo wszystko szukał bym przyczyny po stronie pracy nastawnika (korkowiec, czujnik temperatury). Pozdrawiam.
wiec tak rura wymieniona aczkolwiek tej co ja mam zabardzo nie polecam harmonijka kartonowo aluminiowa za poł roku tez sie wykruszy od ciepła lepsza bedzie guma z czasem stwardnieje ale połaczenie bedzie bardziej pewne .obroty jest lepiej ale dalej gasnie wiec teraz bedzie czujnik dokładnie niewiem o który ale chyba o ten co pokazał kolega wczesniej na fotce .czy da sie to zdiagnozowac po sciagnieciu przewodu z niego ?i fajnie ze to sie zaczeło klamocic teraz a nie w lato bo planuje zrobic objazdowy urlop po południu polski od zachodu az po wschód hihi najlepsze ze kase co zaczałem zbierac na paliwo ładuje w mechanike ale co tam jeszcze zawiecha do roboty i bedzie gitaaaaa co do paska to ugina sie ciut wiecej od 10mm ale jest nowiutki , ładowanie w granicach 13,9 v akumulator tez nowy centra 55ah
- Przemo80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 1069
- Rejestracja: 11 paź 2009, 13:43
- Lokalizacja: Białystok/Podlaskie