Dziś odkryłem, że jeden wąż do odmy mam przedziurawiony, ponieważ stanąłem przed dylematem zakupy zamiennika za kilkanaście złotych

Zauważyłem, że jest ładnie rozpisany temat wolnej odmy w silniku 1Z, pytanko czy ktoś praktykował to rozwiązanie w silniku ABC? macie jakieś twarde dane na ten temat?
Korzyść wydaje się taka, że do silnika nie trafia gorące powietrze z ewentualną chmurką oleju i spalin tylko czyste, piękne, chłodne powietrze z atmosfery. Teoretycznie bajka. Jednak jak wiemy jest coś takiego jak czujnik temperatury powietrza w dolocie i on też przekłada się sterowanie pracą silnika (ilość paliwa?)
Tak więc czy warto zatykać odmę?
Pozdr.