proszę o usunięcie postu
proszę o usunięcie postu
proszę o usunięcie postu
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2011, 20:58 przez gumba, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja Ci tego kupować nie każe więc nie próbuj zwalać na mnie winy za ewentualne porażki.gumba pisze:ale jesteś pewnien na 100% ??? zebym nie wpakował sie w wydatek na próżno ;p
Jak sam nie wiesz to poczytaj, rozbierz swojego pająka i sam zobaczysz gdzie tkwi problem.
Z twojej wypowiedzi wnioskuję że nie chce Ci się szukać tylko czekasz na podanie rozwiązania na tacy.
sory kolego nie chcialem cie urazic nie czekam na rozwiazanie tylko mam jutro wyjazd i chcial bym wiedziec gdzie tkwi problem by moc pojechac spokojnie a w tygodniu jak by mi sie to stało to bym na spokojnie popatrzyl sobie tu i tam narazie zaczolem od bezpiecznikow jutro przejrze przewodykubik pisze:Ja Ci tego kupować nie każe więc nie próbuj zwalać na mnie winy za ewentualne porażki.gumba pisze:ale jesteś pewnien na 100% ??? zebym nie wpakował sie w wydatek na próżno ;p
Jak sam nie wiesz to poczytaj, rozbierz swojego pająka i sam zobaczysz gdzie tkwi problem.
Z twojej wypowiedzi wnioskuję że nie chce Ci się szukać tylko czekasz na podanie rozwiązania na tacy.
Wcale się urażony nie czujegumba pisze:sory kolego nie chcialem cie urazic
Tak jak napisałem wcześniej jest to częsta przypadłość naszych autek. Tym bardziej jeżeli masz B3 to styki pająka są już mocno nadwyrężone wieloletnim działaniem. Moim zdaniem wina leży w 100 % w pająku. Ale jak tego nie widzę to potwierdzić nie mogę.
byłem na złomie nie było przedzwoniłem poł allegro sprzedane były w sklepie za taki pajak krzykna mi 497zł ;]
ale mocno sie zmotywowałem i zaczolem rozbierac wszystko i wszystkie wiazki no i znalazlem przyczyne pewnie gdzieś sie przewód przetarł i zrobił zwarcie ponieważ od kierownicy po same bezpieczniki była stopiona izolacja do gołej miedzi wymieniłem przewód na nowy i jest wszystko ok tylko zastanawia mnie jak to sie mogło stać ze nie wywaliło bezpiecznika....
ale mocno sie zmotywowałem i zaczolem rozbierac wszystko i wszystkie wiazki no i znalazlem przyczyne pewnie gdzieś sie przewód przetarł i zrobił zwarcie ponieważ od kierownicy po same bezpieczniki była stopiona izolacja do gołej miedzi wymieniłem przewód na nowy i jest wszystko ok tylko zastanawia mnie jak to sie mogło stać ze nie wywaliło bezpiecznika....
ano cuda na kiju sie dzieją....gumba pisze:tylko zastanawia mnie jak to sie mogło stać ze nie wywaliło bezpiecznika
to chyba w ASO pytałeś o cene.... normalnie za połówke pająka to nie dałbym więcej niż 30 zł... za ori używke bo zamienniki nowe to koło 80-90 zł chodzągumba pisze:w sklepie za taki pajak krzykna mi 497zł