Wczoraj zabrałem się za wymianę uszczelki przy rurze spustowej odmy bo mi tam strasznie lało olejem. Dla ułatwienia sobie dojścia do śrub odkręciłem czujnik ciśnienia oleju (na rysunku nr 2). Poskładałem wszystko do kupy i zostawiłem na noc. Dzisiaj po odpaleniu kontrolka ciśnienia oleju mi zgasła i za chwilę się zapaliła (tak już zostało) olej oczywiście uzupełniony na vag-u błędów nie ma. Wie ktoś może co może być przyczyną, ewentualnie jak to zdiagnozować. Dodam jeszcze że po całym zabiegu autkiem nie było jeżdżone pracował sobie na wolnych obrotach pod domem.