[b3 ALL] Demontaż zderzaka i przednich błotników
[b3 ALL] Demontaż zderzaka i przednich błotników
Witam,
Ostatnio zaistniała potrzeba żebym zmienił błotniki z pordzewiałych na nowo malowane pod kolor fury. Dodatkowo nowe błotniki miały miejsca na kierunki boczne toteż zaistniała potrzeba ich dołączenia. Szukałem na forum jak by to wszystko odkręcić żeby zaoszczędzić czasu na szukanie śrub ale nie znalazłem dokładnego opisu. Jeśli opis jest to mnie poprawcie a jeśli nie ma to ja zamieszczę to do czego doszedłem sam.
Na początku trzeba demontować przedni zderzak. Dzięki pomocy starszych kumpli z forum (IC69, maciek12, swiety82, ysiul) stało się to proste. Śruby sześciokątne (po jednej na stronę) są widoczne po zdjęciu bocznych owiewek zderzaka, patrząc od dołu we wnękę wkręcone są pionowo.
Po dokręceniu śrub należy zdjąć zderzak z zatrzasków na bokach błotników. Można to zrobić poprzez zsunięcie zderzaka ciągnąć zderzak delikatnie do siebie (stojąc naprzeciwko przodu samochodu) lub łatwiej uderzyć (nie trzeba silnie) z góry w bok zderzaka około 25cm od koła. Sam powinien zeskoczyć z górnego zaczepu a z dolnego wysuwamy go bez problemu.
Po demontażu zderzaka zająłem się błotnikami. Co tu dużo mówić – każdy umie odkręcać śruby trzeba tylko pokazać gdzie są więc:
Do niektórych dostajemy się po odkręceniu nadkoli. Przydatne jest przy tym podniesienie strony samochodu na podnośniku bo koło utrudnia dostanie się kluczem do śrub. Śruby łatwo znaleźć przesuwając ręką po obrzeżach błotnika i po powierzchni plastikowego nadkola. Po zdjęciu nadkola dostajemy się do kolejnej śruby:
Po odkręceniu wszystkich śrub należy pamiętać żeby zdejmować błotnik tak by nie zniszczyć kierunkowskazów czyli najpierw wyjąć część błotnika znajdującą się bliżej tyłu samochodu.
Kiedy wszystko wyglądało już jak na taśmie produkcyjnej zostało mi pociągnięcie kierunku do błotników. Nie ma tu specjalnej filozofii. Wyszedłem z przewodów do przedniego kierunku i równolegle podłączyłem je za pomocą nowych przewodów z żarówką kierunkowskazu w błotniku. Dodatkowe obciążenie jest niewielkie dlatego przerywacz nie powinien mieć problemu z obsługą dwóch dodatkowych żarówek.
Na końcu zostało założyć nowe czerwone do granic błotniki i wcisnąć w miejsce kierunku plastikową osłonę. To już z górki. Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to fakt że nowe błotniki nie będą od razu idealnie pasować do samochodu. Proponuje dokręcić ostatecznie wszystkie śruby oprócz tych pod maską – je wkręcić palcami. Potem (najlepiej w dwie osoby) naciągnąć błotnik (jedna osoba) tak żeby szczelina między drzwiami a błotnikiem była odpowiednia i (druga osoba) dokręcić śruby do końca utwierdzając błotnik w pożądanym miejscu.
Wiem że filozofia niewielka w porównaniu do tego co tu chłopaki na forum tuningu wyprawiają ale na pewno są osoby takie jak ja jakiś czas temu którym takie info się przyda.
Pozdrawiam
Ostatnio zaistniała potrzeba żebym zmienił błotniki z pordzewiałych na nowo malowane pod kolor fury. Dodatkowo nowe błotniki miały miejsca na kierunki boczne toteż zaistniała potrzeba ich dołączenia. Szukałem na forum jak by to wszystko odkręcić żeby zaoszczędzić czasu na szukanie śrub ale nie znalazłem dokładnego opisu. Jeśli opis jest to mnie poprawcie a jeśli nie ma to ja zamieszczę to do czego doszedłem sam.
Na początku trzeba demontować przedni zderzak. Dzięki pomocy starszych kumpli z forum (IC69, maciek12, swiety82, ysiul) stało się to proste. Śruby sześciokątne (po jednej na stronę) są widoczne po zdjęciu bocznych owiewek zderzaka, patrząc od dołu we wnękę wkręcone są pionowo.
Po dokręceniu śrub należy zdjąć zderzak z zatrzasków na bokach błotników. Można to zrobić poprzez zsunięcie zderzaka ciągnąć zderzak delikatnie do siebie (stojąc naprzeciwko przodu samochodu) lub łatwiej uderzyć (nie trzeba silnie) z góry w bok zderzaka około 25cm od koła. Sam powinien zeskoczyć z górnego zaczepu a z dolnego wysuwamy go bez problemu.
Po demontażu zderzaka zająłem się błotnikami. Co tu dużo mówić – każdy umie odkręcać śruby trzeba tylko pokazać gdzie są więc:
Do niektórych dostajemy się po odkręceniu nadkoli. Przydatne jest przy tym podniesienie strony samochodu na podnośniku bo koło utrudnia dostanie się kluczem do śrub. Śruby łatwo znaleźć przesuwając ręką po obrzeżach błotnika i po powierzchni plastikowego nadkola. Po zdjęciu nadkola dostajemy się do kolejnej śruby:
Po odkręceniu wszystkich śrub należy pamiętać żeby zdejmować błotnik tak by nie zniszczyć kierunkowskazów czyli najpierw wyjąć część błotnika znajdującą się bliżej tyłu samochodu.
Kiedy wszystko wyglądało już jak na taśmie produkcyjnej zostało mi pociągnięcie kierunku do błotników. Nie ma tu specjalnej filozofii. Wyszedłem z przewodów do przedniego kierunku i równolegle podłączyłem je za pomocą nowych przewodów z żarówką kierunkowskazu w błotniku. Dodatkowe obciążenie jest niewielkie dlatego przerywacz nie powinien mieć problemu z obsługą dwóch dodatkowych żarówek.
Na końcu zostało założyć nowe czerwone do granic błotniki i wcisnąć w miejsce kierunku plastikową osłonę. To już z górki. Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to fakt że nowe błotniki nie będą od razu idealnie pasować do samochodu. Proponuje dokręcić ostatecznie wszystkie śruby oprócz tych pod maską – je wkręcić palcami. Potem (najlepiej w dwie osoby) naciągnąć błotnik (jedna osoba) tak żeby szczelina między drzwiami a błotnikiem była odpowiednia i (druga osoba) dokręcić śruby do końca utwierdzając błotnik w pożądanym miejscu.
Wiem że filozofia niewielka w porównaniu do tego co tu chłopaki na forum tuningu wyprawiają ale na pewno są osoby takie jak ja jakiś czas temu którym takie info się przyda.
Pozdrawiam
- Patrique
- Forum Audi 80
- Posty: 1399
- Rejestracja: 27 paź 2009, 13:08
- Imię: Patryk
- Model: Audi A4
- Nadwozie: Avant
- Silnik:
- Lokalizacja: Sosnowiec
Kolego a czy te śruby (1,2,12,13) są z łbami sześciokątnymi czy z nacięciem krzyżowym? Chodzi mi o ewentualne trudności z odkręceniem ich jeśli są przyrdzewiałe). Druga kwestia jest taka, że oznaczone na zdjęciu miejsce ma bardzo mały prześwit względem fabrycznego spasowania tj Przy prawej stronie musiało coś być kiedyś kombinowane i dlatego tak jest. Moje pytanie jest następujące czy da radę po odkręceniu reszty śrub jakoś podnieść błotnik żeby mieć dostęp to tej ostatniej?
Patrique, śruby 1,2 są na kluczyk 10. a 12,13 są na torxa.
ale jak poodkręcasz wszystkie śrubki i na końcu podegniesz trochę błotnika to nic się nie stanie.
tak jeżeli będziesz robił kluczem nasadowym to będziesz miał ciężko wejść tym bardziej jak było coś kombinowane.Patrique pisze:Druga kwestia jest taka, że oznaczone na zdjęciu miejsce ma bardzo mały prześwit względem fabrycznego spasowania tj Przy prawej stronie musiało coś być kiedyś kombinowane i dlatego tak jest. Moje pytanie jest następujące czy da radę po odkręceniu reszty śrub jakoś podnieść błotnik żeby mieć dostęp to tej ostatniej?
ale jak poodkręcasz wszystkie śrubki i na końcu podegniesz trochę błotnika to nic się nie stanie.
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
Śruby które mocują dół błotnika są chyba zawsze na krzyżak. Patrique nie martw się, powinny bez żadnego problemu dać się wykręcić nawet jak są zardzewiałe <ok>
U mnie wyglądały strasznie, a odkręciłem je bez problemu, pewno u Ciebie będzie tak samo. Warto do tego co opisał autor tematu dopisać też że jak ma się osłonę pod silnikiem to trzeba ją odkręcić od zderzaka, bo po bokach jest do niego przykręcona.
P.S. Zguben, trza było zostawić ori kierunki a na boki też dać ori pomarańcza, zdecydowanie lepiej by to wyglądało
U mnie wyglądały strasznie, a odkręciłem je bez problemu, pewno u Ciebie będzie tak samo. Warto do tego co opisał autor tematu dopisać też że jak ma się osłonę pod silnikiem to trzeba ją odkręcić od zderzaka, bo po bokach jest do niego przykręcona.
P.S. Zguben, trza było zostawić ori kierunki a na boki też dać ori pomarańcza, zdecydowanie lepiej by to wyglądało
- Patrique
- Forum Audi 80
- Posty: 1399
- Rejestracja: 27 paź 2009, 13:08
- Imię: Patryk
- Model: Audi A4
- Nadwozie: Avant
- Silnik:
- Lokalizacja: Sosnowiec
pawelrybak15, no to mnie pocieszyłeś z tymi śrubami . A czy tą gumową osłonę co jest na górnej krawędzi progu da się jakoś odsunąć, żeby mieć lepszy dostęp do tych śrub na dole? Nie chciałbym niczego urwać bo ciężko dostać taki element. Po prawej stronie mam naprawdę niewielki prześwit pomiędzy dolną częścią błotnika, a progiem.
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
- Patrique
- Forum Audi 80
- Posty: 1399
- Rejestracja: 27 paź 2009, 13:08
- Imię: Patryk
- Model: Audi A4
- Nadwozie: Avant
- Silnik:
- Lokalizacja: Sosnowiec
Ok.. no myślę, że może uda mi się jakoś podgiąć stary błotnik i odkręcić to. A jeszcze miałbym Paweł do Ciebie pytanie, bo widziałem, że trochę praktyki w elementach blacharskich masz . Osobiście jeszcze nie ściągałem nigdy przedniego zderzaka. Wg opisu fotostory kolegi Zguben, rozumiem, że odkręcam tylko dwie śruby co są wkręcone od dołu na sztorc i tyle?? Nie do końca zajarzyłem też gdzie trzeba uderzyć w zderzak, żeby wypadł ze ślizgów.
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
Wyciągasz kratki boczne i za pomocą odpowiedniego imbusa wykręcasz te 2 śruby które są wkręcane w pionie od dołu. Potem odkręcasz 2 śruby od osłony pod silnikiem, które trzymają ją do boków zderzaka (o ile masz osłonę). Wyhaczasz zderzak ze ślizgów (ja nie pamiętam, czy uderzałem czy wyszarpałem, musisz ostrożnie poćwiczyć, w końcu zejdzie) Po tym wyciągasz go do przodu i jest Twój <ok>
Ale może też być tak, że zderz jest przykręcony na środku pod grillem i tą listwą która jest pod reflektorami. Dlatego przed demontażem zderzaka wykręć grill i zobacz czy tam nic nie trzyma zderzaka.
Ale może też być tak, że zderz jest przykręcony na środku pod grillem i tą listwą która jest pod reflektorami. Dlatego przed demontażem zderzaka wykręć grill i zobacz czy tam nic nie trzyma zderzaka.