Forum Audi 80 Klub Polska

A jak ta rynienka wygląda, czego dokładnie szukać?

Lucazzz pisze: a mi sie zawsze wydawało ze wezyki od szyberdachu maja wylot po oby stronach auta w słupku pomiedzy zawiasami drzwi przednich :shock:

Dobrze Ci się wydawało, Łukasz. Szyberdach, ma cztery odpływy: dwa z przodu i dwa z tyłu. Możecie je zobaczyć na stonce kolegi OGr'a, gdzie opisuje wszystko to co robił przy swoim samochodzie, a min. demontował podsufitkę i szyber http://audi.pacula.eu/b3b4-wyciaganie-b ... yberdachu/

Dawidof pisze:A jak ta rynienka wygląda, czego dokładnie szukać?

Dawid, wydaje mi się, że bez ściągnięcia podsufitki się nie obejdzie.

Obejdzie się bo u mnie się obeszło bez sciagania podsufitki, Wszystko pokażę później bo teraz mam zajęcia niedługo

[ Dodano: 2011-04-27, 16:28 ]
Chodzi mi o tą rynienkę, którą zaznaczyłem na zdjęciu prostokątem. Żeby ją zobaczyć musisz uchylić szyber do góry i zajrzeć od góry z zewnątrz samochodu tam gdzie jest uniesiony dach. Rynienka jest zamocowana do dachu przesuwnego za pomocą dwóch plastikowych łapek, po jednej z każdej strony. One są za zatrzask przyczepiane. Możliwe, że ktoś kiedyś je odczepił gdy ściągał dach.
Jeżeli nie będzie tam tej rynienki to musisz sprawdzić w głąb dachu, ponieważ ona jeździ razem z dachem i jeżeli nie jest przyczepiona a rozsunie się dach całkowicie to zostaje wepchnięta tak daleko jak jedzie dach i nie powróci z nim podczas zamykania bo nie jest zamocowana.
Ja rozwiązałem to tak, że uchyliłem dach do góry, wyciągnąłem z zewnątrz podsufitkę samego szybra i wykręciłem go od środka, trzyma go z każdej strony, tj. lewej i prawej po chyba 3 śruby. wyciągasz samą blachę z uszczelką. Jest do nich dostęp jak się zdejmie podsufitkę szybra. jak go odkręcisz to zdejmij do wypychając delikatnie ponad samochód od środka najlepiej na zamkniętym dachu bo nie będzie o nic haczył. Jak już zdejmiesz sam dach to nie ruszaj elektryki żeby prowadnice zostały tam gdzie były bo inaczej są cyrki z założeniem dachu (wiem z doświadczenia)
Dobra, jak już masz zdjęty dach to będziesz mógł zajrzeć wgłąb dachu, tj pomiędzy dach samochodu a podsufitkę. Można sobie pośwecić latarka i zobacz czy tam na końcu będzie owa rynienka. Jeśli tak to skombinuj sobie dwa pręty nie za grube i zagnij je lekko na końcach i wsuń tak żeby zahaczyły rynienkę i równomiernie delikatnie ja przyciągaj do siebie aż ją zobaczysz w otworze dachu.
Jak ją dociągniesz to zahacz te dwa zatrzaski, domyślisz się gdzie i gotowe. Pozostaje nałożyć szyber, uchylić do góry, przykręcić śruby, włożyć podsufitkę od zewnątrz i gotowe
nie wiem czy jasno to napisałem ale myślę, że coś da się z tego zrozumieć powodzenia!
Ja walczyłem z wodą dość długo i po tym zabiegu ani kropli, lakiernik nie przyczepił rynienki jak zdejmował dach.
Woda leci dlatego że zamiast spływać po rynience do odpływów leci wzdłuż linki rozsuwającej dach, a tam na końcu jest otwór przez który się przedostaje i dalej leci na podsufitkę do słupków przednich i dalej już na podłogę.





pozdrawiam <ok>

Kelis.Zx145 rano z ciekawosci zdjąłem podsufitke szybra i zajrzałem tam do wnętrza dachu i faktycznie jest tam wepchnięta jakaś plastikowa część. Już bym to wytargał z tej dziury ale brakło mi czasu bo do roboty trza sie było zbierać ale wyciągne to jutro i zobacze co będzie. Jest tylko jedno co mnie ciekawi. Auto mam od 2006 roku i nigdy nic nie było przy dachu grzebane, a woda mi kapie od 2 - 3 miesięcy więc jak to możliwe że to coś się odczepiło? Jak uda mi się to założyć na miejsce to bede lał wode na dach i zobaczymy czy pomogło. :) Jak na razie dzięki za podpowiedź

Hmmm, skoro tak długo masz to nie wiem czemu wczesniej nie leciało, może pękły te uchwyty i się odczepiła na przykład. Jak wytargasz tą rynienkę to się okaże jakie sa wczepy jeśli jeszcze są. a może też te otworki którymi leci na podsufitkę przy linkach były jakos zatkane i się odetkały i leci Tak czy inaczej ta rynienka powinna być na swoim miejscu <ok>

Rynienke udało mi sie założyć bez zdejmowania dachu. Uchwyty były całe, wszystko działa, rynienka jezdzi razem z dachem. Póki co wylałem wiadro wody na dach i ani kropli, jeśli po myciu albo po deszczu, zalezy co bedzie pierwsze, nie pokaże się kropla wody to po problemie:D i oczywiście plusik będzie

[ Dodano: 2011-04-30, 16:55 ]
Kelis.Zx145 po ulewie wszystko w porządku. Dzięki za rade, bo tak bym zdjął bez sensu podsufitkę i tylko bym sobie niepotrzebnej roboty narobił. Pozdro