[B3 RU] - Mocowanie skrzyni
niestety, śruba mi wchodzi luźno na całej długości więc albo zerwałem gwint albo może skrzynia się przesunęła minimalnie bo mam podpartą na lewarku i po prostu nie trafiam w ten gwint?
Nie wiem, może jak odkręcę całą tą podporę z poduszką od skrzyni to będzie to wtedy widoczne, na razie nic innego mi do głowy nie przychodzi
Nie wiem, może jak odkręcę całą tą podporę z poduszką od skrzyni to będzie to wtedy widoczne, na razie nic innego mi do głowy nie przychodzi
Ostatnio zmieniony 08 maja 2011, 17:48 przez olekp89, łącznie zmieniany 1 raz.
A próbowałeś np. poświecić latarką lub cienkim i długim śrubokrętem namierzyć ten otwór?olekp89 pisze:i po prostu nie trafiam w ten gwint?
Jak nie to na foto poduszka siedzi na dwóch śrubach, odkręć ją i będziesz miał wszystko na talerzu. Sprawdzisz gwint i mniej więcej jak to do siebie pasuje. Jak zerwałeś gwint to spróbuj nagwintować o rozmiar większy co się wiąże też oczywiście z rozwierceniem otworu w poduszce.
Podparłem silnik, skrzynię, wyciągnąłem kołyskę i później odkręciłem tą podporę (śruba M12, o której cały czas jest mowa), która łączy się z kołyską bo coś mnie tchnęło, że jak już mam wszystko na wierzchu to zobaczę w jakim stanie jest poduszka - i to był błąd...
No nic, dzięki za pomoc axel_gumis, tak jak mówiłem odkręcę całą poduszkę od skrzyni i wtedy zobaczę bo tak to chyba nic z tego nie będzie
No nic, dzięki za pomoc axel_gumis, tak jak mówiłem odkręcę całą poduszkę od skrzyni i wtedy zobaczę bo tak to chyba nic z tego nie będzie
W podporze nad poduszka jest płaskownik z gwintem. Przy odkręcaniu mógł się oderwać (mi się tak przydarzyło). Odkręć poduszkę i na ramie samochodu na wysokości miejsca wkręcania śruby ( od strony skrzyni) będzie szczelina, zobacz może zobaczysz ten płaskownik. Jeśli nie to nagwintuj nowy i włóż w to miejsce.
Witam ponownie, chciałem tylko poinformować że problem już w zasadzie tydzień temu rozwiązałem.
Rzeczywiście, odkręciłem tą podporę od skrzyni i płaskownik z gwintem był przestawiony całkiem - siedział ukośnie, po 30 min szperania drutami udało nam się z kumplem ustawić go jak należy.
Jeszcze raz dzięki za pomoc
Rzeczywiście, odkręciłem tą podporę od skrzyni i płaskownik z gwintem był przestawiony całkiem - siedział ukośnie, po 30 min szperania drutami udało nam się z kumplem ustawić go jak należy.
Jeszcze raz dzięki za pomoc