[2.3 E + LPG] Specyficzny problem Kontrolka oleju - grzanie
[2.3 E + LPG] Specyficzny problem Kontrolka oleju - grzanie
Witam , historia dość długa.
Zaczęło się podczas jazdy w jeden z pierwszych ciepłych dni . Podczas jazdy zapaliła sie kontrolka oleju ale nie na stale tylko zapaliła, cztery piknięcia ostrzegawcze. Gasła przy zejściu poniżej 2000 obrotów.
Po obserwacjach, jesli nie przekraczałem 2000 obrotów nigdy się nie zapala.
Po wizycie u mojego mechanika ( również wczesniejszej ) wiadomo było ze do roboty uszczelka pod głowicą . Z objawów jej to głownie rdzawy kolor wody ( wody w układzie olejowym- budyniu- nie widać ) oraz większe kopcenie na białobłękitno.
Po lekturze forum padł pomysł sprawdzenia-wymiany czujnika wysokiego cisnienia.
Wymieniłem oba , to samo.
Pojechałem do jakiegoś warsztatu na sprawdzenie ciśnienia.
na niskich obrotach 1,5 Bar na wysokich pow 1,8 do 2,2 bar - więc nie najmocniejsze.
Dostałem informacje o możliwym zacięciu się zaworu zwrotnego ( nadmiarowego) oleju.
Zdjąłem też miskę a tym samym zajrzałem do panewek. ( oryginalne jeszcze były)
Panewki wybite więc podejrzenie padło na nie. Wymienione są jednak nie pomogły .
Dodatkowo zaobserwowany problem to kwestia niemalże gotowania się wody w okolicy głowicy i klawiatury przy zimnym weżu powrotnym do chłodnicy.
Wyjeliśmy termostat z ciekawości.
Rozgrzaliśmy auto na dużym obiegu chłodzenie i sytuacja się powtórzyła . Znowu pikanie i kontrolka.
Nastepny element wg mnie dziwny to zmiana konsystencji oleju.
Po rozgrzaniu jest bardzo rzadki, co wg mnie może mieć miejsce przy zbyt wysokiej temperaturze.
Ostatni dzień walk wykazał jeszcze że alarm kontrolki oleju i pikanie wzbudzany nie jest przez czujniki oleju w bloku ( niskiego lub wysokiego ciśnienia - tu tez pytanie jak je sprawdzić , bo zdjęcie kabli z nich nie wywołuje zapalenia się kontrolki )
Pikanie i kontrolka włączona jest przez czujnik sterowania wtryskiem ( tak to sie chyba nazywa) umieszczonym przy wężu głównym ( górnym ) od chłodnicy przy bloku silnika.
Czytałem ze może to być wina tego czujnika lub zwarcia niebieskiego przewodu który do niego dochodzi.
Moje podejrzenia to jednak kwestia uszczelki . Brak odpowiedniego obiegu wody i tym samym przegrzewanie się góry silnika i rozrzedzanie oleju.
Proszę o jakieś podpowiedzi co, i ewentualnie w jaki sposób jeszcze sprawdzić;)
dziękuję z góry.
Zaczęło się podczas jazdy w jeden z pierwszych ciepłych dni . Podczas jazdy zapaliła sie kontrolka oleju ale nie na stale tylko zapaliła, cztery piknięcia ostrzegawcze. Gasła przy zejściu poniżej 2000 obrotów.
Po obserwacjach, jesli nie przekraczałem 2000 obrotów nigdy się nie zapala.
Po wizycie u mojego mechanika ( również wczesniejszej ) wiadomo było ze do roboty uszczelka pod głowicą . Z objawów jej to głownie rdzawy kolor wody ( wody w układzie olejowym- budyniu- nie widać ) oraz większe kopcenie na białobłękitno.
Po lekturze forum padł pomysł sprawdzenia-wymiany czujnika wysokiego cisnienia.
Wymieniłem oba , to samo.
Pojechałem do jakiegoś warsztatu na sprawdzenie ciśnienia.
na niskich obrotach 1,5 Bar na wysokich pow 1,8 do 2,2 bar - więc nie najmocniejsze.
Dostałem informacje o możliwym zacięciu się zaworu zwrotnego ( nadmiarowego) oleju.
Zdjąłem też miskę a tym samym zajrzałem do panewek. ( oryginalne jeszcze były)
Panewki wybite więc podejrzenie padło na nie. Wymienione są jednak nie pomogły .
Dodatkowo zaobserwowany problem to kwestia niemalże gotowania się wody w okolicy głowicy i klawiatury przy zimnym weżu powrotnym do chłodnicy.
Wyjeliśmy termostat z ciekawości.
Rozgrzaliśmy auto na dużym obiegu chłodzenie i sytuacja się powtórzyła . Znowu pikanie i kontrolka.
Nastepny element wg mnie dziwny to zmiana konsystencji oleju.
Po rozgrzaniu jest bardzo rzadki, co wg mnie może mieć miejsce przy zbyt wysokiej temperaturze.
Ostatni dzień walk wykazał jeszcze że alarm kontrolki oleju i pikanie wzbudzany nie jest przez czujniki oleju w bloku ( niskiego lub wysokiego ciśnienia - tu tez pytanie jak je sprawdzić , bo zdjęcie kabli z nich nie wywołuje zapalenia się kontrolki )
Pikanie i kontrolka włączona jest przez czujnik sterowania wtryskiem ( tak to sie chyba nazywa) umieszczonym przy wężu głównym ( górnym ) od chłodnicy przy bloku silnika.
Czytałem ze może to być wina tego czujnika lub zwarcia niebieskiego przewodu który do niego dochodzi.
Moje podejrzenia to jednak kwestia uszczelki . Brak odpowiedniego obiegu wody i tym samym przegrzewanie się góry silnika i rozrzedzanie oleju.
Proszę o jakieś podpowiedzi co, i ewentualnie w jaki sposób jeszcze sprawdzić;)
dziękuję z góry.
- troll oslo
- Forum Audi 80
- Posty: 345
- Rejestracja: 28 sie 2009, 17:59
- Lokalizacja: Norge
- Kontakt:
No własnie oleju,
nie wiem czy przypadkiem nie mam walniętej kontrolki wody, bo po przekreceniu stacyjki swieci sie tylko olej i ładowanie z czerwonych
a woda nie
Ale wracając do meriutum to brzeczek i kontrolka oleju się swieci.
Chyba ze jest on na tyle inteligentny ze w razie awarii kontroki włacza inną , choć nie sądze
nie wiem czy przypadkiem nie mam walniętej kontrolki wody, bo po przekreceniu stacyjki swieci sie tylko olej i ładowanie z czerwonych
a woda nie
Ale wracając do meriutum to brzeczek i kontrolka oleju się swieci.
Chyba ze jest on na tyle inteligentny ze w razie awarii kontroki włacza inną , choć nie sądze
- Mateusz794
- Forum Audi 80
- Posty: 63
- Rejestracja: 17 sty 2009, 19:39
- Lokalizacja: Olsztyn
kolego SLIW u mnie w audi też mam taki sam problem ze jak przekrocze 2 tyś obrotów to kest pikanie i zapala sie kontrolka oleju, powiem Ci szczeże ze jeżdże juz z tym 2 lata bo nie moge znaleźć usterki, ciśnienie sprawdzałem jest OK, ostatnio kolega mi podpowiedział jeszcze jedna rzecz co może być z tym związane,mianowicie chodzi o to że trzeba wykręcić czujnik oleju ten większy i jak sie go odkręci tam jest ponoć jakaś śróbka na torksa bodajże i tam sie kryje zaworek, i mógł sie dostać do niego jakiś paproch ze jak silnik ma niskie obroty to ten paproch jest na dole i nie zapycha kanału a jak sie zwiększa obroty i ciśnienie to kanałek sie automatycznie przytyka,ja tego jeszcze nie sprawdzałem bo zbytnio teraz czasu nie mam ale może warto spróbować
- Mateusz794
- Forum Audi 80
- Posty: 63
- Rejestracja: 17 sty 2009, 19:39
- Lokalizacja: Olsztyn
jeśli gotuje Ci się woda to to jest powód. Jeśli nie ubywa Ci wody (choć sądzę, że powinno) to masz walniętą bądź pompę wody i zaczyna mielić zamiast pompować przy wysokich obrotach, albo po prostu masz jakiś pęcherz powietrza i Ci zaczyna gotować głowicę. Sprawdź co Ci mechanik wlał w układ czy nie przypadkiem samą wodę. Jeśli nie masz odpowiedniehgo nadciśnienia w ukłądzie, to woda Ci się zagotuje przy 93 stopniach. Wystarczy, że raz odparuje i już masz "reakcję łańcuchową" Poza tym, masz w Z1 chłodnicę oleju. Prawdopodobnie tam masz czujnik temp choć nie wiem jak jest w a80 więc zgaduję trochę tutaj. Z drugiej strony, jeśli nie masz odpowiedniego ciśnienia, to silnik Ci się zagrzeje.
Zrobił bym tak - sprawdził wodę tak na szybko, czy jest ok. Czy nie cieknie z pompy wody, czy chłodnica drożna i takie tam.
W sharanach z tym silnikiem był montowany dławik' taki korek na powrocie wody do zbiorniczka wyrównawczego. Sprawdził bym czy to jest drożne. jeśli woda ok, to wkręcił bym manometr w czujniki ciśnienia oleju i sprawdził ciśnienie.
Wtedy będzie wiadomo bez zbędnego zgadywania w co ręce wkładać, czy w olej czy w wodę.
Bo narazie to szklana kula była by najlepszym rozwiązaniem
Zrobił bym tak - sprawdził wodę tak na szybko, czy jest ok. Czy nie cieknie z pompy wody, czy chłodnica drożna i takie tam.
W sharanach z tym silnikiem był montowany dławik' taki korek na powrocie wody do zbiorniczka wyrównawczego. Sprawdził bym czy to jest drożne. jeśli woda ok, to wkręcił bym manometr w czujniki ciśnienia oleju i sprawdził ciśnienie.
Wtedy będzie wiadomo bez zbędnego zgadywania w co ręce wkładać, czy w olej czy w wodę.
Bo narazie to szklana kula była by najlepszym rozwiązaniem
- troll oslo
- Forum Audi 80
- Posty: 345
- Rejestracja: 28 sie 2009, 17:59
- Lokalizacja: Norge
- Kontakt:
- arekkrosno
- Forum Audi 80
- Posty: 259
- Rejestracja: 26 lis 2007, 14:22
- Lokalizacja: Krosno
Ano mi też się wydaje że to chodzi jednak o NG.
Jak masz bardzo rzadki olej? Jeżeli nienormalnie rzadki to zlej go i zobacz ile go jest. Kiedyś z golfa 2 wylałem chyba z 8 litrów oleju wymieszanego z benzynom. Brzęczek działał na wyższych obrotach i paliła się kontrolka ciśnienia. Zobacz na bagnecie - a jak nie widać to zlej cały olej i zobacz ile go jest. Wiem że to nie bardzo możliwe przy mechanicznym wtrysku ale powieszone tłoczki w rozdzielaczu już widziałem. Albo powieszone wtryskiwacze rozruchowe. I powolutku kap kap i nakapało. Benzyna Przejście przez pierścionki sobie znajdzie. Tylko że po nagrzaniu powinna odparować - Nie wiem jak to się stało że nie odparowała w golfie.
Olej się wodą nie rozrzedzi - powinien zrobić się smalec.
Jak masz bardzo rzadki olej? Jeżeli nienormalnie rzadki to zlej go i zobacz ile go jest. Kiedyś z golfa 2 wylałem chyba z 8 litrów oleju wymieszanego z benzynom. Brzęczek działał na wyższych obrotach i paliła się kontrolka ciśnienia. Zobacz na bagnecie - a jak nie widać to zlej cały olej i zobacz ile go jest. Wiem że to nie bardzo możliwe przy mechanicznym wtrysku ale powieszone tłoczki w rozdzielaczu już widziałem. Albo powieszone wtryskiwacze rozruchowe. I powolutku kap kap i nakapało. Benzyna Przejście przez pierścionki sobie znajdzie. Tylko że po nagrzaniu powinna odparować - Nie wiem jak to się stało że nie odparowała w golfie.
Olej się wodą nie rozrzedzi - powinien zrobić się smalec.
a ja widzę w opisie td no tak, ale to jednak ng, sory, mój błąd
[ Dodano: 2011-05-11, 13:16 ]
benzyna zawsze się dostaje do oleju, to normalne. jeśli olej jest zbyt rzadki, to znaczy że jest zbyt ciepły, na co zresztą wskazuje to gotowanie wody. Ja niedawno przechodziłęm podobne ekscesy w galaxy. Nie takie same ale podobne. winowajcą był brak uszczelki przy bloku. Jak się robiło zbyt ciepło to jakoś chętniej brał powietrze nieszczelnością niż pompował wodę. No ale to zupełnie inny silnik i jakoś ciężko mi to przyłożyć do prymitywnej instalacji z NG. Jednak dalej myślę, że to coś z wodą... I jeszcze teraz mi przyszło do głowy, że tam jest napinacz olejowy, jeśli takowy jest. tamtędy może wyrzucać olej, no ale to by kapało...
Wedłóg mnie to jak pisałem wyżej, najpierw sprawdzić wodę później wkręcić manometry w olej i zobaczyć co się dzieje. Nie ma nic głupszego niż wymienianie na chybił trafił, bo to zawsze jest na chybił. Najpierw diagnoza później leczenie.
[ Dodano: 2011-05-11, 13:16 ]
benzyna zawsze się dostaje do oleju, to normalne. jeśli olej jest zbyt rzadki, to znaczy że jest zbyt ciepły, na co zresztą wskazuje to gotowanie wody. Ja niedawno przechodziłęm podobne ekscesy w galaxy. Nie takie same ale podobne. winowajcą był brak uszczelki przy bloku. Jak się robiło zbyt ciepło to jakoś chętniej brał powietrze nieszczelnością niż pompował wodę. No ale to zupełnie inny silnik i jakoś ciężko mi to przyłożyć do prymitywnej instalacji z NG. Jednak dalej myślę, że to coś z wodą... I jeszcze teraz mi przyszło do głowy, że tam jest napinacz olejowy, jeśli takowy jest. tamtędy może wyrzucać olej, no ale to by kapało...
Wedłóg mnie to jak pisałem wyżej, najpierw sprawdzić wodę później wkręcić manometry w olej i zobaczyć co się dzieje. Nie ma nic głupszego niż wymienianie na chybił trafił, bo to zawsze jest na chybił. Najpierw diagnoza później leczenie.
- troll oslo
- Forum Audi 80
- Posty: 345
- Rejestracja: 28 sie 2009, 17:59
- Lokalizacja: Norge
- Kontakt:
kiedys spalilem bezpiecznik od radia i zapalila mmi sie kontrolka oleju po wymianie bezpiecznika na nowy bylo juz ok, niewiem czy to ma zwiazek w ttwoim przypadku...
ng nie ma napinacza olejowego... na szczescie.....
ciezko doradzic najlepiej jak pisze subratri manometr i pomiary rzeczywiste potem wymiana.....
ng nie ma napinacza olejowego... na szczescie.....
ciezko doradzic najlepiej jak pisze subratri manometr i pomiary rzeczywiste potem wymiana.....
Konieczność odświeżenia tematu .
Jako że auto trochę pojeździło i trochę się zużyło wymagane było przeporwadzenie remonty.
Samo piszczenie się ostatnimi czasy nie uspokoiło, przy tym zaczął nieźle przepalać olej.
Podjąłem decyzje o remoncie. Z zaprzyjaźnionym mechanikiem zrobilśmy nową uszczelke, splanowano głowice, szklanki, pierscienie i to co przy tym przy okazji potrzeba.
Komplet nowych płynów olejów itp.
Po uruchomienia silnika praca idealna, benzyna-gaz, piękna praca na zimnym i cieplym silniku.
PROBLEM KONTROLKI POZOSTAŁ
Ciśnienie oleju - OK
temperatura - ok 70 - 80 st. po rozgrzaniu i taką trzyma podczas jazdy
Po rozgrzaniu powyżej 70 st i obrotach powyzej 2100 piszczenie kontrolki + zapalenie kontrolki oleju.
Wymieniłem czujniki oleju na nowe ( na pewno sprawne ) - nie pomogło
zacząłem się interesować czujnikiem wody u góry ( wąż z chłodnicy) przy bloku miedzy 1 a 2 świecą.
zdjęcie go powoduje brak wskazań temperatury ale jednocześnie brak piszczenia.
Wymieniłem go na nowy - nadal piszczy.
sprawdziłem wtyczkę.
Z czujnika wychodzą 3 piny - we wtyczce również są 3 , jednak 1 z nich "nie celuje" w wybrany a w puste miejsce.
Kable są trzy - zółty zielony i niebiesko czarny
Niebiesko czarny jest włozony tak, ze trafia na to puste miesce, zmostkowałem go po przekątnej zeby podłączyć pin wolny z czujnika i niestety nie działa.
Zastanawiam sie jescze nad problemem z odpowietrzeniem, może gdzieś jeszcze jakas poduszka powietrza się zrobiła bo węże od nagrzewnicy są sporo chłodniejsze od reszty.
Jutro bede testować
Jednak z pytaniem zgłaszam się dzisiaj, moze ktoś spotkał się z aż tak dziwnym przypadkiem
pozdrawiam
Jako że auto trochę pojeździło i trochę się zużyło wymagane było przeporwadzenie remonty.
Samo piszczenie się ostatnimi czasy nie uspokoiło, przy tym zaczął nieźle przepalać olej.
Podjąłem decyzje o remoncie. Z zaprzyjaźnionym mechanikiem zrobilśmy nową uszczelke, splanowano głowice, szklanki, pierscienie i to co przy tym przy okazji potrzeba.
Komplet nowych płynów olejów itp.
Po uruchomienia silnika praca idealna, benzyna-gaz, piękna praca na zimnym i cieplym silniku.
PROBLEM KONTROLKI POZOSTAŁ
Ciśnienie oleju - OK
temperatura - ok 70 - 80 st. po rozgrzaniu i taką trzyma podczas jazdy
Po rozgrzaniu powyżej 70 st i obrotach powyzej 2100 piszczenie kontrolki + zapalenie kontrolki oleju.
Wymieniłem czujniki oleju na nowe ( na pewno sprawne ) - nie pomogło
zacząłem się interesować czujnikiem wody u góry ( wąż z chłodnicy) przy bloku miedzy 1 a 2 świecą.
zdjęcie go powoduje brak wskazań temperatury ale jednocześnie brak piszczenia.
Wymieniłem go na nowy - nadal piszczy.
sprawdziłem wtyczkę.
Z czujnika wychodzą 3 piny - we wtyczce również są 3 , jednak 1 z nich "nie celuje" w wybrany a w puste miejsce.
Kable są trzy - zółty zielony i niebiesko czarny
Niebiesko czarny jest włozony tak, ze trafia na to puste miesce, zmostkowałem go po przekątnej zeby podłączyć pin wolny z czujnika i niestety nie działa.
Zastanawiam sie jescze nad problemem z odpowietrzeniem, może gdzieś jeszcze jakas poduszka powietrza się zrobiła bo węże od nagrzewnicy są sporo chłodniejsze od reszty.
Jutro bede testować
Jednak z pytaniem zgłaszam się dzisiaj, moze ktoś spotkał się z aż tak dziwnym przypadkiem
pozdrawiam