Pora wyjść z cienia
Co do grilla to oczywiście, jest palenisko, opał też ma być, wszelkie kiełby itp. we własnym zakresie.
Ceny atrakcji typu rowerki, kajaki ... to najprawdopodobniej okolice 10-15zł/h (pewny nie jestem ale tak mi się obiło o uszy).
Co do wędek - niby nie wolno, szczególnie z pomostów, ale czy naprawdę jedziecie na zlot powędkować? Myślę, że jedna w dwie w krzakach jakoś się ostoją.
I uwaga, teraz przemówi inspektor BHP:
- autka zostają na parkingu do wyjazdu (wszystko jedno czy ktoś jest wypity czy nie, proszę nie jeździć po ośrodku)
- na łódki też proszę nie wchodzić (oczywiście jak będzie rejsik to co innego) poprostu to są prywatne jachty i nie chce mi się później słuchać od właścicieli
- na pomosty po pijaku/po zmroku lepiej też nie chodzić (pomosty są pływające i mają braki w deskowaniu)
- na ośrodku jest monitoring więc furki są bezpieczne
Wiem, że brzmi to jak Babcia Stasia, ale należę do tego klubu już dosyć długo i trochę mnie to zobowiązuje. Niestety z obsługą ośrodka będziemy "pilnować" ogólnego ładu i porządku. Na paru różnych zlotach i spotkaniach byłem i wiem, że czasem impreza wymyka się spod kontroli
A i jeszcze jedno, co do wszelkich drinków to jasne, że można swoje. W knajpie ceny nie są zatrważające (okolice 4-5zł za piwko lane czy w butelce, są soki, ciepłe napoje i parę całkiem zjadliwych rzeczy). Więc jak kto uważa. Rozmawiałem z barmankami, żeby zostały dłużej więc możemy się wspomóc bufetem, żeby głupio nie wyszło.
Pozdrawiam i zapraszam!
Wojtek aka Truskawkowy
Ps. Ja będę na Was czekał na ośrodku po 15.00 wyczyścimy parking więc się nie spieszcie
Tak wiem na tresna mam zaledwie koło 10 kilometrów.... 
napijemy 
