witam opowiem po krótce historie problemu. Mianowicie auto stało dwa tyg i po tym czasie po przejechaniu 20 km i zostawieniu auta na parkingu pojawiła sie plama, był to płyn chłodniczy, otwieram maske i tu zdziwienie, płynu w zbiorniczku full, o co chodzi?? odpalam auto a tu po odpaleniu w zbiorniczku wir i zostało ok 1/4
wymieniłem płyn z zamierem porzadnego odpowietrzenia układu no i wszystko ok dopuki termostat sie nie otwarł, po otwarciu termostatu znow wywaliło płyn i swieci lampka a po zgaszeniu wraca do stanu. Teraz juz płynu nie wywala bo co miał wypluc to wypluł teraz go wsysa a po zgaszeniu oddaje. ciekawe jest to że górny wąż chłodnicy jest pusty i napełnia sie dopiero wraz ze wzrostem temperatury
ktos moze coś pomóć? stowa na płyn poszła i nic