[ng] KE - jetronic jak to właściwie działa

subratri · Post autor: **subratri** » 21 maja 2011, 00:26

Już się tłumaczyłem kilka razy, że mimo iż jestem mechanikiem to małe silniki trakcyjne nie były w zakresie mojego treningu a uzupełniając samodzielnie wykłady jakoś pominąłem tak archaiczne konstrukcje...
No nie przyszło mi do głowy że będę miał takie coś w opiece. Jak już niektórzy zauważyli - mimo iż kocham szybką jazdę nienawidzę płacić za paliwo

Z tego co widzę i tak już osiągnąłem rekord w spalaniu, jednak jak dla mnie wciąż pali za dużo <mikolaj>
moje pytanie jest dość proste na początek.
Czy ten układ wtryskowy oparty na dźwigienkach siłownikach i innych dziwnych rzeczach obsługuje takie coś jak CUT OFF podczas hamowania silnikiem? czy po zdjęciu nogi z gazu po prostu leje mniej paliwa ???

triodak · Post autor: **triodak** » 21 maja 2011, 04:49

KE-Jetronic różni się od K-Jetronic (odnośnie pytania kolegi) zastosowaniem regulatora ciścnienia Pb (ale nie tylko tym).
Obrazek

ECU prądem (w zakresie +23mA -16mA) modyfikuje ciśnienie paliwa aby lambda była =1
Obrazek

/zdjecia z postów kolegi ziemor/

W przypadku hamowania silnikiem ustala prąd na -70mA i prawie całkowicie odcina paliwo (zmniejszając ciśnienie Pb) co nie miało miejsca w układzie bez regulatora ciśnienia Pb.

Fizycznie pewnie byłoby możliwe całkowite odcięcie paliwa od wtryskiwaczy ale napewno nie łatwe do zrealizowania. (prąd -150 mA nie pomoże!)

Poczytaj
ke-jetronic-ke-motronic-alternatywa-dla-silnikow-z-lpg

Nie wiem w jakim stopniu kolega się orientuje na temat układów mechanicznych. Na http://www.centrum.audi80.pl/ są do ściągnięcia dokumenty opisujące układ.
Pzdr

krisss · Post autor: **krisss** » 21 maja 2011, 10:42

subratri pisze:Czy ten układ wtryskowy oparty na dźwigienkach siłownikach i innych dziwnych rzeczach obsługuje takie coś jak CUT OFF podczas hamowania silnikiem? czy po zdjęciu nogi z gazu po prostu leje mniej paliwa ???

z tego co mi wiadomo to w K i KE-jetronic dawka paliwa regulowana jest wielkością przepływającego powietrza przez tzw. wagę. KE- jetronic to tak naprawde K-jetronic z dołożoną elektroniką. Jeździłem 3 lata jettą mk1 na k-jetroniku i robiłem kiedyś test z 4 słoikami by sprawdzić czy wtryski równo leją - wtryski do słoików włożyłem, następnie pompa paliwa na krótko tak by chodziła cały czas i poruszałem ręcznie wagą - unosząc ją symulowałem wielkość przepływu powietrza. Gdy znajdowała się w dolnym położeniu (tak jakby silnik nie pobierał powietrza) paliwo faktycznie nie wydostawało się z wtryskiwaczy. Lecz taka sytuacja nigdy nie występuje podczas gdy silnik pracuje. Mimo że zamkniesz przepustnice to silnik będzie pobierał jakieś tam powietrze.

Druga opcja jest taka że jest jakiś zawór o którym ja nie wiem, a występuje w tym układzie wtryskowym i odcina całkowicie paliwo podczas hamowania silnikiem. Jeśli coś namotałem to niech mądrzejsi mnie poprawią.

Pozdro

subratri · Post autor: **subratri** » 21 maja 2011, 17:33

ok, czyli należy uznać że odcina. Zastanawiałem się czym to może być realizowane. Teraz już wiem

Na razie nie ma więcej niewiadomych ale napewno się pojawią

Dzięki!

arekkrosno · Post autor: **arekkrosno** » 23 maja 2011, 09:41

Z tego co wiem to 100% odcięcia nie ma. Jak kupiłem auto to instalacja gazowa była już założona i odcięcie było założone na nastawniku ciśnienia. Generowało to duży problem z wysterowaniem dawki gazu przy różnych temperaturach, ponieważ zawsze coś benzyny kapnęło (nie jest to oczywiście dawka jaką trzeba na podtrzymanie pracy silnika na wolnych obrotach ale jakby tego nie nazwać "kapało"). Poza tym na LPG miałem zjawisko zalewania gdy nie odpalił od strzała. Trzeba było poczekać kilka minut i wtedy go próbować odpalić znowu. Po założenia odcięcia na pompie problemy zniknęły. Długo się jednak nie pocieszyłem bo dostałem strzała w dolot, po wymianie dostałem drugiego i zbulwersowany dalszą walką wymontowałem instalację LPG. Od tamtej pory nic się nie dzieje tylko niestety słowa "do pełna" zaczęły trochę przerażać. Ale biorąc pod uwagę koszty wymiany i regulacji przepływomierzy i rozdzielaczy i oczywiście problemów ze znalezieniem tych gratów to mi się opłaciło.

subratri · Post autor: **subratri** » 23 maja 2011, 11:13

teraz jeszcze żeby się upewnić,
Czy regulacja mieszanki - na podstawie lambdy - czy to też realizuje ten regulator ciśnienia?

arekkrosno · Post autor: **arekkrosno** » 23 maja 2011, 14:27

Na pewno składem mieszanki zarządza klapa przepływomierza. Wiem że jak jest źle wyregulowana może więcej palić. Co do sondy to jakby nie brała udziału w regulowaniu składu mieszanki to nie była by w ogóle potrzebna. Mój z uszkodzoną sondą lambda dławił się przy mocniejszym dodaniu (trzeba było płynnie dodawać gaz) i palił jakieś 2 litry więcej.

subratri pisze: czy to też realizuje ten regulator ciśnienia?

Regulator ciśnienia niczym nie steruje - obniża ciśnienie do rozdzielacza wtrysków na ok 3bar.
Dodano 2.06.2011: Niestety tutaj też walnąłem byka - Regulator ciśnienia redukuje do ok 5,2-6,5bar

[ Dodano: 2011-05-23, 14:32 ]
Acha - nie zajarzyłem, chodzi o nastawnik ciśnienia bo chyba tak się to nazywa, a nie regulator. Tutaj masz fajną lekturę o sterowaniu składem mieszanki https://audi80.pl/80-b3-20-3a-regula ... +cisnienia. Pierwsze 5 punktów jest bardzo ważne.

subratri · Post autor: **subratri** » 23 maja 2011, 15:02

więc jeszcze raz. Czym steruje sonda? W jaki sposób jest ustalana mieszanka na jej podstawie?

Multifonika · Post autor: **Multifonika** » 24 maja 2011, 16:34

Jak pisze arekkrosno, różnicowy regulator ciśnienia steruje dawką na podstawie sondy lambda.

Działanie poszczególnych wersji mechanicznego wtrysku jest łanie opisane w książce Reguluję i naprawiam Audi80 autor: Dieter Korp.

Jeszcze działanie różnicowego regulatora opisywał Kornel i do jakich wartości mA na nim dążyć przy ustawianiu śrubką na przepływomierzu.

subratri · Post autor: **subratri** » 24 maja 2011, 21:04

aldi pisze:Działanie poszczególnych wersji mechanicznego wtrysku jest łanie opisane w książce Reguluję i naprawiam Audi80 autor:

o, poszukam tego. Generalnie mam jakieś zwięzłe informacje w moich książkach ale tam autorzy potraktowali temat tak jak ja w szkole, jest wzmianka ogólna i już

no nic, wynika z tego, że ten regulator ciśnienia odpowiada za pracę silnika.
To może w między czasie pociągniemy jeszcze temat...
Jak on się zachowa jeśli mu się zmieni dawkę (jakkolwiek by tego ustrojstwa się nie regulowało) Czy będzie dążyć do mieszanki stechiometrycznej po innej charakterystyce czy w ogóle nie będzie dążyć do Lambda=1 tylko uzna, że już swoje zrobił a że nie wyszło to nie jego wina??

Multifonika · Post autor: **Multifonika** » 25 maja 2011, 13:16

subratri pisze:Jak on się zachowa jeśli mu się zmieni dawkę (jakkolwiek by tego ustrojstwa się nie regulowało) Czy będzie dążyć do mieszanki stechiometrycznej po innej charakterystyce czy w ogóle nie będzie dążyć do Lambda=1 tylko uzna, że już swoje zrobił a że nie wyszło to nie jego wina??

Tak masz rację, to urządzenie ma ograniczony zakres pracy, nie może w nieskończoność zwiększać lub zmniejszać dawkę paliwa.
Dlatego gdzieś opisywał jeden z kolegów, najlepiej regulować klapę przepływomierza z wpiętym miernikiem w ten nastawnik aby natężenie prądu oscylowało od -15mA do 15mA. Ale to się da zrobić pod warunkiem że sprawny ma się sprawną sondę lambda.

Podobnie do tego działa krokowiec w II generacji gazu, który też ma niewielki pole manewru i jest rozwinięciem w pełni mechanicznej I generacji LPG.