
Moje pytanie tyczy się tego co zrobić aby zlikwidować to "pierdzenie" które mi się nie podoba. Generalnie zależy mi na tym aby auto pracowało jak najciszej, ewentualnie bardziej basowo. Z drugiej strony nie chciałbym tracić tego efektu fajnego wkręcania się na obroty który jest teraz, tak więc duszenie go kolejnym małym tłumikiem zamiast puchy po kacie, raczej nie wchodzi w grę. Wiem, wiem - coś za coś. Ale czy nie znacie jakiegoś sposobu na wygłuszenie tego pierdzenia/zmianę na bas?
Myślałem nad umieszczeniem w środku kata izolacji termicznej, która wygłuszyłaby trochę ten element. Wiem że są takie środki, ba w kacie na ścianach coś takiego miałem. Ale nie wiem czy to dobry pomysł. Pewnie nie jeden z was wywalał kata, więc czekam na jakieś opinie.