Posiadam audi B4 po "lifcie" i dziś spotkała mnie przykra historia.
Podczas przejazdu w podróż, po postoju na staci chciałem odpalić moją b4 i ruczyć w dalszą drogę.
Niestety stacyjka mi się spaliła, i ukręcił mi się trzpień od statyjki, ale jakoś poradziłem sobie odpalić na tak zwanego 'srukorkęta'
podjechałem do stacji boscha bo była dość niedaleko, kupiłem wkład stacyjki za 15zł bo początkowo myślałem że wymienienie wkładu wszystko zmieni. Fachowiec powiedział mi w serwisie że są to mankamenty audi b4, golfów i pasatów ponieważ całe okablowanie stacyjek nie daje rady chodzić ciągle na światłach dziennych.
i teraz parę pytań:
mam w aucie zamontowany centralny, czy da się jakoś tak zrobić, że na przykład podjadę do ASO i dorobią mi stacyjkę pod dany kluczyk?
jeśli się tak nie da, to tylko zakupienie kompletu z wkładami centralnego załatwia sprawę?
i czy kupie gdzieś NOWĄ stacyjke i podejdzie od b3 do b4 ? (a może od innych samochodów pasuje)
pozdrawiam
