[Łódź] Zacznijmy spoty od nowa ;p
kolczu, Pijesz do mnie? widać odwagi brakuje na bezpośrednia konfrontacje to posługujesz sie forum... A ja myslałem ze dyskusja już dobiegła końca a ty dalej szukasz zaczepki ...
W sumie dla mnie to mozesz nie przyjeżdzać... skoro nie widzisz sensu to po co masz przyjeżdzać? Zajmij sie soba, swoim ukochanym AUDI i wszyscy beda zadowoleni...
koniec kropka
Mnie i Majci i tak nie bedzie - mamy zaplanowany wyjazd na działke ale myślę ze na nastepnym spocie bedziemy :mrgreen:
Także bawcię sie dobrze i nie rozbijajcie zbytnio
Pozdrawiam
W sumie dla mnie to mozesz nie przyjeżdzać... skoro nie widzisz sensu to po co masz przyjeżdzać? Zajmij sie soba, swoim ukochanym AUDI i wszyscy beda zadowoleni...
koniec kropka
Mnie i Majci i tak nie bedzie - mamy zaplanowany wyjazd na działke ale myślę ze na nastepnym spocie bedziemy :mrgreen:
Także bawcię sie dobrze i nie rozbijajcie zbytnio
Pozdrawiam
icemerc pisze:kolczu, Pijesz do mnie? widać odwagi brakuje na bezpośrednia konfrontacje to posługujesz sie forum... A ja myslałem ze dyskusja już dobiegła końca a ty dalej szukasz zaczepki ...
W sumie dla mnie to mozesz nie przyjeżdzać... skoro nie widzisz sensu to po co masz przyjeżdzać? Zajmij sie soba, swoim ukochanym AUDI i wszyscy beda zadowoleni...
koniec kropka
Mnie i Majci i tak nie bedzie - mamy zaplanowany wyjazd na działke ale myślę ze na nastepnym spocie bedziemy :mrgreen:
Także bawcię sie dobrze i nie rozbijajcie zbytnio
Pozdrawiam
nie chce sie wymadrzac ale kołczu chce teraz zajmowac sie mercedesem...
Obsada:
Strona 1. (poszkodowana)
dwie blondynki (prawdopodobnie mama i córka)
Strona 2 (sprawca całego zajścia)
znak drogowy otoczony barierką ochronną
Prawdopodobnie było tak:
młoda blondwłosa cofała pod kierownictwem starszej blond włos. Starsza znajdowała się na zewnątrz pojazdu. Oczywiście wszystko miała pod kontrolą. Na parkingu w promieniu 30 metrów żadnego pojazdu, a tu nagle nie wiadomo skąd pojawia się rozszalały znak otoczony barierką (prawdopodobnie ku przestrodze został uzbrojony w „kamizelkę ochronną”) i jak nie przypierdundoli w biedne autko z blond na pokładzie. Huk, trzask i bum prawdopodobnie znak nie ustąpił pierwszeństwa manewr który wykonywała młoda. Nasze grono komisyjnie jednogłośnie nazwało „rękaw” starsza pozbierała elementy pojazdu ,które odpadły od auta i włożyła do bagażnika. Coś tam mamrotały pod nosem z ruchu ust wyczytaliśmy: „to się naprawi mamy przecież lakier do paznokci i puder; tata nie zauważy”
szkody
sprawca: pogięta barierka
poszkodowane: auto pokiereszowane dość mocno. Prawe drzwi przednie ostro wgniecione możliwe ze razem z progiem i błotnikiem?
Strona 1. (poszkodowana)
dwie blondynki (prawdopodobnie mama i córka)
Strona 2 (sprawca całego zajścia)
znak drogowy otoczony barierką ochronną
Prawdopodobnie było tak:
młoda blondwłosa cofała pod kierownictwem starszej blond włos. Starsza znajdowała się na zewnątrz pojazdu. Oczywiście wszystko miała pod kontrolą. Na parkingu w promieniu 30 metrów żadnego pojazdu, a tu nagle nie wiadomo skąd pojawia się rozszalały znak otoczony barierką (prawdopodobnie ku przestrodze został uzbrojony w „kamizelkę ochronną”) i jak nie przypierdundoli w biedne autko z blond na pokładzie. Huk, trzask i bum prawdopodobnie znak nie ustąpił pierwszeństwa manewr który wykonywała młoda. Nasze grono komisyjnie jednogłośnie nazwało „rękaw” starsza pozbierała elementy pojazdu ,które odpadły od auta i włożyła do bagażnika. Coś tam mamrotały pod nosem z ruchu ust wyczytaliśmy: „to się naprawi mamy przecież lakier do paznokci i puder; tata nie zauważy”
szkody
sprawca: pogięta barierka
poszkodowane: auto pokiereszowane dość mocno. Prawe drzwi przednie ostro wgniecione możliwe ze razem z progiem i błotnikiem?