Witam,
Panowie jest problem nie mogę wyłączyć świateł mijania w samochodzie. Przełącznik jest wyłączony, kluczyk wyjęty ze stacyjki a one dalej świecą, jedynym ratunkiem jest zdjęcie klemy z akumulatora. Co najdziwniejsze po zdjęciu klemy na jakiś czas i ponownym jej założeniu światła nie zawsze włączają się od razu, tylko po paru minutach. Podczas świecenia się świateł podświetlenie tablicy zegarów nie działa, dopiero się zaświeca jak włączę światła przełącznikiem. Jedyną reakcją na przełącznik świateł jest to że jak go włączę to światła świecą troszeczkę jaśniej (widoczne dopiero wieczorem). W czym może być problem? dodam iż stało się to wczoraj podczas jazdy w ulewie, więc wnioskuję że gdzieś nalało wody i jest jakieś zwarcie, tylko gdzie go szukać? Przecież do przełącznika świateł przy kierownicy się nie nalało :lol:
[B4 2.0 ABK] Nie da się wyłączyć świateł mijania
- MalyGlodek
- Forum Audi 80
- Posty: 110
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 22:22
- Lokalizacja: GS Słupsk
Masz kolego rebusa nieziemskiego...
Dziwne jest to zapalanie się świateł po założeniu klemy po jakimś czasie.
Światła w Audi sterowane są plusem czyli dostają sygnał cały czas, masz moze kolego założony przekaźnik do świateł? To byłaby najszybsza interpretacja tego zjawiska.
Sprawdź okablowanie świateł czy nie jest gdzieś uszkodzone, czy nie dochodzą do niego jakieś inne nieoryginalne kabelki.
Problem raczej skończy się na wizycie u elektryka.
Dziwne jest to zapalanie się świateł po założeniu klemy po jakimś czasie.
Światła w Audi sterowane są plusem czyli dostają sygnał cały czas, masz moze kolego założony przekaźnik do świateł? To byłaby najszybsza interpretacja tego zjawiska.
Sprawdź okablowanie świateł czy nie jest gdzieś uszkodzone, czy nie dochodzą do niego jakieś inne nieoryginalne kabelki.
Problem raczej skończy się na wizycie u elektryka.