Audi 80 Avant Quattro (RS2 Replica) 1.9 PD 250 hp 451 nm

wonski · Post autor: **wonski** » 29 cze 2011, 23:27

Kolczat pisze:wiecie ja tylko tak pytam na przyszlosc sam nie wiem dokladnie, ale czy zwroca kase za graty od rs2 skoro defacto to nie rs2, watpie...

zwrócą, zwrócą
to tak samo jak masz jakieś inne alusy,facet Ci przyłoży że ją uszkodzi i nie każą Ci kupować oryginalnych 15 audi tylko dają kasę bądź naprawiają taką jaką masz

Lucazzz · Post autor: **Lucazzz** » 29 cze 2011, 23:39

mi zwracali za załozony zderzak coupe/cabrio i za zespolaki chociaz w abk nigdy takich nie było seryjnie.

truskawkowy · Post autor: **truskawkowy** » 30 cze 2011, 00:33

Hej!
Szkoda furki, co do zwracania części to nie wiem. Natomiast szkodę całkowitą jak Ci policzą (naprawa powyżej 70% wartości auta) to nie dostaniesz nic więcej niż za serię. Chyba, że miałeś wcześniej wycenę rzeczoznawcy robioną z uwzględnieniem modów i ich wartości.

IC69 · Post autor: **IC69** » 30 cze 2011, 00:43

Natomiast szkodę całkowitą jak Ci policzą (naprawa powyżej 70% wartości auta)

Do 70-ciu % to z AC, z OC można naprawiać do stu procent wartości auta.

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 30 cze 2011, 06:44

bedzie panowie bede spal spokojniej ;]

quattro · Post autor: **quattro** » 30 cze 2011, 20:51

gornik pisze:quattro, ehh oświetlenie zderzaka, lampa, grill i sam zderzak.
Oddaj na bezgotówkowe do ASO i się nie baw w kotka i myszkę z PZU,
pewnie wychodzi szkoda całkowita z takim uszkodzeniem.

nie da rady do aso po PZU niepokryje kosztów naprawy !!!

quattro · Post autor: **quattro** » 30 cze 2011, 20:58

Kolczat pisze:
gornik pisze:Oddaj na bezgotówkowe do ASO
ale to chyba mu prawia po czesciach z vinu, a nie to co mial na aucie, czy sie myle?

dokładnie tak ,
koszt naprawy 14 800 netto natomiast wartość pojazdu po winie 7500 do wypłaty 5200zł
gostek który wyceniał auto powiedział że go wali co jest pod maską i jakie ma zderzaki itd on sugeruje sie nr vin chyba że mam faktury za zakup czesci itp
To ja go pytam dlaczego wycenia szkode sugerując sie czesciami na aucie w dniu szkody , a szacując wartość pojazdu sugeruje sie nr vin czyli b4 kombi 2.0 16 v
Na to koleś że jak zamontuje w maluch za 500zł felgu warte 5000 to maluch dalej warty jest 500 zł , no mi cisnienie podniósł bo przecierz mu mówie jak kupujemy nowe auto w salonie to za alusy dopłacamy ....
Byłem u adwokata i szanse są ogromne , zostanie powołany rzeczoznawca i zobaczymy ja im nieodpuszcze :evil:

Niki20 · Post autor: **Niki20** » 30 cze 2011, 21:45

quattro pisze:Na to koleś że jak zamontuje w maluch za 500zł felgu warte 5000 to maluch dalej warty jest 500 zł , no mi cisnienie podniósł bo przecierz mu mówie jak kupujemy nowe auto w salonie to za alusy dopłacamy ....
Byłem u adwokata i szanse są ogromne , zostanie powołany rzeczoznawca i zobaczymy ja im nieodpuszcze :evil:

No i bardzo dobrze, nie puszczaj bo tak nie może być :!:

Słonik · Post autor: **Słonik** » 30 cze 2011, 23:35

koszt naprawy 14 800 netto natomiast wartość pojazdu po winie 7500 do wypłaty 5200zł
gostek który wyceniał auto powiedział że go wali co jest pod maską i jakie ma zderzaki itd on sugeruje sie nr vin chyba że mam faktury za zakup czesci itp
To ja go pytam dlaczego wycenia szkode sugerując sie czesciami na aucie w dniu szkody , a szacując wartość pojazdu sugeruje sie nr vin czyli b4 kombi 2.0 16 v
Na to koleś że jak zamontuje w maluch za 500zł felgu warte 5000 to maluch dalej warty jest 500 zł , no mi cisnienie podniósł bo przecierz mu mówie jak kupujemy nowe auto w salonie to za alusy dopłacamy ....
Byłem u adwokata i szanse są ogromne , zostanie powołany rzeczoznawca i zobaczymy ja im nieodpuszcze

koles nie ma racji jakas scieme ci wciska.
od dnia w ktorym polska przystapiła do unii europejskiej obowiazuje przepis ktory mowi o tym ze wartosc auta powieksza kazda rzezc ktora jest do niego dolozona, pod warunkiem ze jest oryginalna.
Nie poptrafie teraz zacytowac paragrafu ale jestem pewien tego na 100% bo sam sie o to dowiadywalem u kompetentnych zrodeł znajcych sie na rzeczy.
bierz rzeczoznawce i walcz :!:

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 04 lip 2011, 00:57

Słonik, tylko co z tego jak w unii przykladowo mozna jezdzic z szerokim kolem wazne aby bieznik byl schowany a wczoraj chcieli mi dowod zabrac... polska to dziwny kraj i jak ktos sie nie odezwie i nie zacznie walczyc to nic nie zdziala, jednak walka trwa niekiedy kilka lat

Słonik · Post autor: **Słonik** » 04 lip 2011, 13:06

Kolczat, napisales to tak jak by odpuszczenie i zaniechanie walki o swoje bylo lepszym wyjsciem niz walka, przeciez normalne ze o swoje trzeba walczyc bo sepów i kretaczy w tym panstwie nie brakuje.

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 04 lip 2011, 13:10

moze to wyniklo poprostu z podania zlego przykladu bo o kola juz sie nie kloce jak chce brac niech bierze ;p natomiast jezeli chodzi o stluczki to z wlasnego doswiadczenia wiem ze trzeba walczyc, jednak chcialem ukierunkowac Twoje slowa ze nie wszystko co w unii obowiazuje w Polsce...

quattro · Post autor: **quattro** » 08 wrz 2011, 13:13

Kolejne modyfikacjie w samochodzie m.in tapicerka poszła do obszycia nową skórą co mnie zmartwiło to fakt że przy demontażu okazało sie że w tylnej częsci pod nogami stoi woda oraz z przodu , wymontowałem wykładzine gąbka do suszenia ale i tak dupa blada przydała by się nowa
Teraz pytanie czy idzie kuppić nowa gąbke ??? oraz wykładzine ???

Słonik · Post autor: **Słonik** » 08 wrz 2011, 13:33

quattro pisze:Teraz pytanie czy idzie kuppić nowa gąbke ??? oraz wykładzine ???

Oryginalna to chyba nie bardzo, ewentualnie gabke jakas dobrac ale to chyba nie bedzie proste.
Zlokaizuj miejsca przecieku.

LU CASH · Post autor: **LU CASH** » 08 wrz 2011, 15:25

Ja u siebie cale wnętrze wypruwałem ,dałem nowa mate wygłuszajaca,ale przed tym konserwacje robiłem(mata samoprzylepna wygłuszajaca).Dywan wyprałem,a i najwazniejsze-zlokalizowanie miejsca przecieku.U Ciebie może być przy tunelu(kolega tak miał).