Witam,
zacznę od początku, mam w/w silnik, i świeci mi się kontrolka oleju, ale silnik jeździ normalnie, grzeje się normalnie włącza się chłodzenie jak wcześniej, ma przebieg 387 tyś km (nie serwisowany to nie wiem czy jest prawdziwy czy może być większy), jest tak, że wcześniej świeciła jak go zapalę jak czasem spadnie poniżej 1000 np do 400 obrotów to świeci i tak skwirczy, ale jak pojadę chwilę nie wiem, może 10 km to nawet jak jest 1000 obr/min na luzie to świeci i skwirczy, ale jak tylko dodam gazu nie ma problemu ani nic, minimalnie nawet gazu, ciut ciut, a jak jadę wogóle nie skwirczy ani nie świeci, dam tylko luz to świeci i skwirczy, czy zepsuty czujnik od oleju może dawać takie przyczyny proszę o jakieś rady, jakąkolwiek pomoc,
Dziękuję Wszystkim
[80 B3 1.8E 112KM ozn.silnika DZ] kontrolka oleju się świeci
Ja bym nie ryzykował z tym, może czujnik a może gorzej. Pracuje przy maszynach górniczych (koparki, ładowarki itd) i miałem taką sytuację że na wolnych obrotach paliła się kontrolka ciśnienia oleju. Też myśleliśmy "a czujnik już wariuje" ale zmierzyliśmy manometrem i wykazało prawie zerowe ciśnienie na wolnych obrotach. Pompa olejowa do wywalenia. A nie było słychać nic niepokojącego ale to do czasu na pewno.
Wydaje mi się jak by czujnik siadł to pokazywał by w całym zakresie obrotów brak ciśnienia. Tym bardziej że jak piszesz że przy odpaleniu piszczy przy dopiero przy 400 obrotach a jak rozgrzejesz to juz na 1000.
Podjedz do mechaników i niech sprawdzą ciśnienie w silniku to będziesz miał pewność co jest grane. Miejmy nadzieje że tylko czujnik <ok> <ok>
Wydaje mi się jak by czujnik siadł to pokazywał by w całym zakresie obrotów brak ciśnienia. Tym bardziej że jak piszesz że przy odpaleniu piszczy przy dopiero przy 400 obrotach a jak rozgrzejesz to juz na 1000.
Podjedz do mechaników i niech sprawdzą ciśnienie w silniku to będziesz miał pewność co jest grane. Miejmy nadzieje że tylko czujnik <ok> <ok>
Bez obrazy ale jak czytam że ktoś jeździ z palącą się kontrolką oleju to złość mnie bierze,śmiech i politowanie.
Człowieku--kupiłeś auto-zapoznałeś się choćby po krótce z jego obsługą?
Na prawku nie tłumaczyli,nie pokazywali?
Pisz jak byk że w przypadku zapalenia się kontrolki ciśnienia oleju należy natychmiast zatrzymać pracę silnika i usunąć usterkę.
Fakt,może to być wina czujnika,może zwarcia w kablach deski rozdzielczej,może niskiego stanu oleju ale może to być i pompa która za chwilkę zdechnie-przestanie podawać olej i silnik powie "wal się---ciśniesz z buta".
Człowieku--kupiłeś auto-zapoznałeś się choćby po krótce z jego obsługą?
Na prawku nie tłumaczyli,nie pokazywali?
Pisz jak byk że w przypadku zapalenia się kontrolki ciśnienia oleju należy natychmiast zatrzymać pracę silnika i usunąć usterkę.
Fakt,może to być wina czujnika,może zwarcia w kablach deski rozdzielczej,może niskiego stanu oleju ale może to być i pompa która za chwilkę zdechnie-przestanie podawać olej i silnik powie "wal się---ciśniesz z buta".
Ciśnienie oleju na jałowym wynosi 1,6 bar (zostało sprawdzone manometrem dzisiaj), i rośnie wraz z gazem, zatem pompa oleju jak najbardziej jest oke. Czujniki dzisiaj wymieniłem, dwa, jeden pod filtrem drugi nad, i tylko te 2 odpowiadają za ciśnienie. Kontrolka dalej się świeci, teraz już wiadomo, że silnik ma smarowanie, muszę szukać gdzieś pod przekaźnikami i w elektryce, bo pod kierownicą tam raczej nie mam co szukać, bo tam nic odnośnie kontrolki nie będzie ... bo odłączyłem 2 kostki pod kierownicą od kierunków itd i kontrolka się paliła, wiem, źe pod maską po prawej stronie tam może coś szlak trafiło, ale olej pojade pod idelnym takim jak ma być ciśnieniem.
skoro mechanicznie jest oki wina w elektrycznosci jest u mnie był jakos po kozacku oprawiony kabelek od czujnika po drodze ze 2 razy skrecany i i gdzies cos z czyms masowało i migała mi lampeczka czasami po wymianie kabelków teraz jest wszystko w noormie czyli hehehe gasnie zaraz po przekreceniu wałem