[Audi 1.8 20v] wyprzedzenie zapłonu
- Lukaszbroz
- Forum Audi 80
- Posty: 611
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 09:40
- Lokalizacja: Milejewo
[Audi 1.8 20v] wyprzedzenie zapłonu
Witam
Borykam się z problemem dotyczącym wyprzedzenia zapłonu. Każdy wie, że im większa prędkość obrotowa tym większy stopień wyprzedzenia zapłonu w silniku.
Moje auto podczas przyspieszania się zamula i nie jest to wina kabli świec czy przepławek gdyż wszystko sprawdziłem. Doszedłem do wniosku, że wyprzedzenie zapłonu 15stopni przy 4 tyś obrotów to zdecydowanie za mało. Co ciekawe podczas jazdy gdy auto szarpie wyprzedzenie zapłonu wynosi 12-16 stopni bez względu na obroty . Kiedy przestaje szarpać (po lekki ujęciu gazu) wyprzedzenie wskakuje na przedział 28-37 stopni.
Po krótkim namyśle doszedłem do wniosku że tylko potencjometr przepustnicy jest w stanie dokładnie sterować tym wyprzedzeniem. Wytarte ścieżki mogą fałszować pomiar i wskazania przez co komputer zakłada błędny stopień wyprzedzenia zapłonu. Czy ktoś się z tym zgodzi?
Zakładam ten temat aby każdy kto ma pod maską 1.8 20v w miarę możliwości podał mi zachowanie wyprzedzenia zapłonu podczas przyspieszania. Jeśli moje tezy się sprawdzą szczepie nową przepustnice ale wole zaoszczędzić kasę i czas w razie błędnych założeń.
Borykam się z problemem dotyczącym wyprzedzenia zapłonu. Każdy wie, że im większa prędkość obrotowa tym większy stopień wyprzedzenia zapłonu w silniku.
Moje auto podczas przyspieszania się zamula i nie jest to wina kabli świec czy przepławek gdyż wszystko sprawdziłem. Doszedłem do wniosku, że wyprzedzenie zapłonu 15stopni przy 4 tyś obrotów to zdecydowanie za mało. Co ciekawe podczas jazdy gdy auto szarpie wyprzedzenie zapłonu wynosi 12-16 stopni bez względu na obroty . Kiedy przestaje szarpać (po lekki ujęciu gazu) wyprzedzenie wskakuje na przedział 28-37 stopni.
Po krótkim namyśle doszedłem do wniosku że tylko potencjometr przepustnicy jest w stanie dokładnie sterować tym wyprzedzeniem. Wytarte ścieżki mogą fałszować pomiar i wskazania przez co komputer zakłada błędny stopień wyprzedzenia zapłonu. Czy ktoś się z tym zgodzi?
Zakładam ten temat aby każdy kto ma pod maską 1.8 20v w miarę możliwości podał mi zachowanie wyprzedzenia zapłonu podczas przyspieszania. Jeśli moje tezy się sprawdzą szczepie nową przepustnice ale wole zaoszczędzić kasę i czas w razie błędnych założeń.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Zobacz w blokach pomiarowych na VAGu jaki kąt otwarcia przepustnicy pokazuje. Płynność zmiany odczytu minimum i maksimum.Lukaszbroz pisze:Po krótkim namyśle doszedłem do wniosku że tylko potencjometr przepustnicy jest w stanie dokładnie sterować tym wyprzedzeniem. Wytarte ścieżki mogą fałszować pomiar i wskazania przez co komputer zakłada błędny stopień wyprzedzenia zapłonu.
Wyprzedzenie zapłonu z tego co wiem jest brane z mapy 3D zapłonu, pochodzi z niej kont wyprzedzenia zależnie od obrotów i obciążenia silnika.Lukaszbroz pisze:Co ciekawe podczas jazdy gdy auto szarpie wyprzedzenie zapłonu wynosi 12-16 stopni bez względu na obroty . Kiedy przestaje szarpać (po lekki ujęciu gazu) wyprzedzenie wskakuje na przedział 28-37 stopni.
Wyprzedzenie zapłonu jest zmniejszane przy dużym obciążeniu (obliczane na podstawie przepływu powietrza, obciążenie jest największe gdy przepustnica jest całkowicie otwarta).
Przykładowa mapa zapłonu jest w załączniku
Więc położenie przepustnicy nie jest brane pod uwagę do puki przepływomierz działa.
Sprawdź też co pokazuje przepływomierz, max przepływ powinien wynosić 80% mocy silnika wyrażonej w KM czyli u ciebie 100mg/s.
- Lukaszbroz
- Forum Audi 80
- Posty: 611
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 09:40
- Lokalizacja: Milejewo
Jak zawsze pomocny:)
Z moich informacji wynika, że obciążenie silnika jest wyliczane na podstawie kąta uchylenia przepustnicy i odpowiadającej temu wychyleniu obrotów silnika. Kiedy kąt jest dużo większy niż wynikałoby to z obrotów sterownik rozpoznaje tą sytuacje jako obciążenie silnika proporcjonalne do wielkości tej różnicy.
Moje zdanie bierze się stąd, że kiedyś miałem podobny problem z Polo 1.3 Gt . Objawy dokładnie takie same jak w tym aucie. Strzelając lampą stroboskopowa zaobserwowałem cofanie się na wyprzedzenie znaku ZZ tłoka wraz ze wzrostem obrotów zaś w czasie szarpnięcia znak na jakiś czas wracał na punk "0" chociaż obroty były nadal wysokie.
Opisane objawy ustały całkowicie po odłączeniu potencjometra, a podparcie przepustnicy zapewniało jako taki bieg jałowy. Po zakupie nowego czujnika wszystko wróciło do normy.
Dlaczego wyprzedzenie zapłonu miałoby być zmniejszane przy dużym obciążeniu? Czy to znaczy, że problem tkwi gdzie indziej?
Z mapki którą załączyłeś wynika że przy dużych obrotach wyprzedzanie zapłonu jest również wysokie u mnie 12stopni przy 4tyś obrotów to chyba nie jest dobre wskazanie. Wolne obroty to 9.8 stopnia wg logów. a 4 tys to tylko 12? Kiedy auto przestaje szarpać to vag pokazuje wyprzedzenie około 30.
Co może byc tego przyczyną.... Dziękuje Aldi, na pewno należy Ci się wielki plus ale dopiero jak rozwarze to zagadnienie.
[ Dodano: 2011-06-30, 21:34 ]
Dodam jeszcze jedno gdy silnik jest zimny, pracuje na ssaniu auto nie ma w ogóle tych problemów. Próbowałem raz na zimnym wkręcać go do końca ale więcej nie mam zamiaru. Myślę, że może to być cenna informacja. Polo które opisałem miało tak samo.
[ Dodano: 2011-06-30, 21:39 ]
Przeglądam zapisane logi i wychodzi że przy 860obr/min Przepływ wynosi tak około 3 g/s zaś przy wysokich obrotach jest około 100 nawet czasami ponad.
Z moich informacji wynika, że obciążenie silnika jest wyliczane na podstawie kąta uchylenia przepustnicy i odpowiadającej temu wychyleniu obrotów silnika. Kiedy kąt jest dużo większy niż wynikałoby to z obrotów sterownik rozpoznaje tą sytuacje jako obciążenie silnika proporcjonalne do wielkości tej różnicy.
Moje zdanie bierze się stąd, że kiedyś miałem podobny problem z Polo 1.3 Gt . Objawy dokładnie takie same jak w tym aucie. Strzelając lampą stroboskopowa zaobserwowałem cofanie się na wyprzedzenie znaku ZZ tłoka wraz ze wzrostem obrotów zaś w czasie szarpnięcia znak na jakiś czas wracał na punk "0" chociaż obroty były nadal wysokie.
Opisane objawy ustały całkowicie po odłączeniu potencjometra, a podparcie przepustnicy zapewniało jako taki bieg jałowy. Po zakupie nowego czujnika wszystko wróciło do normy.
Dlaczego wyprzedzenie zapłonu miałoby być zmniejszane przy dużym obciążeniu? Czy to znaczy, że problem tkwi gdzie indziej?
Z mapki którą załączyłeś wynika że przy dużych obrotach wyprzedzanie zapłonu jest również wysokie u mnie 12stopni przy 4tyś obrotów to chyba nie jest dobre wskazanie. Wolne obroty to 9.8 stopnia wg logów. a 4 tys to tylko 12? Kiedy auto przestaje szarpać to vag pokazuje wyprzedzenie około 30.
Co może byc tego przyczyną.... Dziękuje Aldi, na pewno należy Ci się wielki plus ale dopiero jak rozwarze to zagadnienie.
[ Dodano: 2011-06-30, 21:34 ]
Dodam jeszcze jedno gdy silnik jest zimny, pracuje na ssaniu auto nie ma w ogóle tych problemów. Próbowałem raz na zimnym wkręcać go do końca ale więcej nie mam zamiaru. Myślę, że może to być cenna informacja. Polo które opisałem miało tak samo.
[ Dodano: 2011-06-30, 21:39 ]
Przeglądam zapisane logi i wychodzi że przy 860obr/min Przepływ wynosi tak około 3 g/s zaś przy wysokich obrotach jest około 100 nawet czasami ponad.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
A w tym polo to nie był mono-wtrysk :?: Jeśli niema przepływomierza ani czujnika podciśnienia kolektora (MAP sensor). Wtedy to jest jak piszesz idzie na podstawie TPS.
O wpływie obciążenia i obrotów na kont dowiedziałem się z plików SSP na temat silnika AAH i ABC. Oraz przeczytaniu instrukcji ECU mastera fuel implant, choć w nim można sterować wtryskiem paliwa i wyprzedzeniem zapłonu tylko na podstawie TPS w silniku wolnossącym.
Gdy jest MAP albo MAF to TPS służy do wykrywania zamkniętej przepustnicy, wzbogacania dawki paliwa po nagłym otwarciu przepustnicy oraz wykrywania WOT.
Jak pisałem wcześniej zobacz jaki kąt otwarcia przepustnicy pokazuje VAG.
O wpływie obciążenia i obrotów na kont dowiedziałem się z plików SSP na temat silnika AAH i ABC. Oraz przeczytaniu instrukcji ECU mastera fuel implant, choć w nim można sterować wtryskiem paliwa i wyprzedzeniem zapłonu tylko na podstawie TPS w silniku wolnossącym.
Gdy jest MAP albo MAF to TPS służy do wykrywania zamkniętej przepustnicy, wzbogacania dawki paliwa po nagłym otwarciu przepustnicy oraz wykrywania WOT.
Jak pisałem wcześniej zobacz jaki kąt otwarcia przepustnicy pokazuje VAG.
- Lukaszbroz
- Forum Audi 80
- Posty: 611
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 09:40
- Lokalizacja: Milejewo
Kąt sprawdzę dziś.
Polo posiadało podobny układ zasilania (digifant) czyli szyna wtrysku wielopunktowego, przepływomierz i potencjomert przepustnicy.
W audi mam podobnie, gdyż mój ADR pozbawiony jest mapsensora posiada wtrysk wielopunktowy z wtryskami sterowanymi oddzielnie, przepływomierz i potencjometr przepustnicy. Oba silniki to jednostki wolnossące. W polo był układ zasilania podobny jak w passatach b3 z silnikiem 2E i toledo z tego rocznika (myślę o osprzęcie) gdyż to właśnie z passata kupiłem nowy potencjometr.
[ Dodano: 2011-07-02, 09:13 ]
Odłączyłem kostkę od potencjometru w czasie kiedy auto często przerywało. Efekt jest taki że wszystkie dolegliwości ustały. Dziś zmienię potencjometr i się okaże.
Polo posiadało podobny układ zasilania (digifant) czyli szyna wtrysku wielopunktowego, przepływomierz i potencjomert przepustnicy.
W audi mam podobnie, gdyż mój ADR pozbawiony jest mapsensora posiada wtrysk wielopunktowy z wtryskami sterowanymi oddzielnie, przepływomierz i potencjometr przepustnicy. Oba silniki to jednostki wolnossące. W polo był układ zasilania podobny jak w passatach b3 z silnikiem 2E i toledo z tego rocznika (myślę o osprzęcie) gdyż to właśnie z passata kupiłem nowy potencjometr.
[ Dodano: 2011-07-02, 09:13 ]
Odłączyłem kostkę od potencjometru w czasie kiedy auto często przerywało. Efekt jest taki że wszystkie dolegliwości ustały. Dziś zmienię potencjometr i się okaże.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Lukaszbroz
- Forum Audi 80
- Posty: 611
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 09:40
- Lokalizacja: Milejewo
Witaj. Niestety nie zmieniłem przepustnice, sprawdziłem na vagu i kąt się zmienia po naciśnięciu gazu. Zastanawiam się teraz nad cewką zapłonową . Silnik szarpie dopiero jak się nagrzeje i potem kiedy toczę się z jakąś prędkością po wciśnięciu gazu zaczyna się szarpanie a jak popuszczę to zaczyna przyspieszać. Potem jednak znów szarpie. Nie wiem jak w ADR sprawdzić tą cewkę. Podobno jest jakiś blok pomiarowy który pokazuje wypadające zapłony.
[ Dodano: 2011-07-03, 17:31 ]
http://forum.vw-passat.pl/showthread.ph ... +szarpanie
Tu jest temat z opisanym problemem.
[ Dodano: 2011-07-03, 17:31 ]
http://forum.vw-passat.pl/showthread.ph ... +szarpanie
Tu jest temat z opisanym problemem.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Lukaszbroz
- Forum Audi 80
- Posty: 611
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 09:40
- Lokalizacja: Milejewo
Na początku czuć było to jedynie na gazie teraz mam wrażenie, że silnik lekko szarpie również na pb. Podobno w moim silniku wypadanie zapłonów można określić czytając blok pomiarowy. Znalazłem taki blok gdzie z prawie cały czas pokazane są zera, a w czasie szarpnięć pokazują się wartości .
[ Dodano: 2011-07-04, 08:39 ]
Blok: 14 Pozycja 3 Misfire,Sum Counter. Prawdopodobnie licznik wypadających zapłonów. Przeglądałem jeszcze raz zapisane bloki i mam takie spostrzeżenia.
20,0,Knock Control Data Wartości korekcji czujnika spalania stukowego
20,1,Cylinder 1,Timing Retard Wartość bez przerwy 0.0
20,2,Cylinder 2,Timing Retard Wartość bez przerwy 0.0
20,3,Cylinder 3,Timing Retard Wartość bez przerwy 0.0 czasami 0.2-3.0
20,4,Cylinder 4,Timing Retard Wartość bez przerwy 0.0 czasami 0.2-3.0
Podejrzewam, że coś nie tak ze spalaniem na tych cylindrach. Odkręciłem świece i okazało się, że dwie na 3 i4 cylindrze posiadają znaki zużycia. Na 1 i 2 są one minimalne. Świece kupowałem nowe przed założeniem sekwencji. Po pierwszych problemach z gazem czyli szarpanie udałem się do gazownika, tam musieli mi podmienić świece bo to aż niemożliwe żeby centralna elektroda w dwóch świecach przypominała trójkąt, a w dwóch jeszcze była cylindryczna. Pojeżdżę zobaczę czy będzie różnica.
Z uwagi na to, że mam dwie cewki zapłonowe mogłem sprawdzić funkcjonowanie i efekt jest taki że na obu były te same objawy. Mam nadzieje, że wymiana świec na inne da rezultaty. Inaczej ręce opadają;/
[ Dodano: 2011-07-04, 08:47 ]
Może mało istotna informacja ale uważam że ma pewien wpływ na działanie świec. Od jakiegoś czasu w zbiorniczku wytwarzało się spore ciśnienie, a temperatura potrafiła gwałtownie wysoko podchodzić do góry. Podejrzewałem uszczelkę pod głowica ale zastanowił mnie fakt, że mimo temperatury silnika około 110 stopni chłodnica jest zimna (oba węże ciepłe dół i góra). Poruszając koło pompy wodnej wyczułem znaczne luzy i postanowiłem ją wymontować.
Wirnik z tworzywa sztucznego obracał się na osi wału w wyniku pęknięcia, a samo koło ocierało o obudowę. Mając na stanie drugi silnik 1.8 20V podmieniłem pompy i wszystko wróciło do normy. Podejrzewam, że duży wzrost temperatury miał wpływ na żywot tych świec.
[ Dodano: 2011-07-04, 08:39 ]
Blok: 14 Pozycja 3 Misfire,Sum Counter. Prawdopodobnie licznik wypadających zapłonów. Przeglądałem jeszcze raz zapisane bloki i mam takie spostrzeżenia.
20,0,Knock Control Data Wartości korekcji czujnika spalania stukowego
20,1,Cylinder 1,Timing Retard Wartość bez przerwy 0.0
20,2,Cylinder 2,Timing Retard Wartość bez przerwy 0.0
20,3,Cylinder 3,Timing Retard Wartość bez przerwy 0.0 czasami 0.2-3.0
20,4,Cylinder 4,Timing Retard Wartość bez przerwy 0.0 czasami 0.2-3.0
Podejrzewam, że coś nie tak ze spalaniem na tych cylindrach. Odkręciłem świece i okazało się, że dwie na 3 i4 cylindrze posiadają znaki zużycia. Na 1 i 2 są one minimalne. Świece kupowałem nowe przed założeniem sekwencji. Po pierwszych problemach z gazem czyli szarpanie udałem się do gazownika, tam musieli mi podmienić świece bo to aż niemożliwe żeby centralna elektroda w dwóch świecach przypominała trójkąt, a w dwóch jeszcze była cylindryczna. Pojeżdżę zobaczę czy będzie różnica.
Z uwagi na to, że mam dwie cewki zapłonowe mogłem sprawdzić funkcjonowanie i efekt jest taki że na obu były te same objawy. Mam nadzieje, że wymiana świec na inne da rezultaty. Inaczej ręce opadają;/
[ Dodano: 2011-07-04, 08:47 ]
Może mało istotna informacja ale uważam że ma pewien wpływ na działanie świec. Od jakiegoś czasu w zbiorniczku wytwarzało się spore ciśnienie, a temperatura potrafiła gwałtownie wysoko podchodzić do góry. Podejrzewałem uszczelkę pod głowica ale zastanowił mnie fakt, że mimo temperatury silnika około 110 stopni chłodnica jest zimna (oba węże ciepłe dół i góra). Poruszając koło pompy wodnej wyczułem znaczne luzy i postanowiłem ją wymontować.
Wirnik z tworzywa sztucznego obracał się na osi wału w wyniku pęknięcia, a samo koło ocierało o obudowę. Mając na stanie drugi silnik 1.8 20V podmieniłem pompy i wszystko wróciło do normy. Podejrzewam, że duży wzrost temperatury miał wpływ na żywot tych świec.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Co do nierównego wypalania świec to może wtryskiwacze gazowe mają nierówny wydatek. Nie pojawiał się błąd sondy lambda.
Może jeden z czujników spalanie stukowego czegoś szwankuje. Stąd te odczyty z Knock Control Data tylko na dwóch cylindrach.
Albo te dwa cylindry się przegrzewają. Kiedyś kumpel opowiadał jak pękł mu przewód wyleciał płyn ale tego nie zauważył, silnik się tak rozgrzał że zaczął dzwonić od samozapłonów.
Co do pompy inny mój kolega testował odcinkę i też wirnik pompy wody wody mu spadł z wałka.
Może jeden z czujników spalanie stukowego czegoś szwankuje. Stąd te odczyty z Knock Control Data tylko na dwóch cylindrach.
Albo te dwa cylindry się przegrzewają. Kiedyś kumpel opowiadał jak pękł mu przewód wyleciał płyn ale tego nie zauważył, silnik się tak rozgrzał że zaczął dzwonić od samozapłonów.
Co do pompy inny mój kolega testował odcinkę i też wirnik pompy wody wody mu spadł z wałka.
- Lukaszbroz
- Forum Audi 80
- Posty: 611
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 09:40
- Lokalizacja: Milejewo
Może nie testowałem odcinki ale zdarzało się kasować błąd przekroczenia wartości obrotowej silnika. Sprawdzałem na interfejsie gazowym swoja instalacje i wszystko jest ok. Lambda pracuje, mnożnik ustawiony, mapy się pokrywają, czasy wtrysków zbliżone do benzyny.
Wczoraj podpiąłem kompa i jeździłem z nim około 30min. Zmieniłem jak wcześniej pisałem przepustnice kompletną, cewkę i świece. Problem przestał się pojawiać. Co ciekawe Wartości w bloku Knock Control Data dla 3 i 4 cylindra w czasie jazdy niekiedy utrzymywały się na poziomie 3-6 stopnia przez dłuższy czas mimo poprawnej pracy jednostki.
Na Forum Passata wyczytałem, że poprawne wartości są nawet do 15 stopni także mieszczę się w normie.
Przeglądając wszystkie logi zauważyłem także różnice we wskazaniach. W jednym Air mas flow pokazuje stałą wartość 0,19g/s, zaś w innym wartość zmienia się dynamicznie odpowiednio do przepływu. Odwołując się do forum passata wynika, że istnieją tzw wartości wyuczone oraz "fałszywe powietrze" słyszałeś o tym?
Podobnie sprawa ma się z sondą lambda gdzie w jednym bloku istnieje wartość -6,8% zaś w kolejnym wartość ta oscyluje pomiędzy +-20%.
Ograniczając się do sprawdzenia tych wartości na biegu jałowym wg ściągniętego opisu wszystko jest w normie.
Wczoraj podpiąłem kompa i jeździłem z nim około 30min. Zmieniłem jak wcześniej pisałem przepustnice kompletną, cewkę i świece. Problem przestał się pojawiać. Co ciekawe Wartości w bloku Knock Control Data dla 3 i 4 cylindra w czasie jazdy niekiedy utrzymywały się na poziomie 3-6 stopnia przez dłuższy czas mimo poprawnej pracy jednostki.
Na Forum Passata wyczytałem, że poprawne wartości są nawet do 15 stopni także mieszczę się w normie.
Przeglądając wszystkie logi zauważyłem także różnice we wskazaniach. W jednym Air mas flow pokazuje stałą wartość 0,19g/s, zaś w innym wartość zmienia się dynamicznie odpowiednio do przepływu. Odwołując się do forum passata wynika, że istnieją tzw wartości wyuczone oraz "fałszywe powietrze" słyszałeś o tym?
Podobnie sprawa ma się z sondą lambda gdzie w jednym bloku istnieje wartość -6,8% zaś w kolejnym wartość ta oscyluje pomiędzy +-20%.
Ograniczając się do sprawdzenia tych wartości na biegu jałowym wg ściągniętego opisu wszystko jest w normie.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Jeszcze nie rozgryzłem ani nie interesowałem się od czego jest większość tych wartości z przepływomierza ale chyba się zainteresuje. Ja głównie patrze na ten w którym zmienia się "dynamicznie".Lukaszbroz pisze:W jednym Air mas flow pokazuje stałą wartość 0,19g/s, zaś w innym wartość zmienia się dynamicznie odpowiednio do przepływu. Odwołując się do forum passata wynika, że istnieją tzw wartości wyuczone oraz "fałszywe powietrze" słyszałeś o tym?
W jednym są zapewne korekty krótkoterminowe (STFT) a w drugim długoterminowe (LTFT).Lukaszbroz pisze:Podobnie sprawa ma się z sondą lambda gdzie w jednym bloku istnieje wartość -6,8% zaś w kolejnym wartość ta oscyluje pomiędzy +-20%
Działa to tak że w jak w krótkich oscylują wokół zera to długie się nie ruszają, jeśli krótki zaczynają pracować na minus albo na plus to po jakimś czasie długie pójdą na - albo + aby krótkie znów pracowały w okolicach 0.
Jak masz do tego dostęp to najlepszy sposób na regulację sekwencyjnej instalacji LPG, lepsze niż te mapy z kropkami.
PS. Ile Ci pali ADR :?:
Ostatnio zmieniony 05 lip 2011, 17:17 przez Audi 80 Polska, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lukaszbroz
- Forum Audi 80
- Posty: 611
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 09:40
- Lokalizacja: Milejewo
Pali jak szalony ostatnio 13, próbowałem ostatnio jeździć oszczędnie to 11. Kolega ma Passata z podobnym silnikiem i u niego stanie w korku, większość miasto i bardzo szybka trasa wychodzi 10. Takie spalanie mam od początku raz tylko udało się 9L ale jak zaczął szarpać to średnio 12 bierze.
Nie wiem czy dobrze zrobiłem ale wyrzuciłem taką zwężkę z puszki filtra, coś jak strumienica. Zastanawiam się teraz czy różnica średnic jaka była (średnica tego wlotu, a średnica przewodu dolotowego) Nie miała jakiegoś konkretnego celu i wpływu na spalanie.
Wyrzuciłem ją gdyż przerabiałem dolot aby temp powietrza dolotowego obniżyć. Udało się z 48 stopni na 15-20 stopni ale teraz czy ta zwężka nie miała jakiegoś zadania........
[ Dodano: 2011-07-05, 17:06 ]
Po wymianie świec i tych gratów które napisałem auto jeździ i nie szarpie. Odzyskał dawną moc i przyspieszenie. Teraz kwestia spalania. To jednak będę mógł określić za kilka dni.
[ Dodano: 2011-07-13, 21:25 ]
Aldi problem rozwiązany. Co ciekawe odkryłem całą sprawę dzięki VAG. Po dłuższej jeździe z szarpiącym silnikiem podłączyłem Vag-com i moim oczom ukazał się błąd zwarcia wtryskiwacza 1 do masy (zastanawia mnie dlaczego wcześniej nie wyskakiwał).
Uruchomiłem auto otworzyłem maskę i poruszałem wiązką gazową. Silnik wyraźnie tracił stabilny bieg jałowy. Rozwiązanie trywialnie proste polegało na przypięciu wszystkiego opaskami do listwy ciśnieniowej. Zastanawia mnie tylko sposób w jaki to mogło się zwierać do masy i zalewać silnik paliwem.
Dzięki za zainteresowanie i pomoc.
Nie wiem czy dobrze zrobiłem ale wyrzuciłem taką zwężkę z puszki filtra, coś jak strumienica. Zastanawiam się teraz czy różnica średnic jaka była (średnica tego wlotu, a średnica przewodu dolotowego) Nie miała jakiegoś konkretnego celu i wpływu na spalanie.
Wyrzuciłem ją gdyż przerabiałem dolot aby temp powietrza dolotowego obniżyć. Udało się z 48 stopni na 15-20 stopni ale teraz czy ta zwężka nie miała jakiegoś zadania........
[ Dodano: 2011-07-05, 17:06 ]
Po wymianie świec i tych gratów które napisałem auto jeździ i nie szarpie. Odzyskał dawną moc i przyspieszenie. Teraz kwestia spalania. To jednak będę mógł określić za kilka dni.
[ Dodano: 2011-07-13, 21:25 ]
Aldi problem rozwiązany. Co ciekawe odkryłem całą sprawę dzięki VAG. Po dłuższej jeździe z szarpiącym silnikiem podłączyłem Vag-com i moim oczom ukazał się błąd zwarcia wtryskiwacza 1 do masy (zastanawia mnie dlaczego wcześniej nie wyskakiwał).
Uruchomiłem auto otworzyłem maskę i poruszałem wiązką gazową. Silnik wyraźnie tracił stabilny bieg jałowy. Rozwiązanie trywialnie proste polegało na przypięciu wszystkiego opaskami do listwy ciśnieniowej. Zastanawia mnie tylko sposób w jaki to mogło się zwierać do masy i zalewać silnik paliwem.
Dzięki za zainteresowanie i pomoc.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Lukaszbroz
- Forum Audi 80
- Posty: 611
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 09:40
- Lokalizacja: Milejewo
Ostatnie tankowanie jeszcze z problemami to 14,35l/100 czyli około 280km/41 litrów (wielkość zbiornika) Obecnie mam przejechane 225 i świeca się jeszcze 2/4 diody czyli około połowy gazu (w teorii).
Co ciekawe to auto nie szarpało bardzo długi czas jak nie miało tej plastikowej osłony założonej. Wczoraj założyłem i znów od czasu do czasu zaczynał wariować. Po jej zdjęciu znów wszystko ok. Co prawda nie jest ona oryginalna i moim zdaniem za bardzo izoluje cewkę która się przegrzewa ale ta teoria jest jeszcze do sprawdzenia:)
[ Dodano: 2011-07-21, 21:27 ]
Spalanie obecnie jest trudne do określenia gdyż ostatnia awaria małego obiegu chłodzenia zmusiła mnie do wypalenia sporej ilości paliwa na postoju.
Płukanie i grzanie środków czyszczących i płuczących układ przyniosła widoczna poprawę i co ciekawe chyba znalazłem przyczynę wysokiego spalania.
Z uwagi, że sekwencja jest na gwarancji kilka razy udawałem się z wizyta w celu badania wycieków ponieważ (czuć było gaz). Gazownicy mówili że wycieku nie ma i wszystko jest ok.
Podczas odpowietrzania układu chłodzenia wylatujący płyn kapał na trójnik gazowy którym leci gaz do wtrysków i do czujnika ciśnienia. Ulatniający się gaz dosłownie wyrzucał te krople ujawniając jednocześnie przeciek. Dokręciłem całkowicie luźna opaskę i zobaczę.
Swoją droga ....gazownicy tylko aby zagazować i się martw człowieku:)
Co ciekawe to auto nie szarpało bardzo długi czas jak nie miało tej plastikowej osłony założonej. Wczoraj założyłem i znów od czasu do czasu zaczynał wariować. Po jej zdjęciu znów wszystko ok. Co prawda nie jest ona oryginalna i moim zdaniem za bardzo izoluje cewkę która się przegrzewa ale ta teoria jest jeszcze do sprawdzenia:)
[ Dodano: 2011-07-21, 21:27 ]
Spalanie obecnie jest trudne do określenia gdyż ostatnia awaria małego obiegu chłodzenia zmusiła mnie do wypalenia sporej ilości paliwa na postoju.
Płukanie i grzanie środków czyszczących i płuczących układ przyniosła widoczna poprawę i co ciekawe chyba znalazłem przyczynę wysokiego spalania.
Z uwagi, że sekwencja jest na gwarancji kilka razy udawałem się z wizyta w celu badania wycieków ponieważ (czuć było gaz). Gazownicy mówili że wycieku nie ma i wszystko jest ok.
Podczas odpowietrzania układu chłodzenia wylatujący płyn kapał na trójnik gazowy którym leci gaz do wtrysków i do czujnika ciśnienia. Ulatniający się gaz dosłownie wyrzucał te krople ujawniając jednocześnie przeciek. Dokręciłem całkowicie luźna opaskę i zobaczę.
Swoją droga ....gazownicy tylko aby zagazować i się martw człowieku:)