[B4 2.0 ABK] Dziwny problem z gazem
[B4 2.0 ABK] Dziwny problem z gazem
Dobry wieczór!
Autko ma zalozona sekwencje na sterowniku STAG 300 , wtryski jakie sa nie pamietam ale WOJTEK26 mi je zakladal i moze sie wypowie jak trafi w temat:)...Problem pojawil sie 2 dni temu , wczesniej takiego problemu nie mialem.A wiec wyjezdzam sobie z Kołobrzegu i cisne do Czaplinka i 2km od domu z nienacka gaz sie rozlaczyl i przelaczyl sie na beznyne (Gazu w butli 80%) probowalem przelaczyc przelacznikiem ale nic nie dalo , normalnie jakbym nie mial gazu.Zatrzymalem sie silnik zgasilem , troche odczekalem i lipa silnik na gaz sie przelaczyc nei chcial , o dziwo jak jechalem i w czasie jazdy zgasilem silnik i go zapalilem to przelaczal sie na gaz automatycznie , po takim przelaczeniu przejezdzalem roznie - raz 200m i znow lipa sie na benz przelaczal a raz ponad 20km i silnik chodzil normalnie , nie wiem co jest i jaka moze byc tego przyczyna , jezeli ktos zna problem i wie jak go rozwiazac to prosze o wskazowki:) Zdjecia spod maski sa w moim temacie jakby ktos chcial zajrzec co tam jest:)
Dziekuje za wszelkie sugestie:)
Autko ma zalozona sekwencje na sterowniku STAG 300 , wtryski jakie sa nie pamietam ale WOJTEK26 mi je zakladal i moze sie wypowie jak trafi w temat:)...Problem pojawil sie 2 dni temu , wczesniej takiego problemu nie mialem.A wiec wyjezdzam sobie z Kołobrzegu i cisne do Czaplinka i 2km od domu z nienacka gaz sie rozlaczyl i przelaczyl sie na beznyne (Gazu w butli 80%) probowalem przelaczyc przelacznikiem ale nic nie dalo , normalnie jakbym nie mial gazu.Zatrzymalem sie silnik zgasilem , troche odczekalem i lipa silnik na gaz sie przelaczyc nei chcial , o dziwo jak jechalem i w czasie jazdy zgasilem silnik i go zapalilem to przelaczal sie na gaz automatycznie , po takim przelaczeniu przejezdzalem roznie - raz 200m i znow lipa sie na benz przelaczal a raz ponad 20km i silnik chodzil normalnie , nie wiem co jest i jaka moze byc tego przyczyna , jezeli ktos zna problem i wie jak go rozwiazac to prosze o wskazowki:) Zdjecia spod maski sa w moim temacie jakby ktos chcial zajrzec co tam jest:)
Dziekuje za wszelkie sugestie:)
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
W sekwencyjnym gazie jeden powinieneś mieć na butli drugi na przewodzie ciekłego lpg przed parownikiem (zazwyczaj z filtrem gaz ciekłego) albo może być filtr i ten EZ zintegrowany z parownikiem, tak ma np. popularna alaska.
Na tych elektrozaworach jest cewka która wygląda mniej więcej tak: http://allegro.pl/cewka-valtek-elektroz ... 98157.html (sory za link który wygaśnie, chciałem wrzucić zarchiwizowany, ale w obawie o własne zdrowie zaprzestałem poszukiwania strony na której bez rejestracji mogłem to wrzucić a to wszystko dzięki transferowi 2kb/s że muszę oglądać strony bez obrazków i flasha).
Na tych elektrozaworach jest cewka która wygląda mniej więcej tak: http://allegro.pl/cewka-valtek-elektroz ... 98157.html (sory za link który wygaśnie, chciałem wrzucić zarchiwizowany, ale w obawie o własne zdrowie zaprzestałem poszukiwania strony na której bez rejestracji mogłem to wrzucić a to wszystko dzięki transferowi 2kb/s że muszę oglądać strony bez obrazków i flasha).
Po przeczyszczeniu styków na elektrozaworach poprawy ni ebylo , dzisiaj pojechalem do "gazownikow" jeszcze przed podlaczeniem sie pod kompa juz zaczeli glowami krecic itp , jak sie podlaczyli to powiedzieli ze 4 wtrysk gazu nie dostaje i wywala caly czas blad , co dziwne w momencie jak sie podlaczyli ten pierdolnik od gazu zaczal piszczec caly czas , wczesniej bylo tak tylko jak sie przelaczal , 3 razy sobie pisnal i spokoj i teraz tak dlugo jak go ni eprzelacze na benz tak dlugo piszczy , WOJTEK26 podpowiedzial zeby poprawic luty na kablach , tak tez zrobilem , nie pomoglo , co dziwne mial jakis odpal i jak przy nim grzebalem to na chwile przestal piszczec , odpalil i si eprzelaczyn na gaz , pochodzil tak 30s (w tym czasie nic nie ruszalem ) i znow go szlak trafil...Ktos ma jakies pomysly?sugestie? COKOLWIEK
_________________
_________________
pojedź do normalnych gazowników. poprostu. po podlączeniu komputera sprawdzić czy instalacja widzi:
obroty, ciśnienie gazu, temperaturę, czasy wtrysków benzynowych.
stag300 pomimo widzianych błędów przełączy na gaz, chyba że nie widzi jakichś z wyższych wartości.
jesli nie widzi obrotów sprawdzić przejście.
ciśnienia, sprawdzić czy daje reduktor ciśnienie na przewód pomiędzy reduktorem a filtrem. zatkać palcem i sprawdzić.
temperatura, sprawdzić czujniki i połączenia.
dopiero wtedy po przejściu na gaz i podczas pracy na gazie można zdiagnozować w pełni ewentualne niedomagania wtryskiwaczy gazowych.
długie piszczenie mogło się wziąć z tego, że po podłączeniu komputera ustawili opcję przeglądu instalacji. chociaż nie wiem jak długo to piszczało. mogły być inne powody.
obroty, ciśnienie gazu, temperaturę, czasy wtrysków benzynowych.
stag300 pomimo widzianych błędów przełączy na gaz, chyba że nie widzi jakichś z wyższych wartości.
jesli nie widzi obrotów sprawdzić przejście.
ciśnienia, sprawdzić czy daje reduktor ciśnienie na przewód pomiędzy reduktorem a filtrem. zatkać palcem i sprawdzić.
temperatura, sprawdzić czujniki i połączenia.
dopiero wtedy po przejściu na gaz i podczas pracy na gazie można zdiagnozować w pełni ewentualne niedomagania wtryskiwaczy gazowych.
długie piszczenie mogło się wziąć z tego, że po podłączeniu komputera ustawili opcję przeglądu instalacji. chociaż nie wiem jak długo to piszczało. mogły być inne powody.
Problem jest jak najbardziej aktualny , ale to chyba przez moja niechec do gazownikow , pojechalem do jednego , po podniesieniu maski jeszcze zanim podlaczyl sie pod kompa (tylko mnie wysluchal co mialem do powiedzenia) rozpoczal zdanie od "łooooooo Panie , musze Pana uprzedzic ze to bardzo droga czesc" , je#nąłem maska i pojechalem.Gazu od 3 miesiecy w ogole nei zalaczam , jezdze na benzynie , jak mi wroci zaufanie do gazownikow albo sam ogarne temat to bede jezdzil na gazie.Na ta chwile dalej nie wiem co moze stwarzac takie problemy , ale ostatnio z nudow stalem pod sklepem w oczekiwaniu na Kobiete mą i sobie przelaczylem na gaz , przelaczyl sie bez problemow i chodzil , krecilem go pod 3 tys obr i chodzil na gazie i tak ok 10 min.Kobieta wrocila ja ruszylem "JEEEEB!" gaz-benzyna-gaz-benzyna-gaz-benzyna i tak w kolko , dyskoteka na wyswietlaczu silnik szarpie.Wylaczylem w pizdu
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Gazownicy nic nie zdiagnozowali? Coś pisałeś o błędzie 4 wtrysku gazu, masz magic jety a w nich lubią siadać cewki... Jak stag zobaczy że wtryskiwacz nie działa to przerzuca na benzynę. Jakie błędy im wyskoczyły?
Następnie trzeba w programie by zobaczyć jak widzi plus po stacyjce i obroty bo to może być następny problem, może gubi gdzieś zasilanie, jak widzie temperatury gazu i parownika - tych rzeczy nie wyświetli w błędach.
Trzeba sprawdzić czy nie robi się zwarcie na zasilaniu wskaźnika poziomu gaz bo jak złącza się z masę to też będzie świrować.
Jak wszystko będzie wyglądać OK to trzeba by podmienić sterownik LPG na inny dla testów.
Następnie trzeba w programie by zobaczyć jak widzi plus po stacyjce i obroty bo to może być następny problem, może gubi gdzieś zasilanie, jak widzie temperatury gazu i parownika - tych rzeczy nie wyświetli w błędach.
Trzeba sprawdzić czy nie robi się zwarcie na zasilaniu wskaźnika poziomu gaz bo jak złącza się z masę to też będzie świrować.
Jak wszystko będzie wyglądać OK to trzeba by podmienić sterownik LPG na inny dla testów.