[80 B4 TDi] Hamulce - tarcze gorące

alf · Post autor: **alf** » 13 sie 2007, 19:58

Witam. Wymieniłem klocki hamulcowe z przodu, z tyłu zostały stare - jeszcze dobre. odpowietrzyłem cały układ: tył i przód. Po przejechaniu kilku km tarcze hamulcowe wszystkie cztery były bardzo gorące, natomiast koła - nie, mam alufelgi (dobra wentylacja). Po zakończeniu roboty i założeniu kół, jeszcze na podnośniku koła kręciły się dość lekko: było odczuwalne lekkie minimalne tarcie. Czy trzeba jeszcze coś regulować?, czy może przy pompie coś? Proszę o pomoc i dzięki z góry za porady. Hamulce typu Girling.

PABLO · Post autor: **PABLO** » 13 sie 2007, 20:12

A jak ostro hamowałeś?

ponczo · Post autor: **ponczo** » 13 sie 2007, 20:16

Witam, ja po wymianie klocków z tyłu miałem identycznie... Po przejechaniu kilku kilometrów miałem gorące tarcze. Zawsze po wymianie klocków wszystko musi sie ułożyć tzn klocki ułożą się względem tarczy i już nie powinny być tak strasznie gorące tarcze. Po przejechaniu 200 kilometrów powinno być już wszystko ok

PABLO · Post autor: **PABLO** » 13 sie 2007, 20:18

Ale kolega ALF nie wymieniał klocków z tyłu...

denis44 · Post autor: **denis44** » 13 sie 2007, 22:25

ale z przodu tez sie musza ułożyć tak samo jak z tyłu:))

ponczo · Post autor: **ponczo** » 13 sie 2007, 23:40

PABLO pisze:Ale kolega ALF nie wymieniał klocków z tyłu...

Wiem, czytałem ze zrozumieniem

Chciałem tylko podsunąć jedną z możliwych przyczyn gorących tarcz i przytoczyłem swój przypadek

Alf - tak jak napisał PABLO - jeśli często się hamuje (nie musi to być ostre hamowanie) klocki trą o tarcze i wytwarza się ciepło. Tarcze mogą być ciepłe/gorące i nic im się nie stanie

Jest też możliwość że jest zapieczony zacisk i nie odbija ale wtedy jadąc na luzie czułbyś że autko zwalnia no i tarcze i felgi naprawdę były by gorące. Przy wymianie klocków w swoim autku z tyłu okazało się właśnie że miałem zapieczony zacisk i klocki mi nie odbijały wtedy pomaga tylko rozebranie wszystkiego i solidne przesmarowanie/rozruszanie zacisku

Po takim zabiegu i wymianie klocków ręczny jest żyleta :mrgreen:
Pozdrawiam

alf · Post autor: **alf** » 14 sie 2007, 13:05

Dziękuję za pomoc, zastosuję sie do wszystkich uwag. Pozdrawiam

punk · Post autor: **punk** » 14 sie 2007, 14:04

Witaj,
Jeżeli na podnośniku koła kręciły się lekko, ewentualnie z lekkim ocieraniem, to wszystko w porządku. Pojeździsz i samo się ułoży. Obserwuj, czy gdy podczas hamowania puścisz kierownicę, to samochód zaczyna zciągać w prawo lub lewo.

lutek · Post autor: **lutek** » 14 sie 2007, 14:42

ja mialem podobnie tylko do tego stopnia ze auto jechac nie chcialo(no bez przesady) ale bylo goraco,klocki z przodu wymienilem ale nie byly zurzyte tylko piszczaly cholernie,okazalo sie ze czujnik stopu byl zbyt wkrecony i po puszczeniu pedalu hamulca zawor zwrotny nie puszczal nazot ,to moj przypadek

Lenio21 · Post autor: **Lenio21** » 05 wrz 2007, 21:10

ja nie dawno wymienilem z tyłu tarcze i klocki i po wymianie podczas jazdy strasznie piszczały a gdy hamowałem przestawały, wymieniełem docisk (miałem zapieczone z jednej strony) i teraz sytuacja jest jakby odwrotna podczas jazdy nie piszcza, dopiero podczas hamowania i strasznie sie grzeja tarcze z tyłu (gdy dotykam palcem to parzy), czy wina moze byc zle odpowietrzony układ czy moze zepsuty cylinderek (miałem problemy zeby go schowac do srodka przy wymianietarcz i klocków), moze --lutek-- mi cos pomozesz o tym czujniku stopu o którym pisałes w ostatnim poscie? tylko ze ja mam B4 ale chyba bedfzie to samo

pozdrówka

Seba80 · Post autor: **Seba80** » 05 wrz 2007, 23:52

wszystko jest ok. wszystko sie ulozy

w najgorszym wypadku trzeba wyjac tloczki z zaciskow i je wyczyscic i przesmarowac pasta. ale raczej wszystko ok. ma sie grzac

Lenio21 · Post autor: **Lenio21** » 06 wrz 2007, 10:34

seba 80, a czy normalne w takim razie jest to ze przy nowych taczach i klockach z tyłu, patrze na tarcze i widze ze nie swieci sie cała na obwodzie, tylko jej wiekszosc od zwenetrznej strony. Tak jakby klocek nie przylegał cały do tarczy... Tłoczki niedawno wyjmowałem i przesmarowałem smarem.

Seba80 · Post autor: **Seba80** » 07 wrz 2007, 19:46

tzn ma przylegac rownolegle ale daj im z 300km przynajmiej niech sie wszystko ulozy. jesli tarcze i klocki sa nowe to w sumie powinno byc rowno wszystko. moze troche nie rowno ale nie pol na pol. tloczki ani to w zacisk chyba nie sa krzywe? chyba nie da sie aby byly. wiec powinno byc ok. chyba ze gwint jest zepsuty na czyms to mogloby byc nie ok. ale narazie daj wszystkiemu pareset km zeby sie wszystko ulozylo.

Lenio21 · Post autor: **Lenio21** » 07 wrz 2007, 23:40

a moze ma na to wpływ ze wymieniłem sruby od docisku na inne na klucz 13 ( a nie tak jak było na imbus 8), no i jak kupiłem uzywany dosisk to miał lekko naderwany gwint ale sruby załapały wiec chyba jest prosto wzgledem tarczy... zrobiłem juz ok 200 km i tarcza jeszcze sie cała nie swieci i od czasu do czasu słysze ten "niski ton pisku" hamulca. sprawdzałem rózniez reczny na zwirze i zauważyłem tylko slad z jednej strony (od pasazera) natomiast z mojej strony zadnego sladu. moze trzeba reczny wyregulowac od strony kierowcy? znajomy mi mówił ze jak tarcze sie grzeja to trzeba odpowietrzyc cały układ przód i tył. moze to pomoze..?

pajak100 · Post autor: **pajak100** » 08 wrz 2007, 00:48

Spokojnie , spokojnie, jeśli masz dla kogo żyć :lol:

Jeżeli nie idzie dym z kół to wszystko jest w porządku. Nie panikujmy i nie przesadzajmy.
To, że się grzeje to norma. Po to jest żeby się grzało Czyste prwa fizyki. Gorzej jak się zgrzeje na stałe, ale to mało prawdopodobne. :mrgreen: