popieram, przerobilem 3 irmowe diesle VW i AUDI auta nie do zarznieta nlatane maja 350.000, wieczny but i 20 kierowcow rocznie :]hudy pisze:ja jeżdziłem całe zycie benzyniakami i jakoś nie przyszło mi trudno przejść na diesla.to wszytko zalezy od tego jak kto umie szanowac to co ma...a co do sposobu jazdy dieslem to róznie z tym bywa.powiem wam ze u mnie w pracy wszytkie samochody to diesle i tam raczej nikt ich nie szanuje.mamy np transportera t4 2.5 tdi.ma juz przeleciane 340 000km od 2003roku w sumie mało kiedy jeżdził powoli.goście wsiadaja zima czy lato zimny silnik a ci odrazu pełen gaz az do czerwonej skali.jak wyłanczaja to napewno nie odczekuja minuty czy dwuch tylko odrazu wyłanczaja samochów.i co i nic.samochód ma juz tyle na liczniku a oprócz zawieszenia nic nie było w nim robione...wiec strwiedzenia trzeba umiec jeżdzić dieslem w tym przypadku nie zabardzo sie sprawdza...
[b4 1.9TDI 1z] jedynka, moc ?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 80
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:18
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Witam koledzy macie racje co do żywotności silników VW/AUDI ale trzeba stwierdzić że nasze auta są już trochę starsze od tych co mamy w firmach. No i tam te przebiegi widać a w naszych autach nie , mam kolegę w niemiecku i pracuje on w serwisie VW/AUDI powiedział mi kiedyś tak że POLACY lubią mieć mało najechane na liczniku a auto ma 15 lat. Moja ma 250 tyś na zegarach 1994 rok ale przypuszczam że ma więcej na razie nie narzekam bo dobrze dyma , a widziałem a4 1997 miała 688 tyś i silniczek lala . Trzeba dbać i tyle.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 80
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:18
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
jak lubia miec mało na liczniku to zawsze moga go cofnąć samochody o których pisałem wcześniej co wykończyły sie po paru tysiacach to był seat i VW...kumpel miał audi 100 benzyniaka gdzie miał zrobione 600 tys bez remontu a znowu mój wójek ma poloneza gdzie ma zrobione prawie 400 tys bez remontu a od nowiści jeżdzi na gazie.przez prawie dwa lata nie jeżdził na benzynie bo miał padnietą pompke paliwową.tak że u każdego producenta można znaleźć bubel który zaraz padnie i pożądną fure która bedzie jeżdzic latami...więc nie ma co sie podniecać że sie ma audi czy VW bo one sie nie psuja...
Jedynka dlatego jest taka krótka bo niemcy wyszli z założenia, że ludzie będą ciągać dieslami lawety, przyczepy i pługi. Mnie osobiście silnik diesla męczy. Wszystko drga, śruby od tapicerek się odkręcają, a przy pedale w podłogę idzie czarny dym. Ludzie jadący za nami natychmiast włączają w kabinie obieg wewnętrzny. No chyba, że ktoś ma filtr cząstek stałych w swoim dieslu, ale to też nie długo działa. Najciekawsze jest tankowanie tych aut . Jakby człowiek się nie starał to zawsze będą mu śmierdziały ręce ropą. No chyba, że do tej operacji założy rękawiczki.
Jedyna zaleta diesla to EKONOMIA. W tym bije benzyniaka na głowę.
Jeżeli już diesel to tylko audi A6 4.2 TDI 327KM. I to jest rzeczywiście diesel, który łączy w sobie cechy benzyny i opału.
Pozdrowienia dla wszystkich dieslowców
Jedyna zaleta diesla to EKONOMIA. W tym bije benzyniaka na głowę.
Jeżeli już diesel to tylko audi A6 4.2 TDI 327KM. I to jest rzeczywiście diesel, który łączy w sobie cechy benzyny i opału.
Pozdrowienia dla wszystkich dieslowców
-
- Forum Audi 80
- Posty: 80
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:18
pajak100 pisze:Jedynka dlatego jest taka krótka bo niemcy wyszli z założenia, że ludzie będą ciągać dieslami lawety, przyczepy i pługi. Mnie osobiście silnik diesla męczy. Wszystko drga, śruby od tapicerek się odkręcają, a przy pedale w podłogę idzie czarny dym. Ludzie jadący za nami natychmiast włączają w kabinie obieg wewnętrzny. No chyba, że ktoś ma filtr cząstek stałych w swoim dieslu, ale to też nie długo działa. Najciekawsze jest tankowanie tych aut . Jakby człowiek się nie starał to zawsze będą mu śmierdziały ręce ropą. No chyba, że do tej operacji założy rękawiczki.
Jedyna zaleta diesla to EKONOMIA. W tym bije benzyniaka na głowę.
Jeżeli już diesel to tylko audi A6 4.2 TDI 327KM. I to jest rzeczywiście diesel, który łączy w sobie cechy benzyny i opału.
Pozdrowienia dla wszystkich dieslowców
jedynka dlatego jest taka krótka bo niemcy wyszli z założenia, że ludzie będą ciągać dieslami lawety, przyczepy i pługi. CO BY NIE BYLO DIESEL JEST MOCNIEJSZY :lol:
śruby od tapicerek się odkręcają ??? DOBRY KAWAL , CHYBA NIE MOWISZ O AUDI ? OJCA AUDI MA 20 LAT W DIESLU I JEST CISZEJ NIZ W NOWYCH FIATACH NIC NIE SKRZYPI ANI SIE NIE RUSZA.:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
a przy pedale w podłogę idzie czarny dym ???? HAHA JESZCZE LEPSZE JAKIMS CHYBA ZWIRUSOWANYM ZAJECHANYM DIESLEM TAK SAMO Z BENZYNY IDZIE BIALY POPIOL jak masz SILNIK KAPLICE. AAA ZAPOMNIALEM JAKA BENZYNA ZROBI 500.000 ? CHYBA ZADNA...
Jakby człowiek się nie starał to zawsze będą mu śmierdziały ręce ropą. No chyba, że do tej operacji założy rękawiczki. ???? CHYBA JAKIES NIEZDARY TO MOJ DRUGI DIESEl I NIGDY RECE ROPA MI NIE SMIERDZA , DZIWNE POGLADY WYGLASZASZ W DODATKU SMIESZNE.. to juz bardziej WONNA JEST BEZYNA OD ROPY.
Ludzie jadący za nami natychmiast włączają w kabinie obieg wewnętrzny TO TEZ CHYBA JEZDZISZ JAKIMS UMIERAJACYM KLEKOTEM ZE STAJNI FIATA ... smierdzi to za LPG albo za zdychajaca menzyna, chyba nie pamietam zebym jechal za jakism smierdzacym TDI ? nawet zwyklem D
tylko audi A6 4.2 TDI 327KM. nie wiesz co mowisz jezdzilem TDi afn 110 KM ? albo common rayle BMW 3.0 D ? ktory chodzi jak benzyna a jest DIESLEM ? to co Ty opisujesz o a6 to jakies bajki, takim autem pewnie 99% z nas nawet nie jechalo. a co do 4.2 to spalanie na poziomie 15 ropy wcale nie jest takie ekonomiczne wolalbym 4.2 v8 i cieszyc sie rykiem silnika
- hudy
- Forum Audi 80
- Posty: 4865
- Rejestracja: 28 lis 2006, 00:13
- Imię: Robert
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Alwernia
- Kontakt:
lluukkaasss ale czego się spodziewasz po kimś kto pewnie nigdy diesla nie miał przez dłuższy czas tylko dla siebie a jak sie juz przejechał to jakimś starym śmierdzącym gruchotem z odkreconymi śróbkami :mrgreen: słyszałem juz wiele takich opinii chodzi tekst ze smerdzącymi rekami słysze pierwszy raz.a co do jazdy za dieslem to kolega chyba mówi o jeżdzie za jakims kamazem...miałem już kilka samochodów i ze swojego doświadczenia wiem że i benzyną i dieslem się fajnie jeździ...
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Dopiero dzisiejsze diesle zaczynają dorównywać benzyniakom.
To że benzyna jest bardziej wonna to prawda, czy śmierdzi czy pachnie to kwestia gustu. Problem polega na parowaniu. Benzyna 1000 razy szybciej paruje, a ropa prawie wcale. To widać przy dystrybutorach z olejem napędowym , gdzie można się poślizgnać i wywrócić z pistoletem w ręku. Pistolet od ON zawsze się świeci, jakby był wypolerowany i nie bez przyczyny obok niego wiszą plastikowe rękawiczki
Pisałeś że wiele razy jeżdziłeś na oranżadzie. Więc ją tankowałeś zapewne z karnistra, plastikowej bańki czy czegoś podobnego. No chyba że masz znajomego na CPN-nie i wali bezpośrednio do baku. Zapewne wiesz jak przebiega ta procedura. Błotnik samochodu mokry, karnister oblany i czasem buty mokre. No chyba że miałeś karnister nie nalany do pełna, lub go postawiłeś na dachu i wężykiem potraktowałeś sprawe.
Przelałem przez baki tysiące litrów: oranżady, ropy, oleju z Lidla, nafty, oleju samochodowego i wszystkiego co mi pod rękę wpadło, a się paliło. Nie za bardzo interesowało mnie czy to było TDI, TDS, DCI czy inny grzechotnik. Niestety mieszkam w PŁocku Rafineria(ORLEN) ,a tutaj jak wiadomo na czarnym rynku można kupić wszelkie możliwe półpaliwa i surówki.
Jeżeli masz problem ze zrozumieniem tego, że diesel musi kopcić to odsyłam do forum w którym ten temat był poruszany :http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... esel+kopci
Dopiero teraz audi pracuje nad nowym silnikiem, który będzie spełniał normy emisji spalin
pozwalające na jego sprzedaż w kaliforni w USA. Do tej pory żaden diesel nie mógł temu sprostać. Artykuł: http://www.frazpc.pl/b/166446
Na codzień jeżdzę teraz matki octawią 1.9 TDI 90KM. 2004 rok od nowości jest i nic mnie tak nie przeraża jak zapalanie tego auta w -15ct.C . Jeden wielki jazgot.
Diesel to ekonomia, a kto wie może kiedyś wyjedzie z fabryki porsche jakiś model TDHDCI
Pozdrawiam.
To że benzyna jest bardziej wonna to prawda, czy śmierdzi czy pachnie to kwestia gustu. Problem polega na parowaniu. Benzyna 1000 razy szybciej paruje, a ropa prawie wcale. To widać przy dystrybutorach z olejem napędowym , gdzie można się poślizgnać i wywrócić z pistoletem w ręku. Pistolet od ON zawsze się świeci, jakby był wypolerowany i nie bez przyczyny obok niego wiszą plastikowe rękawiczki
Pisałeś że wiele razy jeżdziłeś na oranżadzie. Więc ją tankowałeś zapewne z karnistra, plastikowej bańki czy czegoś podobnego. No chyba że masz znajomego na CPN-nie i wali bezpośrednio do baku. Zapewne wiesz jak przebiega ta procedura. Błotnik samochodu mokry, karnister oblany i czasem buty mokre. No chyba że miałeś karnister nie nalany do pełna, lub go postawiłeś na dachu i wężykiem potraktowałeś sprawe.
Przelałem przez baki tysiące litrów: oranżady, ropy, oleju z Lidla, nafty, oleju samochodowego i wszystkiego co mi pod rękę wpadło, a się paliło. Nie za bardzo interesowało mnie czy to było TDI, TDS, DCI czy inny grzechotnik. Niestety mieszkam w PŁocku Rafineria(ORLEN) ,a tutaj jak wiadomo na czarnym rynku można kupić wszelkie możliwe półpaliwa i surówki.
Jeżeli masz problem ze zrozumieniem tego, że diesel musi kopcić to odsyłam do forum w którym ten temat był poruszany :http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... esel+kopci
Dopiero teraz audi pracuje nad nowym silnikiem, który będzie spełniał normy emisji spalin
pozwalające na jego sprzedaż w kaliforni w USA. Do tej pory żaden diesel nie mógł temu sprostać. Artykuł: http://www.frazpc.pl/b/166446
Na codzień jeżdzę teraz matki octawią 1.9 TDI 90KM. 2004 rok od nowości jest i nic mnie tak nie przeraża jak zapalanie tego auta w -15ct.C . Jeden wielki jazgot.
Diesel to ekonomia, a kto wie może kiedyś wyjedzie z fabryki porsche jakiś model TDHDCI
Pozdrawiam.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 80
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:18
powiem krotko, moj klekot nie kopci i nie powiesz mi ze koppci bo chcesz to zapraszam do jazdy za mna..., nie leje opalu, lalem do golfa 2.... a nie do TDI.... reka mi nie smierdzi, nigdy sie nie slizgalem na stacji... a co do Twojej skody, dziwna sprawa. co prawda b4 tdi mam od paru miesiecy ale mialem tego golfa TD i przy -20 mi odpalal bez zadnego problemu jazgotu, czy jak to tam zwal :] w dodatku robilem 100KM za 16 zl :] i mialem 75 konikow i turbinke, jak dla mnie super auto sprzedalem bo kupilem golfa 3 tylko dlatego...
a odpal sobie benzyniaka z nakulanymi 200.000 zima to uslyszysz zawory to jest dopiero jazgit czasem sie zastanwialem majac golfa cyz go lepiej nie zgasic. sila rzeczy benzynowce po 250.000 pukaja zaworami ze glowa boli... a klekot jak ma sprawne swiece i w porzadku kompresje to z podcisnienia odpala i heja nie mam problemow z kablami zaplonowymi czy iskra :] czy wjade w kaluze czy nie nic mnie nie zalewa i tocze siedalej.... benzyny maja problemy w czasie duzej wilgotnosci wiecznie przerywaja... najlepiej bylo by zmieniac kable zaplonowe raz do roku bo silikon sila rzeczy tez sie zuzywa...
pozdrawiam
a odpal sobie benzyniaka z nakulanymi 200.000 zima to uslyszysz zawory to jest dopiero jazgit czasem sie zastanwialem majac golfa cyz go lepiej nie zgasic. sila rzeczy benzynowce po 250.000 pukaja zaworami ze glowa boli... a klekot jak ma sprawne swiece i w porzadku kompresje to z podcisnienia odpala i heja nie mam problemow z kablami zaplonowymi czy iskra :] czy wjade w kaluze czy nie nic mnie nie zalewa i tocze siedalej.... benzyny maja problemy w czasie duzej wilgotnosci wiecznie przerywaja... najlepiej bylo by zmieniac kable zaplonowe raz do roku bo silikon sila rzeczy tez sie zuzywa...
pozdrawiam
Całkowicie wierzę w to że Twój diesel nie kopci. Nie oszukujmy się, ale jest to juz leciwy diesel, a jednak nie kopci. Dlaczego tak się dzieje??????????????
Otóż starsze konstrukcje diesla- pompa wirowa i zwyłe wtryskiwacze rzeczywiście nie kopcą. Układ wtryskowy jest prostu jak budowa cepa, a dawką paliwa nie steruje komputer. Dlatego też diesle te nie kopcą. Ale trzeba przyznać rację jak już wspomniałem wcześniej że są to leciwe diesle więc są już trochę przechodzone i mają swoje niedomagania. I tak naprawdę 3/4 z nich już kopci, więc przyjęło się że kopcą wszystkie bez wyjątków. Co innego dzisiejsze diesle na pompowtryskiwaczach które o ilości podanego paliwa dostają informacje z komputera. One potrafią zawsze zakopcić. Dzieje się tak gdy niedostosujemy biegu do obciążenia silnika, a do tego będziemy próbowali to zrobić pod górkę. Komputer dostaje wtedy informacje od kierowcy, że ten chce przyspieszyć w trudnych warunkach( słaby moment obrotowy , kiepskie oboty silnika, i kiepska praca turbiny). Komputer więc stara się zrekompensować to wiekszą dawką paliwa i wtedy powstaje niecałkowite spalanie -charakterystyczny czarny dym. Sytuacja ta nie dotyczy diesli wyposażonych w filtr cząstek stałych. Przykładem tego silnika jest 1.9TDI 110KM, 130KM itd.
Tak na marginesie to w octawi mam ten sam silnik co Ty, a cała różnica polega na tym, ze u mnie jest on obudowany plastikami.
Pozdrawiam
Otóż starsze konstrukcje diesla- pompa wirowa i zwyłe wtryskiwacze rzeczywiście nie kopcą. Układ wtryskowy jest prostu jak budowa cepa, a dawką paliwa nie steruje komputer. Dlatego też diesle te nie kopcą. Ale trzeba przyznać rację jak już wspomniałem wcześniej że są to leciwe diesle więc są już trochę przechodzone i mają swoje niedomagania. I tak naprawdę 3/4 z nich już kopci, więc przyjęło się że kopcą wszystkie bez wyjątków. Co innego dzisiejsze diesle na pompowtryskiwaczach które o ilości podanego paliwa dostają informacje z komputera. One potrafią zawsze zakopcić. Dzieje się tak gdy niedostosujemy biegu do obciążenia silnika, a do tego będziemy próbowali to zrobić pod górkę. Komputer dostaje wtedy informacje od kierowcy, że ten chce przyspieszyć w trudnych warunkach( słaby moment obrotowy , kiepskie oboty silnika, i kiepska praca turbiny). Komputer więc stara się zrekompensować to wiekszą dawką paliwa i wtedy powstaje niecałkowite spalanie -charakterystyczny czarny dym. Sytuacja ta nie dotyczy diesli wyposażonych w filtr cząstek stałych. Przykładem tego silnika jest 1.9TDI 110KM, 130KM itd.
Tak na marginesie to w octawi mam ten sam silnik co Ty, a cała różnica polega na tym, ze u mnie jest on obudowany plastikami.
Pozdrawiam
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt: